-
11. Data: 2007-11-22 10:35:21
Temat: Re: Przechowalnia, a utrata przechowywanej rzeczy.
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra"napisał w wiadomości
> Nie wolno im. Zresztą podejrzewam, że tym napisem tylko straszą, bo nie
> posądzałbym ich aż o taką głupotę.
No dobra. Jeśli im nie wolno to gdzie to można zgłosić? Już pomijając to czy
tak robią czy nie, to wywieszanie takiego napisu też nie powinno mieć
miejsca. UOKiK? Mam wątpliwości bo korzystanie z szafek jest darmowe więc
czy napewno do tego urzędu?
Pozdrawiam
Photo M.
-
12. Data: 2007-11-22 10:46:52
Temat: Re: Przechowalnia, a utrata przechowywanej rzeczy.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Photo M pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra"napisał w wiadomości
>> Nie wolno im. Zresztą podejrzewam, że tym napisem tylko straszą, bo nie
>> posądzałbym ich aż o taką głupotę.
>
> No dobra. Jeśli im nie wolno to gdzie to można zgłosić? Już pomijając to czy
> tak robią czy nie, to wywieszanie takiego napisu też nie powinno mieć
> miejsca.
Może jakiś rzecznik praw konsumenta? Jakby nie patrzeć jesteś klientem
tego sklepu.
Sądzę że wywieszanie takich napisów zabronione nie jest, ale może ktoś
zwróci im na to uwagę. Chociaż na początku to skontaktowałbym się z
dyrektorem tego sklepu.
A jeżeli już w taki sposób zlikwidują komuś jego rzeczy, to pozostaje
policja.
Ciekawe jak oni to sobie wyobrażają? Spisują umowę darowizny nie swojej
rzeczy z organizacją charytatywną?
-
13. Data: 2007-11-22 16:46:43
Temat: Re: Przechowalnia, a utrata przechowywanej rzeczy.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Photo M wrote:
> Witam,
> chciałem poddać pod dyskusję pewną sprawę. To czy
> osoba/instytucja/firma której powierzymy coś na przechowanie
> odpowiada za to było już wiele razy dyskutowane. Mimo tego dalej nie
> wiem czy odpowiada w przypadku udostępnienia tylko automatycznych
> szafek na 2zł. Sprawa jest jednak trochę nietypowa. We wrocławskim
> Media Marktcie na Bielanach zauważyłem taki napis przy tych
> szafeczkach na 2zł: "UWAGA! Towar nieodebrany do godz. 20.00 zostanie
> przekazany instytucjom charytatywnym".
> Czy jest to legalne działanie? Wg. mnie jeżeli ograniczają czasowo
> przechowywanie bagażu to powinni później naliczać opłatę karną, ale
> czy mogą z premedytacją rozdać przechowywane rzeczy? Jeśli jest to
> niezgodne z prawem to gdzie należy to zgłosić?
wsadzasz pudełko z cegłą i zostawiasz, na drugie dzien robisz raban gdzie
jest twój laptop.. :)
-
14. Data: 2007-11-22 19:05:06
Temat: Re: Przechowalnia, a utrata przechowywanej rzeczy.
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
> Sądzę że wywieszanie takich napisów zabronione nie jest, ale może ktoś
Jeśli ten proceder jest nielegalny to dlaczego informowanie o tym ma być
dozwolone? Może tablica, że jak wejdę do sklepu to mnie zabiją też może być
jeśli tego nie zrobią? Wiem dałem zły przykład bo to podpada pod groźbę, ale
jakiś związek ma.
> Ciekawe jak oni to sobie wyobrażają? Spisują umowę darowizny nie swojej
> rzeczy z organizacją charytatywną?
A trzeba spisywać umowę? Oddaję ciuchy do skrzynki PCK to nic nie spisuję.
Pozdrawiam
Photo M.
-
15. Data: 2007-11-23 10:28:42
Temat: Re: Przechowalnia, a utrata przechowywanej rzeczy.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 22 Nov 2007, Marcin Debowski wrote:
> Dnia 21.11.2007 William <n...@m...mnie.pl> napisał/a:
[...komuś...]
>>> Czy jest to legalne działanie? Wg. mnie jeżeli ograniczają czasowo
>> Jest. Oni nie śwadczą usług depozytowych.
Zastrzegam, że Z TYM niekoniecznie się zgadzam.
Fakt, że czynności stanowi czynność pomocniczą do innej umowy
nie znaczy że przestała być tym czym jest.
Zdecydowanie nie przyjmuję również do wiadomości uwagi na
którą ktoś się powołał w sprawie niedopłatności: art.835 KC
nie przewiduje odpłatności jako wymogu świadczenia usługi
przechowania!
> To masz teraz szanse podać przepis sankcjonujący w tym wypadku
"w tym", czyli *jeśliby* uznać że to nie jest przechowanie?
Czyli przyjąć założenie które (pewnie i Tobie i mnie) nie pasuje
prawnie?
> dysponowanie cudzą własnością.
A ja mogę? ;)
Art.180 i 181 KC.
Mam nadzieję, że nie zasugerujesz, jakoby rzecz zostawiona
w schowku była "zgubiona" :)
OT:
Tak sobie myślę, że mało kto zakłada, że własność może przejść
na inną osobę TYLKO w wyniku umowy. A to przecież nieprawda :)
wystarczą dwa zachowania które nie są skierowane do konkretnych
osób (porzucenie o objęcie w posiadanie).
Ad rem:
IMO - mowa o usłudze przechowania. Jakby to wyłączyć, to *wtedy*
właściciel schowka rzeczywiście mógłby twierdzić że "tamten
poprzedni porzucił rzecz".
Również IMO prawidłowym rozwiązaniem jest wprowadzenie odpłatności
jeśli ktoś nie odbierze depozytu na czas, a nie grożenie bezprawną
konfiskatą mienia.
Niemniej JEŚLI rozważamy możliwość że to NIE miałaby byc umowa
przchowania...
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2007-11-23 12:25:56
Temat: Re: Przechowalnia, a utrata przechowywanej rzeczy.
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 23.11.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
>> To masz teraz szanse podać przepis sankcjonujący w tym wypadku
> "w tym", czyli *jeśliby* uznać że to nie jest przechowanie?
> Czyli przyjąć założenie które (pewnie i Tobie i mnie) nie pasuje
> prawnie?
>> dysponowanie cudzą własnością.
> A ja mogę? ;)
> Art.180 i 181 KC.
> Mam nadzieję, że nie zasugerujesz, jakoby rzecz zostawiona
> w schowku była "zgubiona" :)
Zasugeruje, że nie bardzo wiem jak można powziąć tutaj dobniemanie, że
ktoś to porzucił jeśli nie zgłosił się po to w ciągu kilkunastu godzin.
Takich porzuconych rzeczy znajdzie się cała masa na parkingu przed sklepem
:)
> IMO - mowa o usłudze przechowania. Jakby to wyłączyć, to *wtedy*
> właściciel schowka rzeczywiście mógłby twierdzić że "tamten
> poprzedni porzucił rzecz".
MZ nie w takich ramach czasowych. Po paru miesiącach pewnie tak.
> Również IMO prawidłowym rozwiązaniem jest wprowadzenie odpłatności
> jeśli ktoś nie odbierze depozytu na czas, a nie grożenie bezprawną
> konfiskatą mienia.
No właśnie.
--
Marcin