-
31. Data: 2002-11-13 07:50:03
Temat: Odp: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Beata" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Beata napisa_(a):
> >
> > > Ale oferta może być propozycją zawarcia umowy pod warunkiem.
> >
> > Jeśli oferta może być pod warunkiem do proszę o dowód w tej sprawie
>
> Nie miało to oznaczać, że oferta może być pod warunkiem, ale że może być
> oferta zawarcia umowy zawierającej warunek - teraz jasne?
>
Jasne.
>
> > No właśnie dlaczego? Dlaczego wogóle tak bardzo większość obstaje przy
tym
> > że była jakaś umowa.
>
Moja pytanie było rozwinięciem Twojej wypowiedzi. A to że Ty nie obstajesz
(jeszcze) to widać i mnie osobiście to bardzo cieszy.
Pozdrawiam Beata
-
32. Data: 2002-11-13 08:48:10
Temat: Re: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Michal Ch" <m...@N...pl>
Witam
>Jeśli już rozpatrujemy ten kazus w oparciu o ofertę to ofertę złożył chetny
do
> kupienia domku - nazwijmy go Y. Tyle że później coś się dalej działo -
> większość twierdzi że oświadczenie X nalezy traktować jak ofertę a nawet
że
> doszło do zawarcia umowy przedwstepnej. Moim zdaniem nic takiego nie miało
> miejsca.
Czy w takim razie przyjęcie oferty Y (chętnego) ale z zastrzeżeniem zmiany
(dodaniem warunku) nie możemy traktować jako nowej oferty X (właściciela)?
Jeśli nie możemy to dlaczego?
-------------------
Pozdrawiam :-)
Michał
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2002-11-13 09:46:12
Temat: Re: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: c...@p...onet.pl
> Ja oczywiście nadal nie widzę dwóch ofert, ani umowy przedwstępnej.
Ja z całą pewnością nie widzę tu umowy przedwstępnej i nie tylko z powodu braku
terminu. A ustosunkowując się do innych postów - czy "niezwłocznie" można uznać
za termin ściśle określony?
I racja
> Michale tego co powiedział X nie można uznać za ofertę. Jeśli już
> rozpatrujemy ten kazus w oparciu o ofertę to ofertę złożył chetny do
> kupienia domku - nazwijmy go Y. Tyle że później coś się dalej działo -
> większość twierdzi że oświadczenie X nalezy traktować jak ofertę a nawet że
> doszło do zawarcia umowy przedwstepnej. Moim zdaniem nic takiego nie miało
> miejsca. Pozdrawiam Beata
Co do stron składających (jeżeli za takie je uznać) oferty to w zasadzie się
zgodzę. Zastanawia mnie ten sprzedający - jeżeli się dobrze zastanowić to
faktycznie ja też nie widzę tu oferty z jego strony. Chyba żeby przyjąc
stanowisko całkowicie odmienne... W normalnych warunkach zawsze pozostałby mój
ulubiony art. 65 KC.
Pozdrawiam
Ciacho
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
34. Data: 2002-11-13 10:30:04
Temat: Odp: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Beata" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik Michal Ch <m...@N...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aqt3ma$ea$...@n...gazeta.pl...
> Witam
>
> >Jeśli już rozpatrujemy ten kazus w oparciu o ofertę to ofertę złożył
chetny
> do
> > kupienia domku - nazwijmy go Y. Tyle że później coś się dalej działo -
> > większość twierdzi że oświadczenie X nalezy traktować jak ofertę a nawet
> że
> > doszło do zawarcia umowy przedwstepnej. Moim zdaniem nic takiego nie
miało
> > miejsca.
>
> Czy w takim razie przyjęcie oferty Y (chętnego) ale z zastrzeżeniem zmiany
> (dodaniem warunku) nie możemy traktować jako nowej oferty X (właściciela)?
> Jeśli nie możemy to dlaczego?
>
>
> -------------------
> Pozdrawiam :-)
> Michał
>
Mam pytanie do Michała - czy doszedł mail do Ciebie bo może coś pokręciłam.
Beata
-
35. Data: 2002-11-13 10:52:34
Temat: Re: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Raldek" <r...@p...pl>
To oczywiście nie ja zadałem to pytanie na Poradzie (niby po co? żebym sam
sobie odpowiadał?).
Co do tego, że wystarczy podanie terminu jako "niezwłocznie" - nie zgadzam
się. Przeczytaj zacytowane wyżej chyba przez Michała orzeczenie sądu
apelacyjnego z Lublina, że podanie terminu jako "niezwłocznie" to za mało.
Musi być podany konkretny termin, nawet "na wiosnę", "po żniwach" itp, ale
musi on być konretny. Czyli umowa przedwstępna z tej przyczyny braku terminu
odpada.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
36. Data: 2002-11-13 10:55:34
Temat: Odp: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Beata" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik Michal Ch <m...@N...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aqt3ma$ea$...@n...gazeta.pl...
> Witam
>
> >Jeśli już rozpatrujemy ten kazus w oparciu o ofertę to ofertę złożył
chetny
> do
> > kupienia domku - nazwijmy go Y. Tyle że później coś się dalej działo -
> > większość twierdzi że oświadczenie X nalezy traktować jak ofertę a nawet
> że
> > doszło do zawarcia umowy przedwstepnej. Moim zdaniem nic takiego nie
miało
> > miejsca.
>
> Czy w takim razie przyjęcie oferty Y (chętnego) ale z zastrzeżeniem zmiany
> (dodaniem warunku) nie możemy traktować jako nowej oferty X (właściciela)?
> Jeśli nie możemy to dlaczego?
>
>
Już wiem że nie doszedł więc trudno. Wracjąc do tematu
Pomyśl przez chwilę - dlaczego nie możesz potraktować odpowiedzi X jako
nowej oferty - sam w któryms poście napisałeś że jest coś co to
uniemożliwia - w kazusie jest jasno podana przesłanka która to uniemożliwia.
dla ułatwienia dodam że odpowiedź X mozna potraktować jako przesunięcie
terminu związania ofertą (czyli związania Y).
Pozdrawiam Beata
-
37. Data: 2002-11-13 11:19:16
Temat: Re: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Michal Ch" <m...@N...pl>
Witam
Miałem tutaj na myśli wersję proponowaną przez Kamila Golaszewskiego,
że może być to oferta zawarcia umowy zawierającej warunek.
Żaden mail rzeczywiście nie doszedł
z adresu trzeba usunąć NOSPAM
-------------------
Pozdrawiam :-)
Michał
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2002-11-13 11:38:10
Temat: Odp: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Beata" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik Michal Ch <m...@N...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aqt3ma$ea$...@n...gazeta.pl...
> Witam
>
> >Jeśli już rozpatrujemy ten kazus w oparciu o ofertę to ofertę złożył
chetny
> do
> > kupienia domku - nazwijmy go Y. Tyle że później coś się dalej działo -
> > większość twierdzi że oświadczenie X nalezy traktować jak ofertę a nawet
> że
> > doszło do zawarcia umowy przedwstepnej. Moim zdaniem nic takiego nie
miało
> > miejsca.
>
> Czy w takim razie przyjęcie oferty Y (chętnego) ale z zastrzeżeniem zmiany
> (dodaniem warunku) nie możemy traktować jako nowej oferty X (właściciela)?
> Jeśli nie możemy to dlaczego?
>
>
Już wiem że nie doszedł więc trudno. Wracjąc do tematu
Pomyśl przez chwilę - dlaczego nie możesz potraktować odpowiedzi X jako
nowej oferty - sam w któryms poście napisałeś że jest coś co to
uniemożliwia - w kazusie jest jasno podana przesłanka która to uniemożliwia.
dla ułatwienia dodam że odpowiedź X mozna potraktować jako przesunięcie
terminu związania ofertą (czyli związania Y).
Pozdrawiam Beata
-
39. Data: 2002-11-13 11:58:10
Temat: Odp: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Beata" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik Michal Ch <m...@N...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aqtcfl$75o$...@n...gazeta.pl...
> Witam
>
> Miałem tutaj na myśli wersję proponowaną przez Kamila Golaszewskiego,
> że może być to oferta zawarcia umowy zawierającej warunek.
>
> Żaden mail rzeczywiście nie doszedł
> z adresu trzeba usunąć NOSPAM
>
Nawet jesli przyjąć ten tok myslenia to gdzie wtedy miałbyś przyjęcie takiej
oferty. W jaki sposób wykazałbyś że została zawarta umowa. W kazusie nie ma
nic na temat ewentualnej zgody kupujacego a kazusu rozbudowywać nie możesz.
Pozdrawiam Beata
-
40. Data: 2002-11-13 12:50:05
Temat: Re: Prawo cywilne - jeszcze raz
Od: "Michal Ch" <m...@N...pl>
Witam
> Nawet jesli przyjąć ten tok myslenia to gdzie wtedy miałbyś przyjęcie
takiej
> oferty. W jaki sposób wykazałbyś że została zawarta umowa. W kazusie nie
ma
> nic na temat ewentualnej zgody kupujacego a kazusu rozbudowywać nie
możesz.
W zasadzie od początku opierałem się na tym, że z okoliczności
i zachowania stron można wywnioskowac ich dążenie do zawarcia
umowy. Zresztą chyba podobnie potraktował to też Paweł Hajdys.
W związku z tym, uznałem że w tych okolicznościach które rozpatrujemy
można przyjąć milczącą zgodę kupującego - wskazuje na to chyba jego
wcześniejsze nastawienie (cyt. "po namyśle", "chętnie kupię domek").
Pewne oparcie znalazłem też w orzecznictwie:
- 1992.02.05 uchwała SN III CZP 134/92 OSP 1994/5/81
"Artykuł 386 k. c. nie wyklucza możliwości przyjęcia w innych także
sytuacjach, że milczenie adresata oferty wyraża jego wolę przyjęcia tej
oferty; w sytuacjach nie objętych tym przepisem znaczenie milczenia adresata
oferty podlega ocenie na podstawie art. 60 k. c. "
- 1991.09.24 wyrok s.apel. U I ACr 358/91 OSA 1992/4/38 w Poznaniu
"Przyjęcie oferty jest oświadczeniem woli. Milczenie zaś może być uznane za
przejaw oświadczenia woli wyrażającego zgodę. Może to mieć miejsce w takiej
sytuacji, w której osoba nie zaprzeczająca mogła i powinna była zająć
merytoryczne stanowisko w tej kwestii"
Co prawda nie można rozbudowywać kazusu, ale nie można też chyba
podchodzić do niego czysto literalnie, bo często pewną treść można
znaleźć także między wierszami - tak też staram się robić :-).
Z drugiej strony, podejście dosłowne jest zapewne bezpieczniejsze
z punktu widzenia ochrony interesów jednej ze stron - w tym wypadku
sprzedającego.
-------------------
Pozdrawiam :-)
Michał
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/