-
351. Data: 2008-05-24 09:36:26
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Jotte napisał:
> Gów..., guzik prawda. Ty możesz nie mieć zleceń od jutra.
Z innego punktu widzenia - musialby meteor uderzyc w moich wszystkich
zleceniodawcow na raz, i to kilka meteorow, zeby zniszczylo kilka
kontynentów, zebym stracil zlecenia.
> Mnie od jutra
> z roboty nie zwolnią.
Ale Twoj pracodawca moze od jutra stracic zlecenia, i pojutrze
dostaniesz wypowiedzenie.
A inny pracodawca cie nei przyjmie... bo w zwiazku z niszczaca sila
meteorów nie ma juz zleceń ;)
>>> To mieszkaj w jamie i poluj na dżdżownice.
>> Eeeee? Zareczam ci, ze nie mieszkam w jamie ;)
> Na razie... ;)
Na razie to sie szykuje na przeprowadzke z dworku do pałacu ;P
-
352. Data: 2008-05-24 11:03:51
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
Jotte wrote:
> Poza tym Austria pisze się z dużej litery.
>
Przyganiał kocioł garnkowi. Prawidło jest: dużą (wielką) literą, a nie z
dużej (wielkiej) litery.
Merytorycznie sie nie wtrącam bo dyskusja już jest wystarczająco
interesująca.
Wieslaw
-
353. Data: 2008-05-24 11:38:23
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia 24 May 2008 10:43:25 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
>> Co jest kosztem pracownika najemnego? To
>> wszystko co 'napędza' pracownika? Żarcie,
>> czynsz, transport, obleczenie i leczenie?
> Koszty jakie ponosi by uzyskać przychód w tej
> pracy. Są to np. koszty dojazdu (zauważ, że
> osoby dojeźdzające z innego miasta, mają
> podwyższony KUP), zakupu materiałów, szkoleń
> itp.~
Tak jest w prawie podatkowym, masz rację.
Czy przedsiębiorca może obyć się bez kosztów np.
energii? Koszty ogrzania magazynu są nieoczywiste
a jednak uznawane (jako wpływ na przychód). Chodzi
mi o to, że u przedsiębiorcy łatwiej odróżnić co
jest kosztem przedsiębiorstwa, a co kosztem
'życiowym' przedsiębiorcy. Pracownik najemny
niejako całość swoich kosztów kieruje na uzyskanie
przychodu - nie tylko dojazdy itd. na co zezwala
prawo podatkowe. Czy 'przedsiębiorstwo' pracownika
najemnego może funkcjonować bez kosztów żywności?
Mówimy o dłuższej niż tydzień perspektywie ;))
--
pozdro
poreba
-
354. Data: 2008-05-24 11:55:55
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik poreba napisał:
> Koszty ogrzania magazynu są nieoczywiste
Poniekad sa oczywiste, bo
a) pracownicy maja miec jakas temperature do pracy
b) ogrzania moga wymagac skladowane produkty
-
355. Data: 2008-05-24 14:22:46
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-05-24, poreba <d...@p...com> wrote:
[...]
>> Koszty jakie ponosi by uzyskać przychód w tej
>> pracy. Są to np. koszty dojazdu (zauważ, że
>> osoby dojeźdzające z innego miasta, mają
>> podwyższony KUP), zakupu materiałów, szkoleń
>> itp.~
>
> Tak jest w prawie podatkowym, masz rację.
>
> Czy przedsiębiorca może obyć się bez kosztów np.
> energii?
Ma pełne prawo ich nie wliczać. :) Gros mikro-przedsiębiorstw to
jednoosobowe działalności, gdzie "przedsiębiorstwo" to parę metrów
w mieszkaniu i prawie żadne koszty (odliczanie procentowe, to w wielu
przypadkach proszenie się o kłopoty). Ja sam tak zaczynałem
kosztów miesięcznych miałem w okolicy 300-400 zł/mc (nie licząc
sprzętu, który zakupiłem by się rozwijać).
[...]
> mi o to, że u przedsiębiorcy łatwiej odróżnić co
> jest kosztem przedsiębiorstwa, a co kosztem
> 'życiowym' przedsiębiorcy.
Przedsiębiorcy nie jest łatwiej. To URZĘDOM jest łatwiej zidentyfikować
koszty powstałe w celu DG, bo przedsiębiorca musi owe koszty wykazać i
je oznaczyć zgodnie z przepisami.
> Pracownik najemny niejako całość swoich kosztów kieruje na uzyskanie
> przychodu - nie tylko dojazdy itd. na co zezwala prawo podatkowe.
Nie. Część to tak zwane wydatki osobiste, nie skierowane na uzyskanie
tego konkretnego dochodu. Pracownik ma faktycznie MNIEJ tych kosztów,
bo to (zazwyczaj) do obowiązków PRACODAWCY należy zapewnienie mu
narzędzi do pracy (albo chociaż zapłacenie za narzędzia, które pracownik
sam wykorzystuje). :)
> Czy 'przedsiębiorstwo' pracownika najemnego może funkcjonować bez
> kosztów żywności?
Czy ja jako _osoba_ _fizyczna_ prowadząca DG:
* nie ponoszę kosztów związanych z żywnością (ergo nie jem)
lub
* mogę je sobie wrzucić w koszty prowadzonej działalności
? :)
Koszty osobowe, kosztami osobowymi. Nie są związane z prowadzoną DG,
czy wykonywaną pracą.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
356. Data: 2008-05-24 15:41:06
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: "gargamel" <s...@d...na>
>> Nie bede udowadnial. Zapytam - kodowal? Jak powie nie, to poprosze o
>> neizalezne opinie biegłych w programowaniu, o to, czy mozliwe bylo, aby
>> stworzyc taki program kodujac binarnie.
>
> I każdy kompetentny biegły powie "tak", bo teoretycznie zawsze jest to
> możliwe.
jset to możliwe teoretycznie i praktycznie
-
357. Data: 2008-05-24 16:20:03
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Wed, 21 May 2008 21:35:36 +0200, Jotte napisał(a):
> Jeśli istnieje zależność służbowa to
> znaczy, że jedna strona jest słabsza i konieczność stworzenia mechanizmów
> jej ochrony i wsparcia jest oczywista.
Nie jest slabsza, bo obie strony moga w kazdej chwili z tej zaleznosci
zrezygnowac, a umowe o prace obie strony podpisuja dobrowolnie.
Kodeks pracy jest szkodliwy zarowno dla pracodawcow, jak i dla pracownikow
i powinien zostac zlikwidowany.
--
KRZYZAK
-
358. Data: 2008-05-24 19:55:48
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia 24 May 2008 16:22:46 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
>> Czy przedsiębiorca może obyć się bez kosztów np.
>> energii?
> Ma pełne prawo ich nie wliczać. :)
Wy znowu o polskich przepisach podatkowych.
>> mi o to, że u przedsiębiorcy łatwiej odróżnić co
>> jest kosztem przedsiębiorstwa, a co kosztem
>> 'życiowym' przedsiębiorcy.
> Przedsiębiorcy nie jest łatwiej. To URZĘDOM jest łatwiej
łatwiej ustalić czy zjedzona kanapka jest kosztem
-przedsiębiorcy
-pracownika najemnego?
> Czy ja jako _osoba_ _fizyczna_ prowadząca DG:
znaczy przedsiębiorca?
> * nie ponoszę kosztów związanych z żywnością (ergo nie jem)
> lub
> * mogę je sobie wrzucić w koszty prowadzonej działalności
> ? :)
W usiech zapewne tak, podkreślałem, że nie dywaguję tu nad polskim systemem
podatkowym ani pojęciami ekonomiczno-finansowymi. mam formalny disklajmer
uskutecznić, że "tak na chłopski rozum"?
> Koszty osobowe, kosztami osobowymi. Nie są związane z prowadzoną DG,
> czy wykonywaną pracą.
Posługiwanie się się terminami z finansów i ksiegowości w tej dyskusji może
być zwodnicze. Koszta osobowe w mojej DG są jak najbardziej kosztami
prowadzenia działalności. /jestem zarówno przedsiębiorc, jak i pracownikiem
najemnym/
--
pozdro
poreba
-
359. Data: 2008-05-24 19:57:37
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Sat, 24 May 2008 18:20:03 +0200, Jacek Krzyzanowski napisał(a):
>> Jeśli istnieje zależność służbowa to
>> znaczy, że jedna strona jest słabsza
>> i konieczność stworzenia mechanizmów
>> jej ochrony i wsparcia jest oczywista.
> Nie jest slabsza, bo obie strony moga w
> kazdej chwili z tej zaleznosci zrezygnowac,
> a umowe o prace obie strony podpisuja dobrowolnie.
> Kodeks pracy jest szkodliwy zarowno dla pracodawcow,
> jak i dla pracownikow i powinien zostac zlikwidowany.
Cywilny i karny takoż, Ave Corvin! ;)
--
pozdro
pozdro
-
360. Data: 2008-05-24 20:05:04
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:5rpell67ylb7$.1dl6gg26gp1u9.dlg@40tude.net Jacek
Krzyzanowski <k...@o...pl> pisze:
>> Jeśli istnieje zależność służbowa to
>> znaczy, że jedna strona jest słabsza i konieczność stworzenia
>> mechanizmów jej ochrony i wsparcia jest oczywista.
> Nie jest slabsza, bo obie strony moga w kazdej chwili z tej zaleznosci
> zrezygnowac, a umowe o prace obie strony podpisuja dobrowolnie.
Dziecinada.
> Kodeks pracy jest szkodliwy zarowno dla pracodawcow, jak i dla pracownikow
> i powinien zostac zlikwidowany.
Rzekł i poszedł.
Na szczęście.
--
Jotte