W dniu 25.06.2012 11:09, Henry(k) pisze:
> Dnia Mon, 25 Jun 2012 10:55:22 +0200, maruda napisał(a):
>
>> Ciekaw jestem dlaczego Heniek nie odniósł się do zdjęcia Wawelu
>> zrobionego z prawego brzegu Wisły ;)
>
> A co mam się odnosić do czegoś, co ktoś inny już opisał lepiej?
> http://prawo.vagla.pl/node/7376

Psychotyczne urojenia pana Petrusa nie stanowią prawa.

do góry

Andrzej Lawa wrote:

> W dniu 25.06.2012 11:09, Henry(k) pisze:
> > Dnia Mon, 25 Jun 2012 10:55:22 +0200, maruda napisał(a):
> >
> >> Ciekaw jestem dlaczego Heniek nie odniósł się do zdjęcia Wawelu
> >> zrobionego z prawego brzegu Wisły ;)
> >
> > A co mam się odnosić do czegoś, co ktoś inny już opisał lepiej?
> > http://prawo.vagla.pl/node/7376
>
> Psychotyczne urojenia pana Petrusa nie stanowią prawa.

Do pary trzeba by mu dołączyć zarządzających Atomium w Brukseli.

--
Pozdro
Massai

do góry

W dniu 25.06.2012 14:00, Massai pisze:

>>> A co mam się odnosić do czegoś, co ktoś inny już opisał lepiej?
>>> http://prawo.vagla.pl/node/7376
>>
>> Psychotyczne urojenia pana Petrusa nie stanowią prawa.
>
> Do pary trzeba by mu dołączyć zarządzających Atomium w Brukseli.
>

Jeszcze się rozmnożą...

do góry

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1c7e802h4a3di.y7nhl5gqle86$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 25 Jun 2012 10:55:22 +0200, maruda napisał(a):
>
>> Ciekaw jestem dlaczego Heniek nie odniósł się do zdjęcia Wawelu
>> zrobionego z prawego brzegu Wisły ;)
>
> A co mam się odnosić do czegoś, co ktoś inny już opisał lepiej?
> http://prawo.vagla.pl/node/7376
>

Ale opisał to w 2007 roku, a w międzyczasie trochę sie zmieniło w temacie
muzeów.

do góry

Dnia Mon, 25 Jun 2012 11:06:03 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

>> Skoro art 33 nie działa w tym przypadku,
>
> Bo?

Bo ponieważ dlatego że to miejsce prywatne, a nie ogólnie dostępny ogród.

Henry

do góry

W dniu 2012-06-26 09:27, Henry(k) pisze:
> Dnia Mon, 25 Jun 2012 11:06:03 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>> Skoro art 33 nie działa w tym przypadku,
>>
>> Bo?
>
> Bo ponieważ dlatego że to miejsce prywatne, a nie ogólnie dostępny ogród.
>
> Henry

A np. krzywy dom w Sopocie? Też prywatny, ale z ulicy widoczny. Są po
sieci, po całym świecie tysiące zdjęć tego. Czy architekt lub właściciel
od kogoś coś wysądził?
(Pytam, bo nie wiem.)
Być może od jakiegoś tam fotografa dostał jakąś kasę za prawo do
zamieszczenia zdjęcia w kalendarzu, czy-co, ale to ich dwóch prywatna
sprawa.

Gdyby prywatny dom był naprawdę prywatny, to architektowi miejskiemu
powinno być ch.j do tego, jak będzie wyglądał i czy będzie szpecił
ulicę. Jeśli ogród byłby naprawdę prywatny, to stosownemu wydziałowi
urzędu gminy powinno być ch.j do tego, czy ktoś tam sobie coś nasadzi
(marychę), czy wytnie (stuletnie dęby). Także, co właściciel robi i z
kim na tym ogrodzie widocznym np. z okien nieodległego wieżowca.

Święte prawo własności po prostu nie działa.


--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

W dniu 26.06.2012 09:27, Henry(k) pisze:
> Dnia Mon, 25 Jun 2012 11:06:03 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>>> Skoro art 33 nie działa w tym przypadku,
>>
>> Bo?
>
> Bo ponieważ dlatego że to miejsce prywatne, a nie ogólnie dostępny ogród.

Ale fotografowany widok jest udostępniony publicznie.

Jak się nie podoba - zasłoń.

do góry

W dniu 27.06.2012 08:06, Andrzej Lawa pisze:
> Ale fotografowany widok jest udostępniony publicznie.

No i co z tego? Jak gram publicznie koncert z moim zespołem, nie znaczy
że możesz wpaść z kamerą i go nagrać i wydać sobie na DVD własnym sumptem.

> Jak się nie podoba - zasłoń.

A jak sobie właśnie strzeliłem Monalizę albo inkszą Damę Ze Skunksem i
ją pokazuję publicznie, to nie znaczy, że se możesz strzelić fotkię i
reprodukcje uskuteczniać.

Więc jak mam artystycznie urządzony ogród, to czemu masz moc go
reprodukować?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

W dniu 2012-06-27 19:56, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

> A jak sobie właśnie strzeliłem Monalizę albo inkszą Damę Ze Skunksem i
> ją pokazuję publicznie, to nie znaczy, że se możesz strzelić fotkię i
> reprodukcje uskuteczniać.
>
Jeżeli pokazujesz _PUBLICZNIE_ (np. na fasadzie budynku), to właśnie
tak. Każdy może sobie strzelić fotkę i robić z nią co chce.




--

Dziękuję i pozdrawiam. Sqlwiel.

do góry

W dniu 27.06.2012 20:46, SQLwiel pisze:
>>
> Jeżeli pokazujesz _PUBLICZNIE_ (np. na fasadzie budynku), to właśnie
> tak. Każdy może sobie strzelić fotkę i robić z nią co chce.

Czyli publiczne zaprezentowanie dzieła wg ciebie likwiduje prawo autorskie?
Bo nie mówię o Dozwolonym Użytku Osobistym, ale pytanie było o prawo do
publikacji.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry