Pytanie z gatunku lajkonickich: Kiedy mozna powiedziec, ze toczy sie
postepowanie sadowe w danej sprawie? Od ktorego momentu?

Sebastian.

do góry

Użytkownik Bastek <s...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4t72c$sr5$...@s...man.poznan.pl...
> Pytanie z gatunku lajkonickich: Kiedy mozna powiedziec, ze toczy sie
> postepowanie sadowe w danej sprawie? Od ktorego momentu?

Wszczyna sie na wniosek, sad bada zasadnosc wniosku i
decyduje czy wszczac czy nie. A wiec od czasu decyzji sadu.

--
Piotr Skaba
s...@p...onet.pl

do góry

Użytkownik "Piotr Skaba" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a50m5l$hq3$4@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Bastek <s...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a4t72c$sr5$...@s...man.poznan.pl...
> > Pytanie z gatunku lajkonickich: Kiedy mozna powiedziec, ze toczy sie
> > postepowanie sadowe w danej sprawie? Od ktorego momentu?
>
> Wszczyna sie na wniosek, sad bada zasadnosc wniosku i
> decyduje czy wszczac czy nie. A wiec od czasu decyzji sadu.

Drogi Piotrku!

Masz bogatą fantazję i ambicję odpowiadania na każdy post. Niestety ilość
twoich postów nie przechodzi w ich jakość. A teraz ad rem. Nie każde
postępowanie wszczyna się na wniosek, a nawet powiedziałbym, że jedynie
niektóre (np. nieprocesowe). A poza tym decyzje wydaje jedynie NSA - a nie,
jak napisałeś, inny Sąd po rozpoznaniu zasadności wniosku.
Pytanie jest na tyle ogólne, że wymagałoby rozbudowanej odpowiedzi. Z
postępowaniem sądowym mamy doczynienia w procedurze karnej, cywilnej,
administracyjnej itd. W każdej z nich postępowanie może zostać wszczęte na
różne sposoby (pozew, wniosek, publiczny i prywatny akt oskarżenia, skarga
itd). Oczekuję więc zkonkretyzowania pytania.
> --
> Piotr Skaba
> s...@p...onet.pl
>
>
>
>

do góry

Użytkownik Buker <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a50rtf$7dj$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Skaba" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:a50m5l$hq3$4@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik Bastek <s...@k...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:a4t72c$sr5$...@s...man.poznan.pl...
> > > Pytanie z gatunku lajkonickich: Kiedy mozna powiedziec, ze toczy
sie
> > > postepowanie sadowe w danej sprawie? Od ktorego momentu?
> >
> > Wszczyna sie na wniosek, sad bada zasadnosc wniosku i
> > decyduje czy wszczac czy nie. A wiec od czasu decyzji sadu.
>
> Drogi Piotrku!
>
> Masz bogatą fantazję i ambicję odpowiadania na każdy post.


Drogi Bukerze!

Czyz naprawde zasluzylem sobie na taka opinie?
Moja statystyka na pl.soc.prawo to 25 postow od 11.02 do 20.02
(srednio 2,5 posta dziennie) + kilka na e-mail. Ogolem pisalem
na 16 tematow. Dziennie przychodzi ich kilkadziesiat na grupe.
A przez 10 dni? Wiec chyba nieladnie tak uogolniac.


Niestety ilość
> twoich postów nie przechodzi w ich jakość.

Prosze o wiecej konkretow!
Nie twierdze, ze jestem nieomylny i nigdy czegos takiego nie
napisalem. Uwazam jednak za niesprawiedliwa Twoja ocene.
Owszem jestem nowy na pl.soc.prawo, wiekszosc watkow
podejmowanych przeze mnie to te, na ktore nikt ze starych
grupowiczow nie odpowiedzial - latwo sprawdzic.

Na koniec pragne Cie zapewnic, ze nie mam ambicji zwiekszenia
ilosci moich postow, nie mam na to czasu ani ambicji.
Nie musisz sie wiec obawiac, ze bede zasmiecal pl.soc.prawo. :)


A teraz ad rem. Nie każde
> postępowanie wszczyna się na wniosek, a nawet powiedziałbym, że
jedynie
> niektóre (np. nieprocesowe). A poza tym decyzje wydaje jedynie NSA -
a nie,
> jak napisałeś, inny Sąd po rozpoznaniu zasadności wniosku.
> Pytanie jest na tyle ogólne, że wymagałoby rozbudowanej
odpowiedzi. Z
> postępowaniem sądowym mamy doczynienia w procedurze karnej,
cywilnej,
> administracyjnej itd. W każdej z nich postępowanie może zostać
wszczęte na
> różne sposoby (pozew, wniosek, publiczny i prywatny akt oskarżenia,
skarga
> itd). Oczekuję więc zkonkretyzowania pytania.

Przyznaje Ci racje.
Pierwotnie moj post zaczynal sie od slowa "Ogolnie rzecz biorac..." co
nieopatrznie wykasowalem. Problem jest zlozony i moznaby go jeszcze
dluuugo rozszerzac.

Co do oczekiwania na skonkretyzowanie pytania.
Ogromna wiekszosc pytan na tej grupie jest malo konkretna i trudno sie
polapac o co tak naprawde pytajacemu chodzi. Oczekiwanie za kazdym
razem
na to, ze pytajacy bedzie bardziej konkretny spowodowaloby szybkie
znikniecie
tej grupy. Jesli ktos odpowie niescisle to wydawalo mi sie, ze po to
jest grupa,
zeby poprawic i/lub podyskutowac.

--
Piotr Skaba
s...@p...onet.pl

P.S. Na przyszlosc mozna by oszczedzic epitetow i to zaraz na
poczatku
listu, bo z gory okreslaja one przebieg dyskusji i znajomosci :)

do góry

Użytkownik "Piotr Skaba" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a531p3$mbp$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Buker <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a50rtf$7dj$...@n...tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Piotr Skaba" <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
> > news:a50m5l$hq3$4@news.tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik Bastek <s...@k...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
> > > napisał:a4t72c$sr5$...@s...man.poznan.pl...
> > > > Pytanie z gatunku lajkonickich: Kiedy mozna powiedziec, ze toczy
> sie
> > > > postepowanie sadowe w danej sprawie? Od ktorego momentu?
> > >
> > > Wszczyna sie na wniosek, sad bada zasadnosc wniosku i
> > > decyduje czy wszczac czy nie. A wiec od czasu decyzji sadu.
> >
> > Drogi Piotrku!
> >
> > Masz bogatą fantazję i ambicję odpowiadania na każdy post.
>
>
> Drogi Bukerze!
>
> Czyz naprawde zasluzylem sobie na taka opinie?
> Moja statystyka na pl.soc.prawo to 25 postow od 11.02 do 20.02
> (srednio 2,5 posta dziennie) + kilka na e-mail. Ogolem pisalem
> na 16 tematow. Dziennie przychodzi ich kilkadziesiat na grupe.
> A przez 10 dni? Wiec chyba nieladnie tak uogolniac.
>
>
> Niestety ilość
> > twoich postów nie przechodzi w ich jakość.
>
> Prosze o wiecej konkretow!
> Nie twierdze, ze jestem nieomylny i nigdy czegos takiego nie
> napisalem. Uwazam jednak za niesprawiedliwa Twoja ocene.
> Owszem jestem nowy na pl.soc.prawo, wiekszosc watkow
> podejmowanych przeze mnie to te, na ktore nikt ze starych
> grupowiczow nie odpowiedzial - latwo sprawdzic.
>
> Na koniec pragne Cie zapewnic, ze nie mam ambicji zwiekszenia
> ilosci moich postow, nie mam na to czasu ani ambicji.
> Nie musisz sie wiec obawiac, ze bede zasmiecal pl.soc.prawo. :)
>
>
> A teraz ad rem. Nie każde
> > postępowanie wszczyna się na wniosek, a nawet powiedziałbym, że
> jedynie
> > niektóre (np. nieprocesowe). A poza tym decyzje wydaje jedynie NSA -
> a nie,
> > jak napisałeś, inny Sąd po rozpoznaniu zasadności wniosku.
> > Pytanie jest na tyle ogólne, że wymagałoby rozbudowanej
> odpowiedzi. Z
> > postępowaniem sądowym mamy doczynienia w procedurze karnej,
> cywilnej,
> > administracyjnej itd. W każdej z nich postępowanie może zostać
> wszczęte na
> > różne sposoby (pozew, wniosek, publiczny i prywatny akt oskarżenia,
> skarga
> > itd). Oczekuję więc zkonkretyzowania pytania.
>
> Przyznaje Ci racje.
> Pierwotnie moj post zaczynal sie od slowa "Ogolnie rzecz biorac..." co
> nieopatrznie wykasowalem. Problem jest zlozony i moznaby go jeszcze
> dluuugo rozszerzac.
>
> Co do oczekiwania na skonkretyzowanie pytania.
> Ogromna wiekszosc pytan na tej grupie jest malo konkretna i trudno sie
> polapac o co tak naprawde pytajacemu chodzi. Oczekiwanie za kazdym
> razem
> na to, ze pytajacy bedzie bardziej konkretny spowodowaloby szybkie
> znikniecie
> tej grupy. Jesli ktos odpowie niescisle to wydawalo mi sie, ze po to
> jest grupa,
> zeby poprawic i/lub podyskutowac.
>
> --
> Piotr Skaba
> s...@p...onet.pl
>
> P.S. Na przyszlosc mozna by oszczedzic epitetow i to zaraz na
> poczatku
> listu, bo z gory okreslaja one przebieg dyskusji i znajomosci :)


Gdzie w moim poście zauważyłeś epitety? Złośliwości owszem. Ale Twoja
odpowiedź była, delikatnie mówiąc, nietrafna co oznacza, że wprowadziłeś
kogoś w błąd. Mniemam, iż osoby proszące o radę oczekują odpowiedzi
poprawnej a nie fantazji, przypuszczeń lub gdybań "ekspertów". Na otarcie
łez - nie Ty jeden wypisujesz tu bzdety.

do góry

Użytkownik Buker <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a534lp$me5$...@n...tpi.pl...

<ciach>

> Gdzie w moim poście zauważyłeś epitety? Złośliwości owszem. Ale
Twoja
> odpowiedź była, delikatnie mówiąc, nietrafna co oznacza, że
wprowadziłeś
> kogoś w błąd. Mniemam, iż osoby proszące o radę oczekują odpowiedzi
> poprawnej a nie fantazji, przypuszczeń lub gdybań "ekspertów". Na
otarcie
> łez - nie Ty jeden wypisujesz tu bzdety.


Ach, dzieki Ci Laskawco!
Doceniam tez elementy samokrytyki.

Nobody's perfect. :)

--
Piotr Skaba
s...@p...onet.pl

P.S. Epitet nie musi byc przymiotnikiem.

do góry