-
11. Data: 2006-01-31 20:50:27
Temat: Re: Podpisy
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
KrzysiekPP wrote:
>> ;) Zadzwonilem do niego czy moge podpisać sie za niego (sporzadzic nowa
>> umowe, ta sama tresc tylko podpis byl moj i mojej dziewczyny jako
>> sprzedajacy), wyrazil zgode i nie bylo zadnego problemu.
>
> Naiwnosc matką głupich ... w sądzie się wyprze a ty dostaniesz wyrok.
Nie tylko kupujący dostanie wyrok (posługiwanie się fałszywką), ale też jego
dziewczyna (fałszowanie). Jeśli sprzedający w sądzie się nie wyprze, nic to
nie zmienia dla wypełnienia znamion obu przestępstw.
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>
-
12. Data: 2006-01-31 21:00:25
Temat: Re: Podpisy
Od: "Boa" <u...@u...wroc.usuntopl>
> A co mówią w Wydziale Komunikacji spytani o podstawę prawną takich żąsań
> (ew. jakie jest uzasadnienie decyzji o odmowie zarejestrowania)?
Nie pytałem...Dlatego pytam Was :-)
Boa.
-
13. Data: 2006-01-31 21:04:20
Temat: Re: Podpisy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Pinky5130 [###k...@g...com.###] napisał:
Wiesz, za coś takiego można iść siedzieć, toteż jeśli nawet tak
zrobiłeś, to publicznie bym się raczej tym nie chwalił.
-
14. Data: 2006-01-31 21:42:48
Temat: Re: Podpisy
Od: Pinky5130 <k...@g...com>
Robert Tomasik napisał(a):
> Pinky5130 [###k...@g...com.###] napisał:
>
> Wiesz, za coś takiego można iść siedzieć, toteż jeśli nawet tak
> zrobiłeś, to publicznie bym się raczej tym nie chwalił.
>
A co złorzysz doniesienie na policje do prokuratury, samochod
zarejstrowany od ponad roku, slyszlem o kilku przypadkach takich jak moj
i nikt zadnych nieprzyjemnosci nie miał.
--
PinkY5130
Wolny Pijanego Mistrza Styl
-
15. Data: 2006-01-31 22:38:46
Temat: Re: Podpisy
Od: "Boa" <u...@u...wroc.usuntopl>
> Wiesz, za coś takiego można iść siedzieć, toteż jeśli nawet tak
> zrobiłeś, to publicznie bym się raczej tym nie chwalił.
Nie, nie zrobiłem tego.
Ale czy ktoś jest w stanie udzielić odpowiedzi na moje pytanie? ;-)
Boa.
-
16. Data: 2006-01-31 23:08:08
Temat: Re: Podpisy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Pinky5130 [###k...@g...com.###] napisał:
> A co złorzysz doniesienie na policje do prokuratury, samochod
> zarejstrowany od ponad roku, slyszlem o kilku przypadkach takich jak
moj
> i nikt zadnych nieprzyjemnosci nie miał.
Ja znam kilka osób, które mają zwichrowane życiorysy z tego powodu.
Pewnie, że nie każdy przypadek jest ujawniany, tym nie mniej sam Twój
post wyczerpuje już znamiona opisane w art. 255 kk. Poczytaj sobie,
przemyśl w spokoju ducha i nie wódź na pokuszenie Twoich czytaczy :-)
-
17. Data: 2006-02-01 10:44:34
Temat: Re: Podpisy
Od: "Boa" <u...@p...onet.pl>
Sprawa załatwiona, poszedłem bez podpisu na drugi dzień do innego urzędnika
i nie robił problemów.
Dziękuję wszystkim za rady.
Pozdrr.,
Boa.
-
18. Data: 2006-02-01 13:24:31
Temat: Re: Podpisy
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Boa" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:drq3ej$ijc$1@daniel-new.mch.sbs.de...
> Sprawa załatwiona, poszedłem bez podpisu na drugi dzień do innego
urzędnika
> i nie robił problemów.
To teraz złóż skargę na tamtego co robił problemy.
-
19. Data: 2006-02-04 11:58:25
Temat: Re: Podpisy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Boa [###u...@u...wroc.usuntopl.###] napisał:
> Ale czy ktoś jest w stanie udzielić odpowiedzi na moje pytanie? ;-)
Chodzi o te podpisy na każdej stronie? Moim zdaniem nie ma takiego
obowiązku. W praktyce, to ja mam następujący sposób na wydziwiania
Wydziału Komunikacji. Składasz wniosek o rejestrację kopią. Na kopii
mają Ci potwierdzić przyjęcie i skoro uważają, ze nie da się
zarejestrować, tom wydać stosowną decyzję administracyjną - bo
przecież to postępowanie administracyjne. W 99% wypadków okazuje się,
że jak ktoś ma już napisać uzasadnienie do swoich wymysłów, to brakuje
podstawy prawnej i dla świętego spokoju lepiej samochód zarejestrować.
W 1% wydają decyzje i wówczas można się zastanawiać dopiero, czy mają
rację.
-
20. Data: 2006-02-04 15:23:22
Temat: Re: Podpisy
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Boa wrote:
>> A co mówią w Wydziale Komunikacji spytani o podstawę prawną takich żąsań
>> (ew. jakie jest uzasadnienie decyzji o odmowie zarejestrowania)?
>
> Nie pytałem...Dlatego pytam Was :-)
To była taka subtelna sugestia, żebyś właśnie spytał :)
Nikt tutaj Ci nie odpowie dlaczego urzędnik sobie ubzdurał taki a nie inny
warunek. Na pierwszy rzut oka nie ma to podstaw prawnych, ale nie można
wykluczyć że wczoraj wyszło rozporządzenie unijne regulujące liczbę
podpisów na umowach, dopuszczalny kolor długopisu itp. Jeśli urzędnik
uważa, że umowa ma spełniać jakieś warunki, powinien być w stanie podać
podstawę prawną. Najpóźniej pisząc uzasadnienie decyzji odmownej w sprawie
złożonego wniosku.
A jakbyś się spotkał z sytuacją, że urzędnik odmawia w ogóle przyjęcia i
rozpatrzenia wniosku. Jeśli wniosek nie spełnia jakichś wymogów to decyzja
może być odmowna, ale przyjmowanie wniosków jest obowiązkiem urzędnika. A o
niespełnianiu obowiązków mówi art. 231 kk.
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>