-
1. Data: 2002-10-02 13:43:40
Temat: Prawo pracy -pomóżcie!!!!!!
Od: "Anna Nowacka" <a...@g...pl>
Bardzo proszę o porady prawników. Moja historia jest bardzo skomlikowana.
Założyłam sprawę w sądzie mojemu pracodawcy -w lutym br.( wnioskowałam o
dopuszczenie do pracy ).
A spraw wygląda tak:
Bylam zatrudniona w firmie "A" na umowie na czas nieokreślony. Ostatniego
stycznia pracodawca telefonicznie poinformował mnie iż obniża mi
wynagrodzenie o 50%. Gdy się na tą praktykę nie zgodziłam, 4.02.02 zabrał mi
klucze do biura (za pokwitowaniem) i od tego czasu nie dopuszczał mnie do
pracy. Moje kilkakrotne pisma o dopuszczenie do pracy były bez echa. Nie
dostalam wypowiedzenia stosunku pracy na piśmie ,ani do dnia dzisiejszego
świadectwa pracy. W okresie po 4.02 02 (tj. 5.02.02) poinformowałam
pracodawcę pismem iż w dniach 5-6.02 wybieram dni przysługujące mi na opiekę
nad dzieckiem. Od 7.02 do 28.02.02 dostarczyłam pracodawcy listem poleconym
chorobowe.
Dzisiaj na sprawie sędzina uznała,że moje roszczenie dopuszczenia do pracy
jest nie możliwe, więc pozostaje ustalenie terminu rozwiązania umowy (jak
uznała to 4.02- dzień nie dopuszczenia do pracy). W związku tym przysługuje
mi wynagrodzenie za 4 dni luego oraz odszkodowanie (1 miesięczne za okres
wypowiedzenia). W mojej ocenie to jest mniej niż gdybym dostała 4 lutego
wypowiedzenie( wynagrodzenie za cały luty bo wypowiedzenie biegłoby od marca
+pensja za marzec).
Czy sędzina może nie uznać mi tych dni chorobowego jako okresu zatrudnienia?
Jest to dla mnie ważne bo od tego zależy czy otrzymam prawo do zasiłku.
Czy nie należy mi się również jakieś odszkodowanie za brak wypowiedzeniw
umowy i nie wydanie świadectwa pracy?
Pomóżcie jeśli możecie to podajcie podstawę prawną.
Z góry dziękuję
Anna Nowacka
-
2. Data: 2002-10-02 14:17:29
Temat: Re: Prawo pracy -pomóżcie!!!!!!
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Wed, 2 Oct 2002 15:43:40 +0200, "Anna Nowacka"
<a...@g...pl> zakodował:
>Czy sędzina może nie uznać mi tych dni chorobowego jako okresu zatrudnienia?
>Jest to dla mnie ważne bo od tego zależy czy otrzymam prawo do zasiłku.
>Czy nie należy mi się również jakieś odszkodowanie za brak wypowiedzeniw
>umowy i nie wydanie świadectwa pracy?
>Pomóżcie jeśli możecie to podajcie podstawę prawną.
Ta sędzia jest jakaś taka, jakby, że się tak wyrażę delikatnie, no,
stronnicza jest.
Gdyby 4 pracodawca dał Ci wypowiedzenie, to pracowałabyś do końca
marca (zakładając, że masz miesięczne wypowiedzenie), albo dostałabyś
odszkodowanie równe wynagrodzeniu za ten okres (gdyby pracodawca
plajtował).
Do tego wypowiedzenie umowy na czas nieokreślony wymaga uzasadnienia.
Jeżeli jest to likwidacja stanowiska, to należy Ci się odprawa
uzależniona od ogólnego stażu pracy (min. 1 miesięczne wynagrodzenie),
a wszelkie inne uzasadnienie możesz zaskarżyć z dużą szansą wygranej
(no, może nie u tej sędzi - qrde, jak to się odmienia, bo sędzina, to
żona sędziego).
Reasumując, zgodnie z KP powinnaś dostać _przynajmniej_ 3 pensje. Do
tego IMO odszkodowanie za straty spowodowane brakiem świadectwa pracy.
IMO nie pozostaje Ci nic innego jak walczyć dalej.
FUT pl.praca.dyskusje
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded