-
141. Data: 2006-01-15 15:15:17
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dqdmeg$t3i$1@inews.gazeta.pl...
> Jakbyś o tym wiedział, to byś nie formułował durnego pytania, w którym jedna
> częśc nie ma żadnego znaczenia.
Przeczytaj raz jeszcze pytanie. Potem, o ile chcesz, wysil się na odpowiedź.
Pzdr
Leszek
-
142. Data: 2006-01-15 15:45:24
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Thu, 12 Jan 2006 19:18:41 +0100, SQLwysyn napisał(a):
>> Tak. Doszczętnie spaprana psychika. To taki "miejscowy" głupek.
> Wiemy Lesiu, wiemy o twych przypadlosciach.
> Zdecydowales sie juz czy jestes homoseksualista czy homofobem?
Podsunę do Waszej, jak zawsze gdy się spotkacie, dyskusji, że jedno zapewne
nie wyklucza drugiego. Szczególnie przy "spapranej psychice" - to tak dla
zachowania logiki w inwektywach.
--
pozdro
poreba
-
143. Data: 2006-01-15 20:29:45
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Leszek wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w
> wiadomości news:dqdluv$qqd$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>> łupnąć za niedopełnienie obowiązku meldunkowego i niezameldowanie się
>> tam gdzie mieszkam.
>
>
> No i patrzysz przez swój pryzmat. Zdecydowana większość mieszka tam
> gdzie jest zameldowana.
>
>
No i co z tego wynika?
Że jak ktoś jest gdzieś zameldowany to ma prawo tam mieszkać?
Dwója z logiki z wykrzyknikiem.
Zapraszam na jakikolwiek wykład z logiki, żebyś dowiedział się, że
operator wnioskowania tak nie działa.
-
144. Data: 2006-01-15 21:50:23
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:1cs59zk3iusbw$.dlg@halizna.pt...
> Dnia Thu, 12 Jan 2006 19:18:41 +0100, SQLwysyn napisał(a):
>
>>> Tak. Doszczętnie spaprana psychika. To taki "miejscowy" głupek.
>> Wiemy Lesiu, wiemy o twych przypadlosciach.
>> Zdecydowales sie juz czy jestes homoseksualista czy homofobem?
> Podsunę do Waszej, jak zawsze gdy się spotkacie, dyskusji, że jedno
> zapewne
> nie wyklucza drugiego.
Nie wyklucza. Wręcz przeciwnie. Lesio jest homoseksualista starannie
ukrywajacym swe sklonnosci przez prezentowanie publicznie homofobii.
A, że złe żądze nim rządzą (ale kalambur stworzylem - no nie ?) odbija sie
to na jego inteligencji która się uwstecznia.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
145. Data: 2006-01-15 22:35:38
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Leszek wrote:
> Zdecydowana większość mieszka tam
> gdzie jest zameldowana.
>
Po pierwsze, od kiedy to statystyka jest w Polsce obowiązującym prawem?
Po drugie:
Zameldowanie nie zawsze = faktycznemu pobytowi.
Faktyczny pobyt nie zawsze = prawu do przebywania.
Za dużo wątpliwości po drodze.
A po trzecie:
Wiesz, co by było, gdyby Policja kierowała się statystyką?
Masz wypadek samochodowy, który spowodowała kobieta z drugiego auta.
Statystycznie to mężczyźni powodują więcej wypadków, zatem nikt nie
słuchałby Twojej wersji, bo statystycznie przecież nie masz racji ;-)
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl
-
146. Data: 2006-01-15 23:03:45
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Leszek wrote:
> Powoli, od początku. Czy niewpuszczenie osoby zameldowanej i mającej
> prawo do przebywania w danym mieszkaniu jest wykroczeniem/przestępstwem?
Jest bezprawne. Ale wyłącznie ze względu na fragment "mającej prawo do
przebywania".
Pod "zameldowanej" możesz sobie natomiast podłożyć "znerwicowanej",
"szczerbatej", "o polskim pochodzeniu", "urodzonej w tej miejscowości",
"powyżej 150 cm wzrostu", "lubiącej Bacha", czy "skaczącej na jednej nodze".
Zatem wszelkie wnioski, jakie sobie na tej podstawie wyciągniesz
odnośnie do zameldowania będą się odnosiły również do znerwicowania,
polskiego pochodzenia, skakania na 1 nodze itd.
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl
-
147. Data: 2006-01-16 10:27:39
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dqebbr$9lq$1@inews.gazeta.pl...
> No i co z tego wynika?
> Że jak ktoś jest gdzieś zameldowany to ma prawo tam mieszkać?
Gdzie ja tak napisałem?? Zacytuj kawałek MOJEGO posta z którego wysnułeś taki
wniosek.
> Dwója z logiki z wykrzyknikiem.
Dokładnie. Wpisz sobie.
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
-
148. Data: 2006-01-16 10:29:51
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dqeiu1$658$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Leszek wrote:
>
>> Zdecydowana większość mieszka tam gdzie jest zameldowana.
>>
>
> Po pierwsze, od kiedy to statystyka jest w Polsce obowiązującym prawem?
Dlaczego sądzisz, że ja tak uważam??
<ciah> (reszta bez sensu w tym wątku). Nie odpowiedziałaś na moje pytanie.
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
-
149. Data: 2006-01-16 10:31:00
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dqekgq$mka$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Leszek wrote:
>
>> Powoli, od początku. Czy niewpuszczenie osoby zameldowanej i mającej prawo do
>> przebywania w danym mieszkaniu jest wykroczeniem/przestępstwem?
>
> Jest bezprawne.
Przestępstwo czy wykroczenie ??
Pzdr
Leszek
-
150. Data: 2006-01-16 12:57:33
Temat: Re: Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni
Od: castrol <j...@w...blumen.pl>
Leszek napisał(a):
> W twoim przypadku tak nie jest? Mieszkasz bezprawnie pod innym adresem niż masz
> w dowodzie? Ile procent ludzi "tak ma" ?
> Teraz wróć i znajdź kluczowe słowo "najczęściej".
Co znaczy mieszkac bezbrawnie?? Mozna miec w dowodzie inny meldunek niz
stan faktyczny i mieszkac zgodnie z prawem :D
--
Pozdrawiam
Jacek