eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawa autorskie a wyklady
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2002-11-30 09:47:32
    Temat: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Daro" <o...@p...onet.pl>

    Witam

    Czy nagrywanie na dyktafon wykladu jest naruszeniem praw autorskich.
    Nagranie jest na wlasne potrzeby czyli sluzy do nauki.

    Pozdr.
    Daro

    P.S. Jesetm tu nowy i prosze o wyrozumialosc



  • 2. Data: 2002-11-30 11:34:46
    Temat: Re: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "Daro" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:asa32m$5oq$1@news.onet.pl...
    > Czy nagrywanie na dyktafon wykladu jest naruszeniem praw autorskich.
    > Nagranie jest na wlasne potrzeby czyli sluzy do nauki.

    Nie wynika to wprost z przepisów, ale biorąc pod uwagę cel moim zdaniem samo
    nagranie i późniejsze z niego korzystanie nie będzie tutaj naruszeniem praw
    autorskich. Jednak już jakiekolwiek jego publiczne odtworzenie (choćby
    mamie) - tak. Jednocześnie wykładowca może zastrzec (wolno mu), iż jego
    wykładu nie wolno nagrywać ograniczając explicite dozwolone dla odbiorcy
    wykładu pola eksploatacji. Wtedy nagranie będzie nielegalne.
    Nie ulega jednak wątpliwości, że wykładowca nie musi przy tym zastrzegać, iż
    nagranie do jakiegokolwiek wykorzystania komercyjnego lub dalszego
    utrwalania i rozpowszechniania jest nielegalne.

    Problemem będzie oczywiście sytuacja kiedy grupa kolegów będzie chciała
    wspólnie nagrać i później wspólnie korzystać... Granica jest więc bardzo
    śliska i płynna.

    I żeby rzecz skomplikować - szczególnie dla wszelkich komercyjnych szkoleń -
    moim zdaniem wykładowca nie może sprzeciwić się nagraniu dla celów
    dowodowych jak choćby potwierdzenie, czy wywiązał się / nie wywiązał się z
    powierzonego mu zadania (idzie nie o sam fakt odbycia wykładu, ale o jego
    zawartość, treść merytoryczną, ewentualne błędy itp.).

    Pzdr
    Brodek



  • 3. Data: 2002-11-30 11:57:02
    Temat: Re: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>

    Nie jest naruszeniem praw autorskich. Gdyby było, to nie mógłbyś również ich
    notować, przecież zeszyty w kole dzieci prowadzą od dawna. Naruszeniem
    byłoby, gdybyś ten wykład rozpowszechniał w celu zarobkowym.

    --
    Robert Tomasik
    IDKey PGP: 0x9B725EF3



  • 4. Data: 2002-11-30 12:45:29
    Temat: Odp: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Daro" <o...@p...onet.pl>

    Dzieki za odpowiedz

    Czy spotkaliscie aby ktos odmowil nagrywania na dyktafon?
    Czy zawsze przed nagrywaniem nalezy zapytac wykladowce. Bioroac pod uwage
    podstawowe zasady kultury pewnie tak. Ale czasmi wykladowcy zmnieja sie bez
    rozbienia przerwy wtedy trudno jest krzyczec z duzej sali na ktorej jest np.
    100 osob czy i tym razem moge nagrywac na dyktafon.
    Ciekwe jakie panuja zwyczaje w innych krajach.

    Pozdr.
    Daro



  • 5. Data: 2002-11-30 16:28:44
    Temat: Re: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "B.RItterman" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Brodek" <B...@O...pl> napisał w wiadomości
    news:asa7om$j50$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Daro" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:asa32m$5oq$1@news.onet.pl...
    > > Czy nagrywanie na dyktafon wykladu jest naruszeniem praw autorskich.
    > > Nagranie jest na wlasne potrzeby czyli sluzy do nauki.
    >
    > Nie wynika to wprost z przepisów,
    owszem wynika
    i z przepisów i z ozecznictwa jest orzeczenei SN ,ze wyklad stanowi utor w
    rozumieniu pra aut.
    Jest inne orzecz SN, ze notatki moga wkladem w dzieło wspolautorskie, a
    zatem kazdy wklad musi byc tworczy wiec i notatki odrebnie sa utworem



    ale biorąc pod uwagę cel moim zdaniem samo
    > nagranie i późniejsze z niego korzystanie nie będzie tutaj naruszeniem
    praw
    > autorskich.
    Zgadzam sie
    To dozwolony uzytek osobisty

    Jednak już jakiekolwiek jego publiczne odtworzenie (choćby
    > mamie) - tak.
    Bzdura
    Zobacz na przepis o dozwolonym uzytku osobistym , mamie mozesz odtwarzac ale
    nei mozessz wydrukowac i sprzedac kumplowi ani nawet daowac dalekiemu
    koledze :))

    Jednocześnie wykładowca może zastrzec (wolno mu), iż jego
    > wykładu nie wolno nagrywać ograniczając explicite dozwolone dla odbiorcy
    > wykładu pola eksploatacji.
    ???
    Przepisy o dozwolonym uzytku osobistym nie mozna ograniczyc lub wylaczyc
    umowa


    Wtedy nagranie będzie nielegalne.
    bzdura
    > Nie ulega jednak wątpliwości, że wykładowca nie musi przy tym zastrzegać,

    > nagranie do jakiegokolwiek wykorzystania komercyjnego lub dalszego
    > utrwalania i rozpowszechniania jest nielegalne.
    zgadzam sie

    >
    > Problemem będzie oczywiście sytuacja kiedy grupa kolegów będzie chciała
    > wspólnie nagrać i później wspólnie korzystać...
    zgadzm sie
    wszystko zalezy jak dobra grupa kolegów :)

    > I żeby rzecz skomplikować - szczególnie dla wszelkich komercyjnych
    szkoleń -
    orzeczenie SN - jest dotyczace szkolen komercyjnych - skserowanei rozdanych
    materiałow i rozdanie ich kolega w pracy stanowi naruszenie pr. aut - z tego
    powodu,ze koledzy w pracy nie wchodza w zakres osób bliskich z przepisu o
    dozwolonym uzytku osobistym


    RT
    office 28 @wp.pl



  • 6. Data: 2002-11-30 20:21:17
    Temat: Re: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "Daro" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:asac3p$ld$1@news.onet.pl...
    > Czy spotkaliscie aby ktos odmowil nagrywania na dyktafon?

    Ja. Fakt - na szkoleniach, ale rzecz podobna.

    > Czy zawsze przed nagrywaniem nalezy zapytac wykladowce. Bioroac pod uwage
    > podstawowe zasady kultury pewnie tak. Ale czasmi wykladowcy zmnieja sie
    bez

    Kultura - na pewno. Ale i brak wątpliwości.

    > rozbienia przerwy wtedy trudno jest krzyczec z duzej sali na ktorej jest
    np.
    > 100 osob czy i tym razem moge nagrywac na dyktafon.

    Cóż. Z punktu widzenia wykładowcy to Twój problem...
    Należałoby rzecz rozwiązać systemowo, tj. ustalić z organizatorem: uczelnią,
    firmą szkoleniową. Wtedy ona powinna dogadać się z wykładowcami.

    Pzdr
    Brodek



  • 7. Data: 2002-11-30 20:34:26
    Temat: Re: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "B.RItterman" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:asaooa$1p6$1@news.tpi.pl...
    > Jednak już jakiekolwiek jego publiczne odtworzenie (choćby
    > > mamie) - tak.
    > Bzdura
    > Zobacz na przepis o dozwolonym uzytku osobistym , mamie mozesz odtwarzac
    ale
    > nei mozessz wydrukowac i sprzedac kumplowi ani nawet daowac dalekiemu
    > koledze :))

    A bliskiemu koledze możesz odtworzyć?.. Nie, bo będzie to publiczne
    odtwarzenie. Jaką widzisz różnicę pomiędzy mamą a kolegą?..

    > Jednocześnie wykładowca może zastrzec (wolno mu), iż jego
    > > wykładu nie wolno nagrywać ograniczając explicite dozwolone dla odbiorcy
    > > wykładu pola eksploatacji.
    > ???
    > Przepisy o dozwolonym uzytku osobistym nie mozna ograniczyc lub wylaczyc
    > umowa

    To nie jest dozwolony użytek osobisty. Przychodząc bowiem na wykład
    dostajesz prawo jego wysłuchania a nie nagrania.

    > Wtedy nagranie będzie nielegalne.
    > bzdura

    Nie, bynajmniej nie bzdura.

    > > Problemem będzie oczywiście sytuacja kiedy grupa kolegów będzie chciała
    > > wspólnie nagrać i później wspólnie korzystać...
    > zgadzm sie
    > wszystko zalezy jak dobra grupa kolegów :)

    Sugerujesz, że odsłuchanie poza nią nie wyjdzie?.. ;-))

    > > I żeby rzecz skomplikować - szczególnie dla wszelkich komercyjnych
    > szkoleń -
    > orzeczenie SN - jest dotyczace szkolen komercyjnych - skserowanei
    rozdanych
    > materiałow i rozdanie ich kolega w pracy stanowi naruszenie pr. aut - z
    tego
    > powodu,ze koledzy w pracy nie wchodza w zakres osób bliskich z przepisu o
    > dozwolonym uzytku osobistym

    To inna rzecz. Nie chodzi o nagranie do późniejszego odtwarzania, ale o
    nagranie, które w razie totalnej obsuwy wykładowcy mogłoby posłużyć za
    dowód, że nie wykonał należycie swojej umowy (tzn. mówił bzdury). W inny
    sposób nie da się tego po prostu zrobić... Oczywiście wtedy na nagrywającym
    spoczywa obowiazek ewentualnego zabezpieczenia i udokumentowania, że
    nagranie nie było w inny sposób wykorzystywane..

    Pzdr
    Brodek





  • 8. Data: 2002-11-30 20:35:24
    Temat: Re: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:asb6s8$i2b$2@news.tpi.pl...
    > Nie jest naruszeniem praw autorskich. Gdyby było, to nie mógłbyś również
    ich
    > notować, przecież zeszyty w kole dzieci prowadzą od dawna. Naruszeniem
    > byłoby, gdybyś ten wykład rozpowszechniał w celu zarobkowym.

    Czym innym jest notatka a czym innym nagranie.

    Pzdr
    Brodek



  • 9. Data: 2002-12-03 11:24:37
    Temat: Re: Prawa autorskie a wyklady
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Brodek" <B...@O...pl> napisał w wiadomości
    news:asb7ec$kv5$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:asb6s8$i2b$2@news.tpi.pl...
    > > Nie jest naruszeniem praw autorskich. Gdyby było, to nie mógłbyś również
    > ich
    > > notować, przecież zeszyty w kole dzieci prowadzą od dawna. Naruszeniem
    > > byłoby, gdybyś ten wykład rozpowszechniał w celu zarobkowym.
    >
    > Czym innym jest notatka a czym innym nagranie.
    >
    No ale czym?

    Pzdr

    --
    Depi.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1