eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodawanie zadłużenia piętra
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 127

  • 91. Data: 2011-08-06 15:11:58
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>

    > to jest pytanie na alt.pl.psychologia
    >
    > czasami sie po prostu nie da i lepiej sie wyniesc. nie ma to jak wlasne,
    > ale nie "M"

    no ale ja mam tam 2 mieszkania w celach inwestycyjno-zarobkowych, nie chce
    ich sprzedawac. cos bede musial pomyslec.


    --
    pozdrawiam, wromek



  • 92. Data: 2011-08-06 15:14:09
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>

    > bo jeszcze zaden dluznik sam nie poszedl do sadu i nie wygral.
    >
    > jakby zaczeli chodzic i spoldzielnia oberwala zdrowo po kieszeni, to
    > wowczas by sie okazalo, ze jednak taniej wychodzi isc do sadu od razu niz
    > uprawiac partyzantke.

    a co ma niby dluznik wygrac w sadzie?
    przeciez NZ jest raczej oczywisty i bezdyskusyjny...




  • 93. Data: 2011-08-06 15:15:49
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-08-06 08:43, Krzysztof 45 pisze:
    > Pendrive napisał(a):
    >> jak to mozna zrobic?
    > Jeszcze kilka zawartych tu informacji.
    > http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/kto_kontroluj
    e_dzialania_spoldzielni_mieszkaniowej-a_1916.htm

    To jest jedna paczka przecież.

    --
    animka


  • 94. Data: 2011-08-06 16:24:27
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/6/2011 10:14 AM, wromek wrote:
    >> bo jeszcze zaden dluznik sam nie poszedl do sadu i nie wygral.
    >>
    >> jakby zaczeli chodzic i spoldzielnia oberwala zdrowo po kieszeni, to
    >> wowczas by sie okazalo, ze jednak taniej wychodzi isc do sadu od razu niz
    >> uprawiac partyzantke.
    >
    > a co ma niby dluznik wygrac w sadzie?
    > przeciez NZ jest raczej oczywisty i bezdyskusyjny...
    >
    >
    >

    ale jego ujawnienie osobom trzecim tez jest raczej oczywiste i
    bezdyskusujne, jak sie jeszcze pojawi naziwkso to mozna za to dwa lata
    dostac bez zawieszenia.


  • 95. Data: 2011-08-08 12:53:58
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Fri, 05 Aug 2011 05:05:17 -0500, witek napisał(a):


    > Co robisz gdy wystawiasz fakture i ktos ci jej nie zaplaci?

    Sprawdzam kontrahenta przed przystąpieniem z nim do dilu.
    A jak w trakcie przestanie płacić - to występuje się po nakaz i tytuł.

    > uwzgledniasz takie ryzyko w ogole?

    Nie wpisuje tego do polityki jakości czy do procedur i instrukcji w
    systemie.

    > to nie ejst zadne czasowe podniesienie czynszu, to jest po prostu czynsz
    > ustalony na wlasciwym poziomie zamiast zanizonym.

    To ustalamy że jesteś władny ustalania czynszu w jakiejś tam spółdzielni.
    Jak go ustalasz, w jakiej wysokości?
    Masz 30 lokatorów.
    Zakładasz że iluś z nich nie będzie płacić czynszu?
    Dobra, jakie to założenie, ilu?
    7?
    Dobra, ustalasz że płacić będzie 23 lokatorów :))
    I na tej podstawie ustalasz wysokość czynszu - czy tak?

    Dobrze.....wszystko się ładnie kręci...przez jakiś czas.....ale po np. 6
    miesiącach, z tych 23 płacących - 5 utraciło źródło dochodu....i nie są w
    stanie dokonywać opłat.....co teraz będziesz robił, i dlaczego chcesz
    podnieść czynsz tym pozostałym 18 lokatorom? ;)))
    Jak tych pozostałych 18 zakuma o co kaman - to masz przesrane jak w ruskim
    czołgu - za miesiąc NIKT nie będzie płacił czynszu.
    O czym ty wspominałeś...o ekonomii rynkowej? ;)


  • 96. Data: 2011-08-08 13:11:14
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Kamil pisze:
    > To ustalamy że jesteś władny ustalania czynszu w jakiejś tam spółdzielni.
    > Jak go ustalasz, w jakiej wysokości?
    > Masz 30 lokatorów.
    > Zakładasz że iluś z nich nie będzie płacić czynszu?
    > Dobra, jakie to założenie, ilu?
    > 7?
    > Dobra, ustalasz że płacić będzie 23 lokatorów :))
    > I na tej podstawie ustalasz wysokość czynszu - czy tak?

    Wiesz co to jest zarządzanie ryzykiem i co to jest sprawiedliwa cena? W
    tym wypadku sprawiedliwa cena - to taka - że zakładamy iż wszyscy płacą.
    Tyle, że to jest zbyt idealny model, toteż wylicza się również z jakim
    prawdopodobieństwem ile osób może nie płacić i to się uwzględnia.


    > Dobrze.....wszystko się ładnie kręci...przez jakiś czas.....ale po np. 6
    > miesiącach, z tych 23 płacących - 5 utraciło źródło dochodu....i nie są w
    > stanie dokonywać opłat.....co teraz będziesz robił, i dlaczego chcesz
    > podnieść czynsz tym pozostałym 18 lokatorom? ;)))


    nie - masz czas na to, aby zmusić tamtych do płacenia i wyegzekwować
    długi, więc jeśli znajdzie sie tych kolejnych pięciu, to pewnie z tych
    siedmiu 2 już nie będzie mieszkać, 3 zacznie płacić, a problemy sa
    jeszcze z 2 tylko.

    Jeśli ubezpieczenia wyliczane byłyby tak jak piszesz, bez brania pod
    uwagę ryzyka zmienności...
    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 97. Data: 2011-08-08 14:05:42
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote:
    > Dnia Fri, 05 Aug 2011 05:05:17 -0500, witek napisał(a):
    >
    >
    >> Co robisz gdy wystawiasz fakture i ktos ci jej nie zaplaci?
    >
    > Sprawdzam kontrahenta przed przystąpieniem z nim do dilu.
    > A jak w trakcie przestanie płacić - to występuje się po nakaz i tytuł.

    ale raczej nie wywieszasz przed siedziba firmy ile ona ma u ciebie
    zadluzenia?


    >
    >> uwzgledniasz takie ryzyko w ogole?
    >
    > Nie wpisuje tego do polityki jakości czy do procedur i instrukcji w
    > systemie.
    >
    >> to nie ejst zadne czasowe podniesienie czynszu, to jest po prostu czynsz
    >> ustalony na wlasciwym poziomie zamiast zanizonym.
    >
    > To ustalamy że jesteś władny ustalania czynszu w jakiejś tam spółdzielni.
    > Jak go ustalasz, w jakiej wysokości?
    > Masz 30 lokatorów.
    > Zakładasz że iluś z nich nie będzie płacić czynszu?
    > Dobra, jakie to założenie, ilu?
    > 7?


    to sie bierze z praktyki na danym osiedlu.
    mozesz tez popytac o praktyke na innych podobnych osiedlach.
    przyjecie 10 % to jest zwykle minimum.


    > Dobra, ustalasz że płacić będzie 23 lokatorów :))
    > I na tej podstawie ustalasz wysokość czynszu - czy tak?

    to sie tak robi na poczatku
    potem robi sie tak, ze czynsz ustala sie tak, aby na rachunki
    wystarczylo plus margines.
    jesli zaczyna sie wyciagac kase zs marginesu, to znaczy, ze czas na
    podwyzki.
    jesli kasa zostaje, to znaczy, ze czas na obnizki.




    >
    > Dobrze.....wszystko się ładnie kręci...przez jakiś czas.....ale po np. 6
    > miesiącach, z tych 23 płacących - 5 utraciło źródło dochodu....i nie są w
    > stanie dokonywać opłat.....co teraz będziesz robił, i dlaczego chcesz
    > podnieść czynsz tym pozostałym 18 lokatorom? ;)))

    bo rachunki trzeba zaplacic, a pieniedzy dodrukowac nie wolno.
    wspolnota czy spoldzielnia ma sie utrzymac sama.
    i skad kase na to musza wziac.
    chyba, ze dadza ogloszenie w lokalnej parafii o dobrowolne datki.


    wez sobie to zrob na malym przykaldzie.
    w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na rachunki.
    I nagle jeden z was sie wyprowadzil.
    podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie
    oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was wlasciciel
    wywali na zbity pysk?




    > Jak tych pozostałych 18 zakuma o co kaman - to masz przesrane jak w ruskim
    > czołgu - za miesiąc NIKT nie będzie płacił czynszu.

    myslenie typowo krotkowzroczne.
    wierzyciel bardzo szybko dostanie nakaz zaplaty, a komornik dosyc szybko
    sobie to sciagnie.

    akurat przy wspolnocie (szczgolnie malej) latwiej przy spoldzieli trudniej
    ale na miejscu komornika wystawilbym caly blok z mieszkancami na licytacje.
    Jak w tm momencie jeszcze nie zalapiecie, ze to wasze dlugi i nie
    zaczniecie na szybko zrzucac sie na kase, to wcale nie bedzie mi was zal
    jesli was eksmituja.
    po pierwszej takiej przejazdzce zapewne nastepnym razem zrobicie
    inaczej. chociaz akurat totaj powiedzenie, ze i przed szkoda i po
    szkoadzie polak zostnie glupi sprawdza sie doskonale.



    > O czym ty wspominałeś...o ekonomii rynkowej? ;)

    wlasnie tak,
    ale widac nie zabardzo lapiesz o co w niej chodzi.


  • 98. Data: 2011-08-08 20:56:38
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    witek wrote:

    > On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote:
    > wez sobie to zrob na malym przykaldzie.
    > w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na
    > rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil.
    > podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie
    > oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was
    > wlasciciel wywali na zbity pysk?

    Zły przykład.
    W przypadku wspólnoty właściwszy byłby:
    Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za media
    (tym jest czynsz we wspólnocie).
    Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się
    więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość "jest
    chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa za fraki i
    "wyskakuj z kasy"?

    --
    Pozdro
    Massai


  • 99. Data: 2011-08-08 21:03:13
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (08.08.2011 22:56), Massai wrote:
    > witek wrote:
    >
    >> On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote:
    >> wez sobie to zrob na malym przykaldzie.
    >> w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na
    >> rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil.
    >> podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie
    >> oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was
    >> wlasciciel wywali na zbity pysk?
    >
    > Zły przykład.
    > W przypadku wspólnoty właściwszy byłby:
    > Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za media
    > (tym jest czynsz we wspólnocie).
    > Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się
    > więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość "jest
    > chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa za fraki i
    > "wyskakuj z kasy"?

    A nie można wziąść gościa za fraki, ale jednocześnie składać się więcej
    "żeby nam nie odcieli"?

    Jedno nie wyklucza drugiego.

    p. m.


  • 100. Data: 2011-08-08 23:17:20
    Temat: Re: Podawanie zadłużenia piętra
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 8/8/2011 3:56 PM, Massai wrote:
    > witek wrote:
    >
    >> On 8/8/2011 7:53 AM, Kamil wrote:
    >> wez sobie to zrob na malym przykaldzie.
    >> w czterech wynajmujecie mieszkanie i zrzucacie sie solidarnie na
    >> rachunki. I nagle jeden z was sie wyprowadzil.
    >> podejmiecie decyzje, ze trzeba zrzucac sie wiecej czy pojdziecie
    >> oflagowac zarzad waszej wspolnoty i bedziecie czekac az was
    >> wlasciciel wywali na zbity pysk?
    >
    > Zły przykład.
    > W przypadku wspólnoty właściwszy byłby:
    > Mieszkacie we czterech. Solidarnie zrzucacie się na rachunki za media
    > (tym jest czynsz we wspólnocie).
    > Jeden nie płaci. Kładziecie uszy po sobie i we trzech zrzucacie się
    > więcej "żeby nam nie odcięli" i tak ad mortem defecatum, bo gość "jest
    > chory i wyeksmitować go nie wolno", czy też bierzecie gościa za fraki i
    > "wyskakuj z kasy"?
    >

    tudziez ida oflagowac firme dostarczajaca media twierdzac, ze oni swoja
    czesc rachunku zaplacili i ten czwarty ich nie interesuje.

    to sie wlasnie nazywa myslenie z własnego zaścianka.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1