Interesuje mnie czy wlasciwym jest dzialanie Wojewodzkiego Inspektoratu
Nadzoru Budowlanego do ktorego skierowalem zapytanie, jesli moja sprawe
przekazal do okregowej Izby Inzynierow Budownictwa. Tyle w skrocie.

Rozwiniecie.
=============
Kilka tygodni temu wystosowalem pismo do WINB z powodu problemow w PINB -
wg. mnie nieslusznie zakwestionowane zostaly uprawnienia budowlane
projektanta (wczesniej wykonywal podobne projekty i nie byly kwestionowane
jego kompetencje - ale w innym PINB). Nie bylo to zazalenie, ale zapytanie
czy takie uprawnienia wg. WINB sa wystarczajace. WINB w odpowiedzi przyslal
mi wczoraj pismo, ze moja sprawa zostala przekierowana do OIIB. Rozmawialem
z inspektorem ktory prowadzil moja sprawe i wyslal mi to pismo i
poinformowal mnie, ze od teraz to nie jest ich sprawa tylko OIIB i stamtad
dostane odpowiedz. Powiedzialem, ze wg. mnie to nie jest wlasciwe
postepowanie bo zapytanie zostalo skierowane do nich a nie do OIIB i mam
watpliwosci, czy PINB ma obowiazek respektowac rozstrzygniecie organu pod
ktory nie podlega a na dodatek nie jest to nawet organ adm. panstw.

Co zrobic w takim wypadku? Czy powolac sie na KPA? Jesli tak, to na jakie
par. aby sprawe jak najszybciej zamknac i nadac jej prawidlowy bieg - o ile
nie jestem w bledzie :) ?

Jesli bieg sprawy jest rzeczywiscie nieprawidlowy, to czy nie zachodzi tu
takze przypadek udostepniania chronionych danych osobowych i nie moglbym
podniesc rowniez tej kwestii? Jestem bardzo zly na WINB i chcialbym aby
niekompetentne osoby zostaly upomniane.

Pozdrawiam, Tomek.