-
1. Data: 2006-07-09 21:13:31
Temat: Prawo na (właściciela) uciążliwego, ujadającego psa.
Od: "Jola" <m...@g...pl>
Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych. Działki są małe, domy bardzo
blisko siebie. Sąsiedzi mają bardzo dużego psa, ma on wydzielony niewielki
kawałek placu 12 m od moich okien, nigdy nie jest wyprowadzany. Ujada 2-3
razy na dobę, najczęściej bez przerwy przez 0.5 - 1.5 godziny
(prawdopodobnie rozładowuje w ten sposób energię i agresję). Ponieważ jest
wielki, jego hałas jest uciążliwy nawet przy zamkniętych oknach. Hektolitry
jego uryny (łajno jest sprzątane) wsiąkające w kilkadziesiąt mkw gleby
wydzielają uciążliwy smród.
Kilakrotne prośby słowne nie przyniosły żadnego efektu. Jakie mam możliwości
prawne skutecznego przeciwdziałania temu? Przepis o powodowaniu uciążliwości
wykraczających poza granice działki wydaje mi się dość niejednoznaczny. Jaki
radzicie dalszy tok postępowania?
pzdr
J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-07-09 23:16:23
Temat: Re: Prawo na (właściciela) uciążliwego, ujadającego psa.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jola wrote:
> Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych. Działki są małe, domy bardzo
> blisko siebie. Sąsiedzi mają bardzo dużego psa, ma on wydzielony niewielki
> kawałek placu 12 m od moich okien, nigdy nie jest wyprowadzany. Ujada 2-3
> razy na dobę, najczęściej bez przerwy przez 0.5 - 1.5 godziny
Niech zgadnę - owczarek podhalański?
[ciach]
> Kilakrotne prośby słowne nie przyniosły żadnego efektu. Jakie mam możliwości
> prawne skutecznego przeciwdziałania temu? Przepis o powodowaniu uciążliwości
> wykraczających poza granice działki wydaje mi się dość niejednoznaczny. Jaki
> radzicie dalszy tok postępowania?
Pies ma zdecydowanie niewłaściwe warunki. Na właścicieli należy poszczuć
TOZ. Policja/straż miejska też ma podstawy do interwencji - pies jest
uciążliwy dla otoczenia.