Prawo na (właściciela) uciążliwego, ujadającego psa.

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jola" <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Prawo na (właściciela) uciążliwego, ujadającego psa.
Date: Sun, 9 Jul 2006 21:13:31 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 18
Message-ID: <e8rrhr$cg8$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: ache37.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1152479611 12808 172.20.26.243 (9 Jul 2006 21:13:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Jul 2006 21:13:31 +0000 (UTC)
X-User: mirkomz
X-Forwarded-For: 172.20.6.165
X-Remote-IP: ache37.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:399910
[ ukryj nagłówki ]
Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych. Działki są małe, domy bardzo
blisko siebie. Sąsiedzi mają bardzo dużego psa, ma on wydzielony niewielki
kawałek placu 12 m od moich okien, nigdy nie jest wyprowadzany. Ujada 2-3
razy na dobę, najczęściej bez przerwy przez 0.5 - 1.5 godziny
(prawdopodobnie rozładowuje w ten sposób energię i agresję). Ponieważ jest
wielki, jego hałas jest uciążliwy nawet przy zamkniętych oknach. Hektolitry
jego uryny (łajno jest sprzątane) wsiąkające w kilkadziesiąt mkw gleby
wydzielają uciążliwy smród.
Kilakrotne prośby słowne nie przyniosły żadnego efektu. Jakie mam możliwości
prawne skutecznego przeciwdziałania temu? Przepis o powodowaniu uciążliwości
wykraczających poza granice działki wydaje mi się dość niejednoznaczny. Jaki
radzicie dalszy tok postępowania?

pzdr
J.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/