-
1. Data: 2011-01-09 13:46:56
Temat: Prawo do renty państwowej
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Witam. Jakie warunki musi spełnić osoba starająca się o rentę na
dzieci? Pytam, gdyż znajomej mojej żony takiej pomocy odmówiono, co,
wobec drastyczności przypadku, mocno mnie zdziwiło. Jej mąż -
jedyny żywiciel rodziny został zamordowany. Mieli 2 dzieci, trzecie -
w drodze. Dziewczyna została bez środków do życia i - wobec faktu
bycia w ciąży - bez szans na znalezienie pracy. Ojciec miał
opłacany ZUS od 2 lat i 2 miesięcy. W latach 1978-2004 opłacał
KRUS. Urzędnicy twierdzą, że to za mało, by dostać rentę. Proszę
o pomoc.
--
-
2. Data: 2011-01-09 15:08:40
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-01-09 14:46, Deflegmator pisze:
> Witam. Jakie warunki musi spełnić osoba starająca się o rentę na
> dzieci? Pytam, gdyż znajomej mojej żony takiej pomocy odmówiono, co,
> wobec drastyczności przypadku, mocno mnie zdziwiło. Jej mąż -
> jedyny żywiciel rodziny został zamordowany. Mieli 2 dzieci, trzecie -
> w drodze. Dziewczyna została bez środków do życia i - wobec faktu
> bycia w ciąży - bez szans na znalezienie pracy. Ojciec miał
> opłacany ZUS od 2 lat i 2 miesięcy. W latach 1978-2004 opłacał
> KRUS. Urzędnicy twierdzą, że to za mało, by dostać rentę. Proszę
> o pomoc.
mogę tylko współczuć.
Powiedz mi czemu my wszyscy tu obecni i Ci nieobecni też mają składać
się na rentę ?
Zrób lepiej lament o to, że prawo tak bardzo chroni kobiety w ciąży i z
dziećmi bo to rozumiem problem w tymże nie może dostać pracy.
A jak nie starcza na chleb to chyba MOPS a nie renta (no chyba, że byli
jakoś ubezpieczeni na wypadek śmierci)
M
-
3. Data: 2011-01-09 15:43:53
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: "Konrad" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mruk" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:igcj25$ufd$1@node1.news.atman.pl...
> Powiedz mi czemu my wszyscy tu obecni i Ci nieobecni też mają składać się
> na rentę ?
Może dlatego że skoro grubo opłacamy nic nie robiących pierdzistołków to nic
by nam się nie stało gdybyśmy gdyby promil kasy dla nich przekazać dla
dziewczyny która znalazła się w beznadziejnej sytuacji? A może dlatego że
fundujemy emerytury zdrowym bykom z kopalni i służb mundurowych i jakoś nie
widzę oznak buntu? A może jednak dlatego że wybrani mają w dupie pracę bo
znają przepisy i biorą grubą kasę nie kiwnąwszy nawet palcem a nikomu to nie
przeszkadza? (http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90439,3672626.h
tml)
Aaaa - już wiem - łatwiej powiedzieć spierdalaj samotnej dziewczynie w ciąży
niż wszystkim powyższym. No to gratuluję odwagi, bohaterze :-D
K.
-
4. Data: 2011-01-09 16:20:36
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Deflegmator" <w...@M...pl> napisał w wiadomości
news:xn0h8x2ad27gqq000@news.gazeta.pl...
> Witam. Jakie warunki musi spełnić osoba starająca się o rentę na
> dzieci? Pytam, gdyż znajomej mojej żony takiej pomocy odmówiono, co,
> wobec drastyczności przypadku, mocno mnie zdziwiło. Jej mąż -
> jedyny żywiciel rodziny został zamordowany. Mieli 2 dzieci, trzecie -
> w drodze. Dziewczyna została bez środków do życia i - wobec faktu
> bycia w ciąży - bez szans na znalezienie pracy. Ojciec miał
> opłacany ZUS od 2 lat i 2 miesięcy. W latach 1978-2004 opłacał
> KRUS. Urzędnicy twierdzą, że to za mało, by dostać rentę. Proszę
> o pomoc.
Tobie pewnie chodzi o rentę rodzinną. Jeśli chodzi o uprawnienia z KRUS to
ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników, sobie poczytaj. A jeśli ZUS to
ustawa o emeryturach i rentach z FUS.
Ale jednego nie rozumiem. Gostek miał 2 dzieci, dorobił 3-cie i - będąc
jedynym żywicielem rodziny - nie zabezpieczył w żaden sposób jej bytu na
wypadek swej śmierci lub utraty źródeł dochodu?? Przecież mógł wyczajnie
zginąć w wypadku.
To chyba był jakiś idiota.
A i ona nie mądrzejsza - widząc jak mąż dba o bezpieczeństwo materialne
rodziny nic nie zrobiła.
W sumie to ma, na co zasłużyła. Tylko dzieciaków trochę szkoda, bo co one
winne, że rodzice głupi?
--
Jotte
-
5. Data: 2011-01-09 16:44:17
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Mruk wrote:
> Zrób lepiej lament o to, że prawo tak bardzo chroni kobiety w
> ciąży i z dziećmi bo to rozumiem problem w tymże nie może
> dostać pracy.
>
Wróć do szkoły, naucz się polskiego i wtedy ewentualnie podejmij
próbę pisania na grupy. Z bełkotem ciężko dyskutować.
--
-
6. Data: 2011-01-09 16:50:57
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-01-09 16:43, Konrad pisze:
>
> Użytkownik "Mruk" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:igcj25$ufd$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Powiedz mi czemu my wszyscy tu obecni i Ci nieobecni też mają składać
>> się na rentę ?
>
> Może dlatego że skoro grubo opłacamy nic nie robiących pierdzistołków to
> nic by nam się nie stało gdybyśmy gdyby promil kasy dla nich przekazać
> dla dziewczyny która znalazła się w beznadziejnej sytuacji? A może
> dlatego że fundujemy emerytury zdrowym bykom z kopalni i służb
> mundurowych i jakoś nie widzę oznak buntu? A może jednak dlatego że
> wybrani mają w dupie pracę bo znają przepisy i biorą grubą kasę nie
> kiwnąwszy nawet palcem a nikomu to nie przeszkadza?
> (http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90439,3672626.h
tml)
>
> Aaaa - już wiem - łatwiej powiedzieć spierdalaj samotnej dziewczynie w
> ciąży niż wszystkim powyższym. No to gratuluję odwagi, bohaterze :-D
ale ja cały czas głośno piszę, że jest masa darmozjadów w kopalniach,
hutach, PKP i innych szkodliwych zawodach w tym w policji. Podobno
każdego dnia 10% policjantów jest chorych i to tylko dlatego, że nie
mogą normalnie wybrać urlopu bo nie ma ludzi do pracy.
Ale jak tylko ktoś chce brać przywileje górnikom to jest protest, najazd
na Warszawke, krzyk solidarności, że Państwo jest złe bo zabiera.
A później czytam, że z barkurkami, trzynastkami, czternastkami to taki
biedny górnik dostaje 7 tys na łape. I jeszcze śmie skamleć, że mu mało.
Tego typu zapomogami jak dla ludzi bez środków do życia to jednak MOPS
powinien pomagać tylko nie dawać kase a materiały, jedzenie, ubrania.
ostatnio było o kobiecie, której nie stać było na dojazd z dzieckiem na
badania (podopieczna MOPSu). MOPS dał jej 120 zeta na bilet. Co się
stało? Złapali kobietę jak na mrozie stała i łapała stopa bo kase przepiła.
Czemu taki MOPS nie dał biletu PKP ?? Tylko kase na bilet ???
Czemu w końcu ojciec dzieci nie kupił polisy na zycie na wypadek nagłej
śmierci ?? To dla młodych ludzi i wypadków kosztuje śmiesznie mało.
Może płaćmy za wszytskich i każdemu potrzebującemu. Mi się leje woda z
sufitu. Daj mi na naprawę! Bo ja wole wydać na komputer i alkohol bo
sufit moge mieć rozpierd...ny.
M
-
7. Data: 2011-01-09 16:53:26
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/9/2011 7:46 AM, Deflegmator wrote:
> Witam. Jakie warunki musi spełnić osoba starająca się o rentę na
> dzieci? Pytam, gdyż znajomej mojej żony takiej pomocy odmówiono, co,
> wobec drastyczności przypadku, mocno mnie zdziwiło. Jej mąż -
> jedyny żywiciel rodziny został zamordowany. Mieli 2 dzieci, trzecie -
> w drodze. Dziewczyna została bez środków do życia i - wobec faktu
> bycia w ciąży - bez szans na znalezienie pracy. Ojciec miał
> opłacany ZUS od 2 lat i 2 miesięcy. W latach 1978-2004 opłacał
> KRUS. Urzędnicy twierdzą, że to za mało, by dostać rentę. Proszę
> o pomoc.
>
jeśli chodzi o to, ze to dziewczyna i ze w ciaży i ze bez pieneidzy to
od tego jest MOPS. na pewno jakies pieniadze od nich na początek dostanie.
Jesli chodzi o rente to nie ma to zadnego znaczenia . rownie dobrze
mógłby być pijacy grubokarki. Zasady otrzymywania renty są takie same
dla wszystkich.
Czy jej (lub bardziej dzieciom) sie renta nalezy czy nie nalezałoby
posprawdzac na jakich zasadach jest ona przyznawana i w ZUS i w KRUS.
Dzieci powinny na 100% cos dostac. wierzyc mi sie nie chce ze nie.
Nie wiem nic o KRUS, ale pewnie cos wyplacaja.
Musi poszukac jakiegos fachowca, ktory sie na tym zna.
Zaczalbym na poczatek od wizyty w MOPS i dowiedzeniu sie czy tam nie
maja kogos kto sie na rentach zusowski i krusowskich zna, zeby pomogl
jej zlozyc dobrze przygotowany wniosek.
Prawda jest taka, ze nieszczescia chodza po ludziach i zus i krus nie sa
w stanie pomoc wszystkim tak jakby chcieli, niestety nie maja drukarni
pieniedzy.
powodzenia
-
8. Data: 2011-01-09 16:58:02
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Jotte wrote:
> Ale jednego nie rozumiem. Gostek miał 2 dzieci, dorobił 3-cie i -
> będąc jedynym żywicielem rodziny - nie zabezpieczył w żaden
> sposób jej bytu na wypadek swej śmierci lub utraty źródeł
> dochodu?? Przecież mógł wyczajnie zginąć w wypadku. To chyba
> był jakiś idiota.
Nie wiem, nie znałem gościa. Pytam o możliwości pomocy tej kobiecie
w uzyskaniu jakiegoś wsparcia finansowego, bo w tej chwili jest
całkowicie zdana na innych.
> A i ona nie mądrzejsza - widząc jak mąż dba
> o bezpieczeństwo materialne rodziny nic nie zrobiła. W sumie to
> ma, na co zasłużyła.
A co miała niby zrobić? O cud się modlić? Tu jest Polska,
człowieku. Dużo tu biednych ludzi bez perspektyw na zmianę statusu
materialnego.
> Tylko dzieciaków trochę szkoda, bo co one
> winne, że rodzice głupi?
A no szkoda. Przez kilka miesięcy, w przeciągu których najpierw
poszukiwano jej męża, potem identyfikowano zwłoki, dostawała
zapomogę w oszałamiającej kwocie 240zł miesięcznie. Nie jestem
zwolennikiem państwa opiekuńczego ale w tej sytuacji - wobec faktu,
ile kasy się ładuje na utrzymywanie jakichś bandziorów w pierdlach,
albo ile forsy wypijają wąsaci zwiąchole z kopalń i innych
pekapów, nóż się w kieszeni otwiera.
--
-
9. Data: 2011-01-09 17:11:20
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Użytkownik "Deflegmator" <w...@M...pl> napisał w wiadomości
news:xn0h8x7auumzz001@news.gazeta.pl...
> Pytam o możliwości pomocy tej kobiecie
> w uzyskaniu jakiegoś wsparcia finansowego,
No to ci przecież napisałem, łopatą trzeba?
Jak odmawiają, to trzeba żądać podstawy prawnej i poczytać (akty podałem).
> bo w tej chwili jest całkowicie zdana na innych.
Sama sobie na to zarobiła.
> A co miała niby zrobić? O cud się modlić?
Po pierwsze nie zaciążać jak nie było bazy i rezerw materialnych - proste.
Po drugie skłonić męża do poczynienia kroków mających na celu zabezpieczenie
finansowe rodziny - też proste.
Ale nie - da bóg dzieci, da i na dzieci. Otóż nie.
Trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny.
> Tu jest Polska,
> człowieku. Dużo tu biednych ludzi bez perspektyw na zmianę statusu
> materialnego.
Tak, tu jest Polska. Dużo tu głupich ludzi.
Ale ona nie jest bez szans na zarobek. Przecież nawet w ciąży może wykonywać
pewne prace, choćby jakieś tłumaczenia, call center, rozliczenia podatkowe,
publicystyka - to tak bez namysłu rzucam. No chyba, że to jakiś kompletny
garkotłuk, wówczas trudno.
> A no szkoda. Przez kilka miesięcy, w przeciągu których najpierw
> poszukiwano jej męża, potem identyfikowano zwłoki, dostawała
> zapomogę w oszałamiającej kwocie 240zł miesięcznie. Nie jestem
> zwolennikiem państwa opiekuńczego ale w tej sytuacji - wobec faktu,
> ile kasy się ładuje na utrzymywanie jakichś bandziorów w pierdlach,
> albo ile forsy wypijają wąsaci zwiąchole z kopalń i innych
> pekapów, nóż się w kieszeni otwiera.
Uważaj więc, żebyś się nie nieopatrznie nie pochylił, bo możesz sobie wielką
krzywdę zrobić. :)
Umieli sobie wywalczyć to mają.
I słusznie.
--
Jotte
-
10. Data: 2011-01-09 17:29:06
Temat: Re: Prawo do renty państwowej
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Jotte wrote:
m o możliwości pomocy tej kobiecie
> > w uzyskaniu jakiegoś wsparcia finansowego,
> No to ci przecież napisałem, łopatą trzeba?
> Jak odmawiają, to trzeba żądać podstawy prawnej i poczytać (akty
> podałem).
Ok. Poczytam i spróbuję jej coś zaradzić. Dzięki.
> Nie jestem
> > zwolennikiem państwa opiekuńczego ale w tej sytuacji - wobec
> > faktu, ile kasy się ładuje na utrzymywanie jakichś bandziorów w
> > pierdlach, albo ile forsy wypijają wąsaci zwiąchole z kopalń i
> > innych pekapów, nóż się w kieszeni otwiera.
> Uważaj więc, żebyś się nie nieopatrznie nie pochylił, bo
> możesz sobie wielką krzywdę zrobić. :) Umieli sobie wywalczyć to
> mają. I słusznie.
Mam nadzieję, że to tylko ironia taka. :) Gówno tam mają
"słusznie".
--