eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Poszukiwania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2024-06-08 19:56:29
    Temat: Poszukiwania
    Od: Shrek <...@w...pl>

    Areczków nie warto szukać, bo 99% samych się znajduje. Ale dla pana z
    listy top 100 mają "najwyższy priorytet" - i telefon się znalazł...
    Czyli się da... szkoda że finał słaby:(


    "Policja o zaginięciu 54-letniego mężczyzny została powiadomiona w
    czwartek, 6 czerwca 2024 r. Mężczyzna wyszedł z domu i nie wrócił. Nie
    było z nim kontaktu. Akcja poszukiwawcza otrzymała najwyższy priorytet
    w związku z podejrzeniem, że zachodzi zagrożenie dla życia, zdrowia lub
    wolności zaginionego. Ciało biznesmena znaleziono kilkaset metrów od
    domu w Krościenku Wyżnym w nocy z 6 na 7 czerwca w terenie leśnym,
    silnie zakrzewionym i zarośniętym wielką trawą. Telefon denata znajdował
    się w innym miejscu. "
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 2. Data: 2024-06-10 13:44:20
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 8 Jun 2024 19:56:29 +0200, Shrek wrote:
    > Areczków nie warto szukać, bo 99% samych się znajduje. Ale dla pana z
    > listy top 100 mają "najwyższy priorytet" - i telefon się znalazł...
    > Czyli się da... szkoda że finał słaby:(
    >
    > "Policja o zaginięciu 54-letniego mężczyzny została powiadomiona w
    > czwartek, 6 czerwca 2024 r. Mężczyzna wyszedł z domu i nie wrócił. Nie
    > było z nim kontaktu. Akcja poszukiwawcza otrzymała najwyższy priorytet
    > w związku z podejrzeniem, że zachodzi zagrożenie dla życia, zdrowia lub
    > wolności zaginionego.

    Jest podejrzenie.
    W przypadku twojego motocykla nie było :-)

    > Ciało biznesmena znaleziono kilkaset metrów od
    > domu w Krościenku Wyżnym w nocy z 6 na 7 czerwca w terenie leśnym,
    > silnie zakrzewionym i zarośniętym wielką trawą. Telefon denata znajdował
    > się w innym miejscu. "

    No ale tak nie wiadomo:
    -namierzyli telefon, czy "sam się znalazł". Może zadzwonili i kochanka
    odebrała.

    -zwłoki bez telefonu znaleźli. Czyli szukali i znaleźli.
    No chyba, ze ktoś inny przypadkowo znalazł, ale o 1 w nocy to mniej
    prawdopodobne.

    Ciekawe - sprowadzili prawdziwego psa i ten doprowadził szybko?
    Czy namierzyli telefon w okolicy domu, to zaczęli przeszukiwać okolicę
    domu ...

    A można było założyć, że sam się zgubił, to sam się znajdzie.
    W knajpie, w kinie, w burdelu ...

    J.


  • 3. Data: 2024-06-10 18:31:50
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.06.2024 o 13:44, J.F pisze:

    >> "Policja o zaginięciu 54-letniego mężczyzny została powiadomiona w
    >> czwartek, 6 czerwca 2024 r. Mężczyzna wyszedł z domu i nie wrócił. Nie
    >> było z nim kontaktu. Akcja poszukiwawcza otrzymała najwyższy priorytet
    >> w związku z podejrzeniem, że zachodzi zagrożenie dla życia, zdrowia lub
    >> wolności zaginionego.
    >
    > Jest podejrzenie.
    > W przypadku twojego motocykla nie było :-)

    Raczej nawiązuje do ogólnego tematu poszukiwania osób. Bo że motocykli
    nie warto szukać to wiadomo, bo jak szukać skoro nie wiadomo gdzie są bo
    ktoś ukradł. Ale Robert wprost pisał, że zasadniczo osób też nie warto
    szukać- no chyba że milionera - wtedy to od razu nawyższy priorytet.

    > A można było założyć, że sam się zgubił, to sam się znajdzie.
    > W knajpie, w kinie, w burdelu ...

    No właśnie - co sprawia że areczka policja nie szuka a milionera tak? :P

    "Nie wiem, choć się domyślam"

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 4. Data: 2024-06-11 14:44:37
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 10 Jun 2024 18:31:50 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 10.06.2024 o 13:44, J.F pisze:
    >>> "Policja o zaginięciu 54-letniego mężczyzny została powiadomiona w
    >>> czwartek, 6 czerwca 2024 r. Mężczyzna wyszedł z domu i nie wrócił. Nie
    >>> było z nim kontaktu. Akcja poszukiwawcza otrzymała najwyższy priorytet
    >>> w związku z podejrzeniem, że zachodzi zagrożenie dla życia, zdrowia lub
    >>> wolności zaginionego.
    >>
    >> Jest podejrzenie.
    >> W przypadku twojego motocykla nie było :-)
    >
    > Raczej nawiązuje do ogólnego tematu poszukiwania osób. Bo że motocykli
    > nie warto szukać to wiadomo, bo jak szukać skoro nie wiadomo gdzie są bo
    > ktoś ukradł. Ale Robert wprost pisał, że zasadniczo osób też nie warto
    > szukać- no chyba że milionera - wtedy to od razu nawyższy priorytet.

    Nie wiem co tu zadecydowało, no ale jakby mieli porwac, to juz dawno
    porwali, i takie tradycyjne szukanie nie ma sensu.
    Ale może warto monitoringi przepatrzeć, czy za świadkami się
    rozejrzeć, póki jeszcze są na miejscu.

    >> A można było założyć, że sam się zgubił, to sam się znajdzie.
    >> W knajpie, w kinie, w burdelu ...
    >
    > No właśnie - co sprawia że areczka policja nie szuka a milionera tak? :P
    > "Nie wiem, choć się domyślam"

    Strach przed adwokatem? Wątpie.
    Milioner opłacał policję? Też wątpie.
    Ale może z komendatem w jednym kole łowieckim byli :-)

    A może żona/rodzina uprawdopodniła zagrożenie życia i zdrowia, a po
    paru wpadkach wolą zareagować ...

    J.


  • 5. Data: 2024-06-11 19:40:55
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.06.2024 o 14:44, J.F pisze:

    > Nie wiem co tu zadecydowało, no ale jakby mieli porwac, to juz dawno
    > porwali, i takie tradycyjne szukanie nie ma sensu.
    > Ale może warto monitoringi przepatrzeć, czy za świadkami się
    > rozejrzeć, póki jeszcze są na miejscu.

    No właśnie jestem ciekawy. Jak pisałem "nie wiem, choć się domyślam":P

    >> No właśnie - co sprawia że areczka policja nie szuka a milionera tak? :P
    >> "Nie wiem, choć się domyślam"
    >
    > Strach przed adwokatem? Wątpie.

    Adwokatem, komendantem... Generalnie jak nic nie zrobisz, to na 100%
    gnój z tego będzie. A z areczkiem...

    > A może żona/rodzina uprawdopodniła zagrożenie życia i zdrowia, a po
    > paru wpadkach wolą zareagować ...

    Ale w przypadku areczków jakoś mniej chętnie:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 6. Data: 2024-06-11 21:04:38
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 11 Jun 2024 19:40:55 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 11.06.2024 o 14:44, J.F pisze:
    >> Nie wiem co tu zadecydowało, no ale jakby mieli porwac, to juz dawno
    >> porwali, i takie tradycyjne szukanie nie ma sensu.
    >> Ale może warto monitoringi przepatrzeć, czy za świadkami się
    >> rozejrzeć, póki jeszcze są na miejscu.
    >
    > No właśnie jestem ciekawy. Jak pisałem "nie wiem, choć się domyślam":P
    >
    >>> No właśnie - co sprawia że areczka policja nie szuka a milionera tak? :P
    >>> "Nie wiem, choć się domyślam"
    >>
    >> Strach przed adwokatem? Wątpie.
    >
    > Adwokatem, komendantem...

    Zakładasz, ze milioner zna wyzszego komendanta? Może i słusznie.

    > Generalnie jak nic nie zrobisz, to na 100%
    > gnój z tego będzie. A z areczkiem...

    Jak areczek umrze, to tez smród będzie.
    Po ostatnich wpadkach - pewnie lepiej zaregować.

    Poza tym co to dyżurnego czy komendanta obchodzi - przecież nie oni
    będą po lasach ganiać.

    >> A może żona/rodzina uprawdopodniła zagrożenie życia i zdrowia, a po
    >> paru wpadkach wolą zareagować ...
    >
    > Ale w przypadku areczków jakoś mniej chętnie:P

    A moze właśnie coraz chętniej.

    Ewentualnie - tutaj nie wiesz czy chętnie, ale jak Pan kazał ...

    J.


  • 7. Data: 2024-06-11 21:50:23
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.06.2024 o 21:04, J.F pisze:

    >> Adwokatem, komendantem...
    >
    > Zakładasz, ze milioner zna wyzszego komendanta? Może i słusznie.

    Zakładam że ktoś z rodziny zna kogoś, kto może narobić kulsonowi co by
    powiedział "porucha studentki to wróci":P

    >> Generalnie jak nic nie zrobisz, to na 100%
    >> gnój z tego będzie. A z areczkiem...
    >
    > Jak areczek umrze, to tez smród będzie.

    Oj tam - przecież co chwila areczki umierają...

    >> Ale w przypadku areczków jakoś mniej chętnie:P
    >
    > A moze właśnie coraz chętniej.
    >
    > Ewentualnie - tutaj nie wiesz czy chętnie, ale jak Pan kazał ...

    O widzisz... Chętnie czy niechętnie ktoś kazała to i najwyższy priorytet
    się znalazł.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 8. Data: 2024-06-12 01:25:16
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-11, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Tue, 11 Jun 2024 19:40:55 +0200, Shrek wrote:
    >> W dniu 11.06.2024 o 14:44, J.F pisze:
    >>> Nie wiem co tu zadecydowało, no ale jakby mieli porwac, to juz dawno
    >>> porwali, i takie tradycyjne szukanie nie ma sensu.
    >>> Ale może warto monitoringi przepatrzeć, czy za świadkami się
    >>> rozejrzeć, póki jeszcze są na miejscu.
    >>
    >> No właśnie jestem ciekawy. Jak pisałem "nie wiem, choć się domyślam":P
    >>
    >>>> No właśnie - co sprawia że areczka policja nie szuka a milionera tak? :P
    >>>> "Nie wiem, choć się domyślam"
    >>>
    >>> Strach przed adwokatem? Wątpie.
    >>
    >> Adwokatem, komendantem...
    >
    > Zakładasz, ze milioner zna wyzszego komendanta? Może i słusznie.

    Milionerzy są dobrze znani w lokalnej społeczności, a często poza nią.
    Tu dadzą jakiś datek na pomalowanie ławek w urzędzie gminy, tam zjedzą
    łososiowy paprykarz z wiceministrem. Milionerów słuchają tez bardziej
    media i to z wielu powodów (bo zwykle osoba publiczna, bo ludzie lubia
    czytać o nieszczęściu tych, którym się powodzi, bo wiele innych). Nie
    dobrze zignorować milionera. A jak mu się cos stanie, to nie dobrze
    zignorować rodzinę. Ma pieniądze na prawników (to nie żona będzie
    kiblowała godzinami na komisariacie czy innej prokuraturze i nie da się
    łatwo spławić), a media nadal bardzo zainteresowane.

    >> Generalnie jak nic nie zrobisz, to na 100%
    >> gnój z tego będzie. A z areczkiem...
    >
    > Jak areczek umrze, to tez smród będzie.
    > Po ostatnich wpadkach - pewnie lepiej zaregować.

    Mozliwości rodziny Areczka ograniczają się do mozliwości przeciętnego
    człowieka.

    Nie ma co udawać, jak masz kupe forsy i pewną pozycję to jesteś inaczej
    traktowany. Nie to, że na policji, wszędzie. Poza tym masz środki, żeby
    zrobić więcej.

    > Poza tym co to dyżurnego czy komendanta obchodzi - przecież nie oni
    > będą po lasach ganiać.

    Będą za to latać po uber-komendantach.

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2024-06-12 10:11:13
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 11 Jun 2024 21:50:23 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 11.06.2024 o 21:04, J.F pisze:
    >>> Adwokatem, komendantem...
    >>
    >> Zakładasz, ze milioner zna wyzszego komendanta? Może i słusznie.
    >
    > Zakładam że ktoś z rodziny zna kogoś, kto może narobić kulsonowi co by
    > powiedział "porucha studentki to wróci":P

    Czyli "wyzszego komendanta".

    >>> Generalnie jak nic nie zrobisz, to na 100%
    >>> gnój z tego będzie. A z areczkiem...
    >> Jak areczek umrze, to tez smród będzie.
    > Oj tam - przecież co chwila areczki umierają...

    Ale rzadko w takim czasie, ze szybka reakcja policji mogłaby ich
    uratować.
    Jeśli natomiast juz umrze, to jest sprawa, i ten co nie zarządził
    "poszukiwań" ma cieplo ...

    >>> Ale w przypadku areczków jakoś mniej chętnie:P
    >> A moze właśnie coraz chętniej.
    >> Ewentualnie - tutaj nie wiesz czy chętnie, ale jak Pan kazał ...
    >
    > O widzisz... Chętnie czy niechętnie ktoś kazała to i najwyższy priorytet
    > się znalazł.

    I jak widać uzasadniony.

    J.


  • 10. Data: 2024-06-12 11:33:32
    Temat: Re: Poszukiwania
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.06.2024 o 10:11, J.F pisze:

    >> Oj tam - przecież co chwila areczki umierają...
    >
    > Ale rzadko w takim czasie, ze szybka reakcja policji mogłaby ich
    > uratować.

    Tutaj też:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1