eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPunkty Karne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 41. Data: 2005-10-19 09:33:47
    Temat: Re: Punkty Karne
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Sztoker" <u...@S...vp.pl> napisał w wiadomości
    news:j2d6rq5w6wtm$.fzi8eenvf2jl.dlg@south.of.heaven.
    ..
    > Dnia 17 Oct 2005 20:33:17 GMT, Renata Gołębiowska napisał(a):
    >
    >> Rajcują cię fury? Bo mnie nie.
    >
    > Materiał dowodowy powyższego nie potwierdza :-)
    >
    > http://acn.waw.pl/pawelp/kanada_2004/zdjecia/IMG_213
    4.html
    >

    z kim Ty rozmawiasz, ona dzieci bawiace sie czy osoby npormalnie
    rozmawiajace na korytarzu bydłem nazywa.

    P.



  • 42. Data: 2005-10-19 09:55:23
    Temat: Re: Punkty Karne
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał:

    >To jak mogłeś nie zauważyć, że zylion razy dziennie uczestnicy zamiast
    Zauważyłem i tamte i to twoje (zamiast radzić wysyłają oceny
    - dlaczego ? Czyżby moje podejrzenia były słuszne ?).

    >Nie wiem, jak można czytać grupę i tego nie widzieć.
    Raczej nie rozumiesz podstawowej różnicy. To, że widzę jak inni
    kradną, wcale NIE oznacza, że ja też powinienem lub, że nalezy się
    biernie z tym faktem pogodzić.

    >Kolejny przykład na to jak mało spostrzegawczym czytelnikiem jesteś.
    Kolejna kula w płot o czymś świadcząca, czyż nie ?

    >A co daje potępianie pewnych postaw i zachowań w miejscu, do którego
    >praktykujący te zachowania najpewniej nigdy nie zajrzą? Za to brak
    A krytykuj je (reaguje) w momencie i w miejscu gdzie te
    nieprawidłowości występują.
    Nie udawaj bohatera tu, zasłonięta internetem, siedząca w ciepłym i
    bezpiecznym miejscu i do tego w stosunku do osoby, która została
    przecież 'wyłuskana' z tysięcy bezkarnych, zatrzymana i ukarana.

    >przyzwolenie i aprobatę.
    Jakie przyzwolenie, jaka aprobata ? Człowiek poniósł (i zapewne
    poniesie dalej) konsekwencje swego czynu. Osobiście nie wątpię, że na
    długo tą nauczkę zapamięta i na pewno żadne niby 'poklepywanie' (lub
    nie) niczego teraz nie zmienią. On pytał, a ja mu wyłącznie
    odpowiedziałem (bez 'poklepywania' czy osądzania) co go jeszcze czeka.

    >tym, co piszesz i robisz w tym wątku?
    A jak jest różnica w pisaniu i robieniu w tym wątku ?

    > bo to jest zdaje się od udzielania porad prawnych, prawda?
    Masz rację, a ty o tym nie wiedziałaś, niepotrzebnie zaśmiecając grupę
    i łamiąc zasady netykiety, dlatego zwróciłem ci uwagę. Na podstawie
    twej reakcji wyciągam wniosek, ze niewiele z tego zrozumiałaś i nie
    potrafisz przynajmniej uznać, jesli nie przyznać się do winy.

    > Przecież zależało ci, żeby przeczytała, prawda?
    Zależało mi, aby powitać nowego dyskutanta, który sobą coś
    reprezentuje, który będzie wspierał niewątpliwie słuszne uwagi, który
    będzie raczej budował niż jątrzył i popierał oszołomów.
    P.S. Nie sądzę, aby mi się z tobą to udało, więc w tym wątku EOT.
    Więcej odpowiedzi nie będzie.

    Artur Golański


  • 43. Data: 2005-10-19 10:07:13
    Temat: Re: Punkty Karne
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <v...@4...com>, Artur Golanski wrote:
    > Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał:
    >
    >>To jak mogłeś nie zauważyć, że zylion razy dziennie uczestnicy zamiast
    > Zauważyłem i tamte i to twoje (zamiast radzić wysyłają oceny
    > - dlaczego ? Czyżby moje podejrzenia były słuszne ?).
    >>Nie wiem, jak można czytać grupę i tego nie widzieć.
    > Raczej nie rozumiesz podstawowej różnicy. To, że widzę jak inni
    > kradną, wcale NIE oznacza, że ja też powinienem lub, że nalezy się
    > biernie z tym faktem pogodzić.

    A co ma piernik do wiatraka? Chodzi o fakty: ta grupa po prostu nie
    jest taka, jak próbujesz ją opisywać.

    >>A co daje potępianie pewnych postaw i zachowań w miejscu, do którego
    >>praktykujący te zachowania najpewniej nigdy nie zajrzą? Za to brak
    > A krytykuj je (reaguje) w momencie i w miejscu gdzie te
    > nieprawidłowości występują.

    Niestety, a właściwie to na szczęście, nie byłam obecna przy tych
    wyczynach za 13 punktów.

    > Nie udawaj bohatera tu, zasłonięta internetem, siedząca w ciepłym i
    > bezpiecznym miejscu i do tego w stosunku do osoby, która została
    > przecież 'wyłuskana' z tysięcy bezkarnych, zatrzymana i ukarana.

    Że o co chodzi?

    >>przyzwolenie i aprobatę.
    > Jakie przyzwolenie, jaka aprobata ?

    Milczące. Werbalne.

    >>tym, co piszesz i robisz w tym wątku?
    > A jak jest różnica w pisaniu i robieniu w tym wątku ?

    Drastyczna. Hipokrytyczna.

    >> bo to jest zdaje się od udzielania porad prawnych, prawda?
    > Masz rację, a ty o tym nie wiedziałaś, niepotrzebnie zaśmiecając grupę
    > i łamiąc zasady netykiety, dlatego zwróciłem ci uwagę.

    Tylko dlaczego na forum nieprzeznaczonym do zwracania uwagi?
    BTW, rzuć przynajmniej jakimiś paragrafami, które połamałam, skoro już
    jesteśmy na grupie prawnej.

    >Na podstawie
    > twej reakcji wyciągam wniosek, ze niewiele z tego zrozumiałaś i nie
    > potrafisz przynajmniej uznać, jesli nie przyznać się do winy.

    Melduję, że wniosek słuszny. Niewiele z twoich wywodów zrozumiałam i
    do winy się nie przyznaję.

    >> Przecież zależało ci, żeby przeczytała, prawda?
    > Zależało mi, aby powitać nowego dyskutanta,

    Ty chyba jednak mało uważnie czytasz newsy.
    A nie ma przypadkiem jakiś specjalnych forów do witania? Jeśli nie,
    to może byś założył? Bo przecież ta grupa jest zdaje się od przepisów
    prawnych, prawda?

    Renata


  • 44. Data: 2005-10-19 11:06:41
    Temat: Re: Punkty Karne
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <s...@9...acn.waw.
    pl>,
    Renata Gołębiowska wrote:

    >>>A co daje potępianie pewnych postaw i zachowań w miejscu, do którego
    >>>praktykujący te zachowania najpewniej nigdy nie zajrzą? Za to brak
    >> A krytykuj je (reaguje) w momencie i w miejscu gdzie te
    >> nieprawidłowości występują.
    >
    > Niestety, a właściwie to na szczęście, nie byłam obecna przy tych
    > wyczynach za 13 punktów.

    Uzupełniam: Za to byłam obecna przy prezentacji postawy pt: "Nie masz
    prawa krytykować, bo sam nie jesteś święty". Taką postawę uznaję za
    naganną, bo usiłuje odebrać nam prawo do krytykowania kogokolwiek za
    cokolwiek.

    >>>przyzwolenie i aprobatę.
    >> Jakie przyzwolenie, jaka aprobata ?
    >
    > Milczące. Werbalne.

    No patrz, dopiero teraz zauważyłam, jak sobie sprytnie przyciąłeś:
    "Za to brak reakcji po swoich wypowiedziach mogą spokojnie odbebrać
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    jako przyzwolenie i aprobatę."


    Renata

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1