Witam.

Mam taki nietypowy problem: wprowadził sie nowy sąsiad do bloku, który
sobie handluje samochodami - niby nic i mnie to za bardzo nie obchodzi.
Natomiast problemem stały się jego auta, które to są wrakami
(jeżdżącymi) ale przez nie mieszkańcy nie maja gdzie parkować swoich
samochodów. Wiem, że auto posiadać każdy może, bo ma do tego prawo, ale
on posiada na ogół 4-5 aut, które to na 99,9 % nie są przez niego
rejestrowane ani nie są opłacane w US. Nie jesteśmy w stanie sie z nim
dogadać, by parkował je dalej od bloku, by mieszkańcy mogli normalnie
zaparkować. Czy jest szansa, by się ktoś (jakaś instytucja - ale jaka)
nim zainteresował ?
Proszę o pomoc, bo jest to dla nas prawdziwy problem.
--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika

do góry

Użytkownik "Falisty" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gu1p0h$q26$1@news.vectranet.pl...
> Witam.
>
> Mam taki nietypowy problem: wprowadził sie nowy sąsiad do bloku, który
> sobie handluje samochodami - niby nic i mnie to za bardzo nie obchodzi.
> Natomiast problemem stały się jego auta, które to są wrakami (jeżdżącymi)
> ale przez nie mieszkańcy nie maja gdzie parkować swoich samochodów. Wiem,
> że auto posiadać każdy może, bo ma do tego prawo, ale on posiada na ogół
> 4-5 aut, które to na 99,9 % nie są przez niego rejestrowane ani nie są
> opłacane w US. Nie jesteśmy w stanie sie z nim dogadać, by parkował je
> dalej od bloku, by mieszkańcy mogli normalnie zaparkować. Czy jest szansa,
> by się ktoś (jakaś instytucja - ale jaka) nim zainteresował ?
> Proszę o pomoc, bo jest to dla nas prawdziwy problem.

A jest jakikolwiek regulamin dotyczący miejsc parkingowych na terenie
należącym do wspólnoty czy tez spółdzielni ? Jeżeli jest to zacząłbym od
przeczytania. Bo jezeli jest to droga publiczna to IMHO nic nie mozna
zrobić.

do góry

Użytkownik "Paweł Ubysz" <p...@W...pl> napisał w wiadomości
news:gu2543$8ch$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Falisty" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gu1p0h$q26$1@news.vectranet.pl...
>> Witam.
>>
>> Mam taki nietypowy problem: wprowadził sie nowy sąsiad do bloku, który
>> sobie handluje samochodami - niby nic i mnie to za bardzo nie obchodzi.
>> Natomiast problemem stały się jego auta, które to są wrakami (jeżdżącymi)
>> ale przez nie mieszkańcy nie maja gdzie parkować swoich samochodów. Wiem,
>> że auto posiadać każdy może, bo ma do tego prawo, ale on posiada na ogół
>> 4-5 aut, które to na 99,9 % nie są przez niego rejestrowane ani nie są
>> opłacane w US. Nie jesteśmy w stanie sie z nim dogadać, by parkował je
>> dalej od bloku, by mieszkańcy mogli normalnie zaparkować. Czy jest
>> szansa, by się ktoś (jakaś instytucja - ale jaka) nim zainteresował ?
>> Proszę o pomoc, bo jest to dla nas prawdziwy problem.
>
> A jest jakikolwiek regulamin dotyczący miejsc parkingowych na terenie
> należącym do wspólnoty czy tez spółdzielni ? Jeżeli jest to zacząłbym od
> przeczytania. Bo jezeli jest to droga publiczna to IMHO nic nie mozna
> zrobić.
Jeśli nie mają OC to na policję?
W Nowogardzie zrobili kiedyś akcję gdyż handlarze ustawiali auta
po całym miescie. Policja zaczęła sprawdzać dokumenty wszystkich takich aut
i szybko skończyło się ustawianie aut do sprzedazy p[o parkingach.
Jeśli dokumenty są ok to moż esobie parkować i 100 aut.
Foti

do góry

moje_przedmioty pisze:
> Użytkownik "Paweł Ubysz" <p...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:gu2543$8ch$1@inews.gazeta.pl...
> Jeśli nie mają OC to na policję?
> W Nowogardzie zrobili kiedyś akcję gdyż handlarze ustawiali auta
> po całym miescie. Policja zaczęła sprawdzać dokumenty wszystkich takich aut
> i szybko skończyło się ustawianie aut do sprzedazy p[o parkingach.
> Jeśli dokumenty są ok to moż esobie parkować i 100 aut.
> Foti
>
>
Hmm, OC mogą mieć, gdyż pewnie są nadal zarejestrowane na poprzednich
właścicieli, a pewnie ma umowę in blanco...

--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika

do góry