-
1. Data: 2002-07-15 22:44:39
Temat: Problem rozbudowy domu?
Od: "Bezemaila" <q...@N...poczta.gazeta.pl>
Sprawa jest troche zagmanwana. Bylo sobie w PRLu
osiedle domow jednorodzinnych. Niestety jak to panstwowe,
stopniowo sie rozsypywalo. Panstwo "dalo je ludziom",
nie wnikam w szczegoly prawne. W kazdym badz razie pozbyli
sie obowiazku wymiany okien, sypiacych sie tynkow, itp.
Wielu ludzi rozbudowalo sobie te domki, najczesciej o
1 pokoj. Pozniej byla III Rz. Obecnie domy sa wlasnoscia,
natomiast grunt ma 100 letnia dzierzawe.
Ludzie generalnie sie tym nie przejmuja, ja jednak
chcialbym stan pomieszczen zalegalizowac. Czy
mozna gdzies znalezc tresci stosownych ustaw?
Czy takie cos jest kosztowne? Gdzie sie udac?
Czy jest wielkie ryzyko odmowy i nakaz rozbiorki
gdy
a) rozbudowa nie lamie dalszych przepisow (np. odleglosc
od granicy dzialki)
bo b) gdy lamie takie przepisy to pewnie nakaz rozbiorki 100
proc.? Czy mozna wtedy ewentualnie uzyskac zgode sasiadow?
Czy jest tu jakies zasiedzenie, przedawnienie? Rozbudowa
ma juz z przeszlo 20 lat.
Co wolno stawiac samodzielnie na dzialce (czy np. garaz blaszany)
a co musi byc uwzglednione w urzedowych planach zabudowy terenu?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/