-
31. Data: 2005-11-17 22:58:05
Temat: Re: Przewrażliwiony(?) kanar
Od: scream <n...@p...pl>
Johnson napisał(a):
> Bartnik jest wyrazem staropolskim, jakbyś nie wiedział.
We wszystkich polskich gwarach oczywiście?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
32. Data: 2005-11-17 23:16:17
Temat: Re: Przewrażliwiony(?) kanar
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Thu, 17 Nov 2005 17:01:47 +0100, Przemek R... napisał(a):
>>Czy miał on prawo rządać ode mnie dokumentów?
>
> a czy ja mam prawo zadac od Ciebie dokumentow?
> Schowal plakietke, nie oazal legitymacji, nie ma uprawnien.
A moze wypadaloby wtedy poprosic reszte 'kanarkow' o skontrolowanie swojego
kolegi czy ma wazny bilet ... skoro byl po cywilnemu to chyba nie
przyslugiwala mu znizka 100% (przynajmniej warszawski ztm tak nie ma)
-
33. Data: 2005-11-18 05:18:13
Temat: Re: Przewrażliwiony(?) kanar
Od: Johnson <j...@n...pl>
scream napisał(a):
> Johnson napisał(a):
>
>> Bartnik jest wyrazem staropolskim, jakbyś nie wiedział.
>
>
> We wszystkich polskich gwarach oczywiście?
>
W ogóle to nie jest pojecie gwarowe.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
34. Data: 2005-11-18 05:19:02
Temat: Re: Przewrażliwiony(?) kanar
Od: Johnson <j...@n...pl>
Tiger napisał(a):
>
> W takim razie pozwij mnie i wsadz za kratki, bo wlasnie sie z Ciebie smieje :-)
>
Ja jestem mało obrażalski ...
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
35. Data: 2005-11-18 06:18:40
Temat: Re: Przewrażliwiony(?) kanar
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Fri, 18 Nov 2005 06:18:13 +0100, Johnson napisał(a):
>>> Bartnik jest wyrazem staropolskim, jakbyś nie wiedział.
>> We wszystkich polskich gwarach oczywiście?
> W ogóle to nie jest pojecie gwarowe.
:)
Pozdrawiam
Jasko _Bartnik_
-
36. Data: 2005-11-18 08:52:14
Temat: Re: Przewrażliwiony(?) kanar
Od: "jaQbek [z pracy]" <j...@p...null>
Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:752e3$437cfdbb$3eb34ca4$20841@news.chello.pl...
> Papuga, pingwin, kanarek... Porownywanie zawodow do ptactwa jest
> powszechne i wcale nie uwazam, zeby bylo obrazliwe. Moze i nie wyraza
> szacunku, ale ma tez swoje ugruntowanie w tradycji,
Kiedyś w tramwajach jeździł konduktor, który sprzedawał bilety i kontroler,
który je sprawdzał. Oboje mieli czapki z kolorowymi wstążkami. A że
kontroler miał żółtą, to stąd wzięło się określenie kanarek
-
37. Data: 2005-11-18 08:54:29
Temat: Re: Przewrażliwiony(?) kanar
Od: "jaQbek [z pracy]" <j...@p...null>
> A moze wypadaloby wtedy poprosic reszte 'kanarkow' o skontrolowanie
> swojego
> kolegi czy ma wazny bilet ... skoro byl po cywilnemu to chyba nie
> przyslugiwala mu znizka 100% (przynajmniej warszawski ztm tak nie ma)
O, tego nie wiedzialem. Ale nie omieszkam wykorzystac w przyszłości :)