eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 81. Data: 2011-01-06 14:53:15
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ig4jqj$4b7$3@inews.gazeta.pl...
    > On 1/6/2011 2:54 AM, boukun wrote:
    >>
    >> Tępak..., jeden z drugim...
    >>
    >> boukun
    >
    > kazdy wariat twierdzi, ze jest zdrowy, tylko lekarze sie go czepiaja
    > niewiadomo dlaczego.

    Mnie nie interesują twoje rozmowy z lekarzem...

    boukun


  • 82. Data: 2011-01-06 14:56:32
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/6/2011 8:52 AM, łajza grupowa wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ig4jb5$4b7$1@inews.gazeta.pl...
    >> On 1/6/2011 8:03 AM, boukun wrote:
    >>> I czekać na rozwój wypadków...
    >>>
    >>
    >> ty to swoimi postami przebijasz animke razy sto
    >> Niniejszym ogłaszam cię nową łajzą grupową na płaskiej ziemi.
    >
    > Spierdalaj, za dużo sobie smrodzie pozwalasz... Nie masz nic
    > merytorycznego do powiedzenia, to wypierdalaj...
    >

    bardzo merytorycznie. jak zreszta wszystkie twoje wypowiedzi.
    im starszy tym głupszy, tylko z wyzszego poziomu głupoty startowałeś.




  • 83. Data: 2011-01-06 14:57:24
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/6/2011 8:53 AM, łajza grupowa wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ig4jqj$4b7$3@inews.gazeta.pl...
    >> On 1/6/2011 2:54 AM, boukun wrote:
    >>>
    >>> Tępak..., jeden z drugim...
    >>>
    >>> boukun
    >>
    >> kazdy wariat twierdzi, ze jest zdrowy, tylko lekarze sie go czepiaja
    >> niewiadomo dlaczego.
    >
    > Mnie nie interesują twoje rozmowy z lekarzem...
    >

    słusznie


  • 84. Data: 2011-01-06 15:26:32
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ig4l66$4b7$4@inews.gazeta.pl...
    > On 1/6/2011 8:52 AM, łajza grupowa wrote:
    >>
    >> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >> news:ig4jb5$4b7$1@inews.gazeta.pl...
    >>> On 1/6/2011 8:03 AM, boukun wrote:
    >>>> I czekać na rozwój wypadków...
    >>>>
    >>>
    >>> ty to swoimi postami przebijasz animke razy sto
    >>> Niniejszym ogłaszam cię nową łajzą grupową na płaskiej ziemi.
    >>
    >> Spierdalaj, za dużo sobie smrodzie pozwalasz... Nie masz nic
    >> merytorycznego do powiedzenia, to wypierdalaj...
    >>
    >
    > bardzo merytorycznie. jak zreszta wszystkie twoje wypowiedzi.
    > im starszy tym głupszy, tylko z wyzszego poziomu głupoty startowałeś.

    Co za menda, czego się czepiasz jak ta wesz?

    boukun


  • 85. Data: 2011-01-06 15:34:50
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/6/2011 9:26 AM, boukun wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ig4l66$4b7$4@inews.gazeta.pl...
    >> On 1/6/2011 8:52 AM, łajza grupowa wrote:
    >>>
    >>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >>> news:ig4jb5$4b7$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> On 1/6/2011 8:03 AM, boukun wrote:
    >>>>> I czekać na rozwój wypadków...
    >>>>>
    >>>>
    >>>> ty to swoimi postami przebijasz animke razy sto
    >>>> Niniejszym ogłaszam cię nową łajzą grupową na płaskiej ziemi.
    >>>
    >>> Spierdalaj, za dużo sobie smrodzie pozwalasz... Nie masz nic
    >>> merytorycznego do powiedzenia, to wypierdalaj...
    >>>
    >>
    >> bardzo merytorycznie. jak zreszta wszystkie twoje wypowiedzi.
    >> im starszy tym głupszy, tylko z wyzszego poziomu głupoty startowałeś.
    >
    > Co za menda, czego się czepiasz jak ta wesz?
    >

    bo pieprzysz głupoty, ktos to potem przeczyta i bedzie w plecy sądząc,
    ze uda mu sie kasę odzyskać. Dlatego wolałbym, że twoje rady zotały
    skomentowane, coby sie nikt na twojej głupocie nie przejechał.


  • 86. Data: 2011-01-06 16:14:31
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ig4ne0$4b7$6@inews.gazeta.pl...
    > On 1/6/2011 9:26 AM, boukun wrote:
    >>
    >> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >> news:ig4l66$4b7$4@inews.gazeta.pl...
    >>> On 1/6/2011 8:52 AM, łajza grupowa wrote:
    >>>>
    >>>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >>>> news:ig4jb5$4b7$1@inews.gazeta.pl...
    >>>>> On 1/6/2011 8:03 AM, boukun wrote:
    >>>>>> I czekać na rozwój wypadków...
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> ty to swoimi postami przebijasz animke razy sto
    >>>>> Niniejszym ogłaszam cię nową łajzą grupową na płaskiej ziemi.
    >>>>
    >>>> Spierdalaj, za dużo sobie smrodzie pozwalasz... Nie masz nic
    >>>> merytorycznego do powiedzenia, to wypierdalaj...
    >>>>
    >>>
    >>> bardzo merytorycznie. jak zreszta wszystkie twoje wypowiedzi.
    >>> im starszy tym głupszy, tylko z wyzszego poziomu głupoty startowałeś.
    >>
    >> Co za menda, czego się czepiasz jak ta wesz?
    >>
    >
    > bo pieprzysz głupoty, ktos to potem przeczyta i bedzie w plecy sądząc, ze uda
    > mu sie kasę odzyskać. Dlatego wolałbym, że twoje rady zotały skomentowane,
    > coby sie nikt na twojej głupocie nie przejechał.


    Jakie w plecy palancie? Sami zniechęcacie gościa nie wiedząc czemu, żeby walczył
    o swoje pieniądze. Bank musiałby oddać temu właścicielowi te pieniądze, gdyby
    było tak jak pisze. Z jakiej racji miałby się o swoje pieniądze do banku nie
    upomnieć? Co go to kosztuje? Bank nie ma prawa zajmować jego pieniędzy, bo on
    nie jest bankowi nic winien. Nie przeciągaj bez sensu wątek w nieskończoność,
    jak nie masz nic konkretnego w temacie do powiedzenia...

    boukun


  • 87. Data: 2011-01-06 18:13:12
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/6/2011 10:14 AM, łajza grupowa wrote:
    > Jakie w plecy palancie? Sami zniechęcacie gościa nie wiedząc czemu, żeby
    > walczył o swoje pieniądze. Bank musiałby oddać temu właścicielowi te
    > pieniądze, gdyby było tak jak pisze. Z jakiej racji miałby się o swoje
    > pieniądze do banku nie upomnieć? Co go to kosztuje? Bank nie ma prawa
    > zajmować jego pieniędzy, bo on nie jest bankowi nic winien. Nie
    > przeciągaj bez sensu wątek w nieskończoność, jak nie masz nic
    > konkretnego w temacie do powiedzenia...
    >

    juz ci chyba wszyscy wytłumaczli, ze to tak nie działa, ale przez twój
    beton to sie nie przebije.
    Bankowi nic do tego co sie na koncie goscia znalazło i dlaczego.
    Jak jest na jego koncie to jest jego. Jeśli bank ma podstawe aby te
    pieniadze zablokować to to zrobi.
    Jeśli te pieniadze w jakikolwiek sposób gosciowi sie nie nalezaly, to
    procedura co zrobic jest dosyc dokładnie opisana w kodeksie cywilnym,
    ale słowo bank tam nie pada.
    Chodzenie do banku to marnowanie czasu. Miejsce właściwym jest albo sam
    dłużnik, albo sąd cwyilny i komornik.
    Po drugie dłużnik nie ma nawet bezwzględnego obowiązku zwrotu tych
    pieniedzy. Bądź łaskaw poczytać kodeks cywilny.




  • 88. Data: 2011-01-06 18:22:03
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-01-06 19:13, witek pisze:


    A obiecywałeś że już nie będziesz . ;(

    Trolla najlepiej zasuszyć.

    --
    spp


  • 89. Data: 2011-01-06 18:22:41
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ig50mu$4b7$7@inews.gazeta.pl...
    > On 1/6/2011 10:14 AM, łajza grupowa wrote:
    >> Jakie w plecy palancie? Sami zniechęcacie gościa nie wiedząc czemu, żeby
    >> walczył o swoje pieniądze. Bank musiałby oddać temu właścicielowi te
    >> pieniądze, gdyby było tak jak pisze. Z jakiej racji miałby się o swoje
    >> pieniądze do banku nie upomnieć? Co go to kosztuje? Bank nie ma prawa
    >> zajmować jego pieniędzy, bo on nie jest bankowi nic winien. Nie
    >> przeciągaj bez sensu wątek w nieskończoność, jak nie masz nic
    >> konkretnego w temacie do powiedzenia...
    >>
    >
    > juz ci chyba wszyscy wytłumaczli, ze to tak nie działa, ale przez twój beton
    > to sie nie przebije.
    > Bankowi nic do tego co sie na koncie goscia znalazło i dlaczego.
    > Jak jest na jego koncie to jest jego. Jeśli bank ma podstawe aby te pieniadze
    > zablokować to to zrobi.
    > Jeśli te pieniadze w jakikolwiek sposób gosciowi sie nie nalezaly, to
    > procedura co zrobic jest dosyc dokładnie opisana w kodeksie cywilnym, ale
    > słowo bank tam nie pada.
    > Chodzenie do banku to marnowanie czasu. Miejsce właściwym jest albo sam
    > dłużnik, albo sąd cwyilny i komornik.
    > Po drugie dłużnik nie ma nawet bezwzględnego obowiązku zwrotu tych pieniedzy.
    > Bądź łaskaw poczytać kodeks cywilny.

    Skończ pierdolić. Co mi wytłumaczyli? Jak sobie nie potrafią wytłumaczyć...
    Dłużnikiem tego pracodawcy jest bank. Byłu pracobiorca nie zajął jego pieniędzy,
    nie chce ich. Czy tak ciężko ci proste fakty zrozumieć? Ty byś tak chciał,
    skierować gościa na fałszywe tory, to by się już utopił i mógł zapomnieć, bo w
    tym momencie przystałby na to co tu pieprzycie, a mianowicie na spór z byłym
    pracobiorcą o pietruszkę, który jest bogu ducha winnym w tej sprawie i nie ma z
    pieniędzmi nic do czynienia, a bank by zacierał ręce. Pracobiorca i pracodawca
    sami by sie ubabrali, że jednak nie jest tak, jak na początku twierdzili..
    Idź ty w cholerę... Bank ukradł pieniądze, nie gościu, na którego konto
    wpłynęły... I do banku powinien pracodawca walić z interwencją.. i to jak
    najszybciej...

    boukun


  • 90. Data: 2011-01-06 18:28:59
    Temat: Re: Przypadkowy przelew wyplaty dla bylego pracownika
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/6/2011 12:22 PM, boukun wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ig50mu$4b7$7@inews.gazeta.pl...
    >> On 1/6/2011 10:14 AM, łajza grupowa wrote:
    >>> Jakie w plecy palancie? Sami zniechęcacie gościa nie wiedząc czemu, żeby
    >>> walczył o swoje pieniądze. Bank musiałby oddać temu właścicielowi te
    >>> pieniądze, gdyby było tak jak pisze. Z jakiej racji miałby się o swoje
    >>> pieniądze do banku nie upomnieć? Co go to kosztuje? Bank nie ma prawa
    >>> zajmować jego pieniędzy, bo on nie jest bankowi nic winien. Nie
    >>> przeciągaj bez sensu wątek w nieskończoność, jak nie masz nic
    >>> konkretnego w temacie do powiedzenia...
    >>>
    >>
    >> juz ci chyba wszyscy wytłumaczli, ze to tak nie działa, ale przez twój
    >> beton to sie nie przebije.
    >> Bankowi nic do tego co sie na koncie goscia znalazło i dlaczego.
    >> Jak jest na jego koncie to jest jego. Jeśli bank ma podstawe aby te
    >> pieniadze zablokować to to zrobi.
    >> Jeśli te pieniadze w jakikolwiek sposób gosciowi sie nie nalezaly, to
    >> procedura co zrobic jest dosyc dokładnie opisana w kodeksie cywilnym,
    >> ale słowo bank tam nie pada.
    >> Chodzenie do banku to marnowanie czasu. Miejsce właściwym jest albo
    >> sam dłużnik, albo sąd cwyilny i komornik.
    >> Po drugie dłużnik nie ma nawet bezwzględnego obowiązku zwrotu tych
    >> pieniedzy. Bądź łaskaw poczytać kodeks cywilny.
    >
    > Skończ pierdolić. Co mi wytłumaczyli? Jak sobie nie potrafią
    > wytłumaczyć... Dłużnikiem tego pracodawcy jest bank. Byłu pracobiorca
    > nie zajął jego pieniędzy, nie chce ich. Czy tak ciężko ci proste fakty
    > zrozumieć? Ty byś tak chciał, skierować gościa na fałszywe tory, to by
    > się już utopił i mógł zapomnieć, bo w tym momencie przystałby na to co
    > tu pieprzycie, a mianowicie na spór z byłym pracobiorcą o pietruszkę,
    > który jest bogu ducha winnym w tej sprawie i nie ma z pieniędzmi nic do
    > czynienia, a bank by zacierał ręce. Pracobiorca i pracodawca sami by sie
    > ubabrali, że jednak nie jest tak, jak na początku twierdzili..
    > Idź ty w cholerę... Bank ukradł pieniądze, nie gościu, na którego konto
    > wpłynęły... I do banku powinien pracodawca walić z interwencją.. i to
    > jak najszybciej...
    >

    no przecież mówiłem, że sie na schron przeciwatomowy nadajesz.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1