-
21. Data: 2023-04-25 02:28:01
Temat: Re: Prawa autorskie gdy jedna firma pisze spam do drugiej firmy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-04-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>> On 2023-04-23, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>>> W dniu 23.04.2023 o 13:10, A. Filip pisze:
>>>> Najdłużej zapamiętuje tych znanych po których spodziewałem się znacznie
>>>> wyższych standardów i mnie_bardzo_ rozczarowali.
>>> No dokładnie tak to wygląda. 99% SPAMu tną moje filtry. Najwięcej SPAMu,
>>> to się przebija, jak oglądam filmy na YouTube. Z resztą BRAVE sobie
>>
>> Standardowy mozzillowy adblock wycina 100% YT spamu. Widuję na YT
>> reklamę raz na parę lat jak się plugin wersją nie zsynchronizuje z
>> przeglądarką.
>
> Otwarcie przyznajesz się do wycinania reklam ze stron www
> *na grupie prawo*? Toż to nie po prawniczemu ;-)
A to w jakiś sposób jest zabronione lub uregulowane umownie z dostawcą
danej witryny?
--
Marcin
-
22. Data: 2023-04-25 02:31:35
Temat: Re: Prawa autorskie gdy jedna firma pisze spam do drugiej firmy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-04-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>> W dniu 24.04.2023 o 07:30, A. Filip pisze:
>>> Otwarcie przyznajesz się do wycinania reklam ze stron www
>>> *na grupie prawo*? Toż to nie po prawniczemu ?
>>
>> Z ciekawości zapytam, dlaczego uważasz to za wadliwe?
>
> _Przyznawanie się publicznie_ do czegoś co "może budzić prawne
> wątpliwości" to coś co porządny prawnik robi jak nie musi?
Prawne - nie sądzę. Już prędzej etyczne, a z tymi to w przypadku YT,
będacymi częścią googla, to tak chyba też nie specjalnie mieliby jak
podnieść głos słusznego sprzeciwu.
--
Marcin
-
23. Data: 2023-04-25 07:48:36
Temat: Re: Prawa autorskie gdy jedna firma pisze spam do drugiej firmy
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2023-04-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>>> W dniu 24.04.2023 o 07:30, A. Filip pisze:
>>>> Otwarcie przyznajesz się do wycinania reklam ze stron www
>>>> *na grupie prawo*? Toż to nie po prawniczemu ?
>>>
>>> Z ciekawości zapytam, dlaczego uważasz to za wadliwe?
>>
>> _Przyznawanie się publicznie_ do czegoś co "może budzić prawne
>> wątpliwości" to coś co porządny prawnik robi jak nie musi?
>
> Prawne - nie sądzę. Już prędzej etyczne, a z tymi to w przypadku YT,
> będacymi częścią googla, to tak chyba też nie specjalnie mieliby jak
> podnieść głos słusznego sprzeciwu.
Więcej wiary w "kreatywność prawną". Ja się z grubsza zgaszam że
łatwo im nie będzie i raczej++ _ostatecznie_ nie wygrają (w Polsce).
Tyle że co najmniej "długo ciągać po sądach" wybranych do
odstraszającego przykładu mogą z palcem w dupie.
Ja jakoś "per analogia" parę razy odniosłem wrażenie że śledztwo
prokuratury było w praktyce karą samą w sobie. Niby tylko prokuratura
może sprawiać podobne wrażenia? _Czasem_ chodzi o to by gonić króliczka
a "niekoniecznie" o to by go złapać.
--
A. Filip
| Nadmiar grzeczności nikogo nie obrazi. (Przysłowie chińskie)
-
24. Data: 2023-04-26 01:24:36
Temat: Re: Prawa autorskie gdy jedna firma pisze spam do drugiej firmy
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-04-25, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
>> On 2023-04-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>>>> W dniu 24.04.2023 o 07:30, A. Filip pisze:
>>>>> Otwarcie przyznajesz się do wycinania reklam ze stron www
>>>>> *na grupie prawo*? Toż to nie po prawniczemu ?
>>>>
>>>> Z ciekawości zapytam, dlaczego uważasz to za wadliwe?
>>>
>>> _Przyznawanie się publicznie_ do czegoś co "może budzić prawne
>>> wątpliwości" to coś co porządny prawnik robi jak nie musi?
>>
>> Prawne - nie sądzę. Już prędzej etyczne, a z tymi to w przypadku YT,
>> będacymi częścią googla, to tak chyba też nie specjalnie mieliby jak
>> podnieść głos słusznego sprzeciwu.
>
> Więcej wiary w "kreatywność prawną". Ja się z grubsza zgaszam że
> łatwo im nie będzie i raczej++ _ostatecznie_ nie wygrają (w Polsce).
> Tyle że co najmniej "długo ciągać po sądach" wybranych do
> odstraszającego przykładu mogą z palcem w dupie.
> Ja jakoś "per analogia" parę razy odniosłem wrażenie że śledztwo
> prokuratury było w praktyce karą samą w sobie. Niby tylko prokuratura
> może sprawiać podobne wrażenia? _Czasem_ chodzi o to by gonić króliczka
> a "niekoniecznie" o to by go złapać.
W kwestii odpowiedzialności karnej to raczej się taką kreatywnością nie
wykażą. W kwestii cywilnej, w kazdym scenariuszu będzie to dla nich
masakra wizerunkowa, więc tez tego nie widzę.
To (YT) jest de facto żerowanie na cudzych pracach i to oni MZ żerują,
nie uzytkownik z adblockiem. Jedyną "sensowną" możliwością wydaje się
domaganie się utraconych dochodów. Jakich? Jak to policzyć? A będzie
tego dużo? To już łatwiej czegoś takiego domagać się np. jakiejś
gazecie, która publikuje prace oryginalne/zamówione (opłacone w taki czy
inny sposób). Przy YT, gdzie nawet obejrzenie czyjegoś materiału zdaje
się nabija kasę danemu kanałowi taki pozew byłby czymś MZ mega
karkołomnym a straty wizerunkowe byłyby olbrzymie.
Ale zacznijmy od poczatku, czy z tyvh wszytkich YT T&C wynika w
jakikolwiek sposób zakaz blokowania jakiejkolwiek treści?
--
Marcin