-
1. Data: 2011-01-09 14:58:33
Temat: Zalanie
Od: Mruk <t...@g...pl>
Mam sąsiada. Dziś musiał mieć za dużo wody w mieszkaniu bo mnie zalało.
Nie tragicznie ale pare metrów sufitu i ściany jest do remontu.
Sąsiad ma spółdzielcze (nie wiem czy lokatorskie czy własnościowe). Ja
mam odrębną własność.
Sądzicie, że odpowiedzialność ponosi spółdzielnia ? Dostałem odpowiedź,
że jeżeli nie miałem ubezpieczonego mieszkania to mój problem.
Nie mam ubezpieczenia. Ale spokojnie mogę sobie wynająć ekipę, która
wystawi fakturę za naprawę (w sensie stać mnie na to).
M
-
2. Data: 2011-01-09 15:40:00
Temat: Re: Zalanie
Od: mvoicem <m...@g...com>
(09.01.2011 15:58), Mruk wrote:
> Mam sąsiada. Dziś musiał mieć za dużo wody w mieszkaniu bo mnie zalało.
> Nie tragicznie ale pare metrów sufitu i ściany jest do remontu.
>
> Sąsiad ma spółdzielcze (nie wiem czy lokatorskie czy własnościowe). Ja
> mam odrębną własność.
>
> Sądzicie, że odpowiedzialność ponosi spółdzielnia ?
Sądzimy że ten kto zalał, czyli sąsiad.
> że jeżeli nie miałem ubezpieczonego mieszkania to mój problem.
>
> Nie mam ubezpieczenia. Ale spokojnie mogę sobie wynająć ekipę, która
> wystawi fakturę za naprawę (w sensie stać mnie na to).
Najpierw sprawdź czy sąsiad nie ma ubezpieczenia. Jeżeli nie ma - to
sąsiad powinien ci zapłacić za naprawę.
p. m.
-
3. Data: 2011-01-09 15:51:08
Temat: Re: Zalanie
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sun, 09 Jan 2011 15:58:33 +0100, Mruk <t...@g...pl> wrote:
>Sądzicie, że odpowiedzialność ponosi spółdzielnia ?
Jesli sprawca jest sasiad to on ponosi odpowiedzialnosc.
Odszkodowania zadaj od sprawcy a jesli ma ubezpieczenie mieszkania *z
OC* to od jego ubezpieczyciela. Niektorzy ubezpieczaja mieszkanie w
wersji bez OC czyli tylko ew. swoje straty ubezpieczaja, a za szkody
na mieniu innych musza zaplacic z wlasnej kasy.
WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem
-
4. Data: 2011-01-09 16:39:56
Temat: Re: Zalanie
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-01-09 16:40, mvoicem pisze:
> (09.01.2011 15:58), Mruk wrote:
> Najpierw sprawdź czy sąsiad nie ma ubezpieczenia. Jeżeli nie ma - to
> sąsiad powinien ci zapłacić za naprawę.
hipotetycznie idę do sąsiada i mówie: "sąsiad, dawaj namiary na OC", a
sąsiad nie daje. Nie znam jego danych. Komu wysłać wezwanie i kogo
pozwać. Ew kto mi udostępni namiary na niego ?
M
-
5. Data: 2011-01-09 16:40:52
Temat: Re: Zalanie
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-01-09 16:51, WAM pisze:
> On Sun, 09 Jan 2011 15:58:33 +0100, Mruk<t...@g...pl> wrote:
>
>> Sądzicie, że odpowiedzialność ponosi spółdzielnia ?
> Jesli sprawca jest sasiad to on ponosi odpowiedzialnosc.
> Odszkodowania zadaj od sprawcy a jesli ma ubezpieczenie mieszkania *z
> OC* to od jego ubezpieczyciela. Niektorzy ubezpieczaja mieszkanie w
> wersji bez OC czyli tylko ew. swoje straty ubezpieczaja, a za szkody
> na mieniu innych musza zaplacic z wlasnej kasy.
ja akurat mam tylko OC. Jak uzyskać dane sąsiada ? Bo to gdzie mieszka
to wiem ale nic więcej.
M
-
6. Data: 2011-01-09 16:48:40
Temat: Re: Zalanie
Od: kam <...@...pl>
W dniu 2011-01-09 16:40, mvoicem pisze:
> Sądzimy że ten kto zalał, czyli sąsiad.
a skąd to przekonanie o odpowiedzialności sąsiada?
KG
-
7. Data: 2011-01-09 17:13:52
Temat: Re: Zalanie
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-01-09 17:40, Mruk pisze:
> W dniu 2011-01-09 16:51, WAM pisze:
>> On Sun, 09 Jan 2011 15:58:33 +0100, Mruk<t...@g...pl> wrote:
>>
>>> Sądzicie, że odpowiedzialność ponosi spółdzielnia ?
>> Jesli sprawca jest sasiad to on ponosi odpowiedzialnosc.
>> Odszkodowania zadaj od sprawcy a jesli ma ubezpieczenie mieszkania *z
>> OC* to od jego ubezpieczyciela. Niektorzy ubezpieczaja mieszkanie w
>> wersji bez OC czyli tylko ew. swoje straty ubezpieczaja, a za szkody
>> na mieniu innych musza zaplacic z wlasnej kasy.
>
> ja akurat mam tylko OC. Jak uzyskać dane sąsiada ? Bo to gdzie mieszka
> to wiem ale nic więcej.
Idziesz czy dzwonisz do administracji budynku i umawiasz się z komisją
na spisanie protokołu szkody w Twoim mieszkaniu. Oni już Ci powiedzą co
masz dalej robić.
--
animka
-
8. Data: 2011-01-09 20:54:57
Temat: Re: Zalanie
Od: mvoicem <m...@g...com>
(09.01.2011 17:39), Mruk wrote:
> W dniu 2011-01-09 16:40, mvoicem pisze:
>> (09.01.2011 15:58), Mruk wrote:
>> Najpierw sprawdź czy sąsiad nie ma ubezpieczenia. Jeżeli nie ma - to
>> sąsiad powinien ci zapłacić za naprawę.
>
> hipotetycznie idę do sąsiada i mówie: "sąsiad, dawaj namiary na OC", a
> sąsiad nie daje. Nie znam jego danych. Komu wysłać wezwanie i kogo
> pozwać. Ew kto mi udostępni namiary na niego ?
To jest raczej w jego interesie, więc jak ma to *raczej* da. A jeżeli
nie - to domagasz się od sąsiada. Najpierw po dobroci, potem sądownie.
Tylko przekalkuluj czy ci się opłaca robić sobie wroga na długie lata :).
p. m.
-
9. Data: 2011-01-09 20:55:38
Temat: Re: Zalanie
Od: mvoicem <m...@g...com>
(09.01.2011 17:48), kam wrote:
> W dniu 2011-01-09 16:40, mvoicem pisze:
>> Sądzimy że ten kto zalał, czyli sąsiad.
>
> a skąd to przekonanie o odpowiedzialności sąsiada?
Ok, może być jeszcze sytuacja że woda u sąsiada nie jest winą sąsiada
(np. przeciekł dach). Ale zazwyczaj jest ...
p. m.
-
10. Data: 2011-01-10 16:42:03
Temat: Re: Zalanie
Od: adam <a...@g...pl>
> Jak uzyskać dane sąsiada ? Bo to gdzie mieszka to wiem ale nic więcej
Potrzebne Ci jeszcze imię i nazwisko, nie znasz?