-
1. Data: 2011-08-01 12:11:32
Temat: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Marcin <m...@o...pl>
Witam.
Moja była żona (rozwód bez orzekania o winie, ona i ja mamy pełnię
władzy rodzicielskiej nad 12-letnią obecnie córką) zabrała córce telefon
komórkowy kupiony przeze mnie. Co mogę zrobić abyśmy córka lub ja mogli
go odzyskać?
M.
-
2. Data: 2011-08-01 12:39:53
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 01-08-2011 14:11, Marcin pisze:
> Witam.
> Moja była żona (rozwód bez orzekania o winie, ona i ja mamy pełnię
> władzy rodzicielskiej nad 12-letnią obecnie córką) zabrała córce telefon
> komórkowy kupiony przeze mnie. Co mogę zrobić abyśmy córka lub ja mogli
> go odzyskać?
Można np. poprosić.
Tak, wiem że to trudne, ale rozwód bez orzekana o winie wymagał pewnych
wspólnych działań wiec chyba te parę zdań uda się Wam wymienić bez
wydrapywania sobie oczu?
ps. A konsultowałeś z żoną sprawę komórki, zanim ją córce kupiłeś?
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
3. Data: 2011-08-01 13:16:32
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Marcin <m...@o...pl>
W dniu 2011-08-01 14:39, Maddy pisze:
> W dniu 01-08-2011 14:11, Marcin pisze:
>> Witam.
>> Moja była żona (rozwód bez orzekania o winie, ona i ja mamy pełnię
>> władzy rodzicielskiej nad 12-letnią obecnie córką) zabrała córce telefon
>> komórkowy kupiony przeze mnie. Co mogę zrobić abyśmy córka lub ja mogli
>> go odzyskać?
>
> Można np. poprosić.
> Tak, wiem że to trudne, ale rozwód bez orzekana o winie wymagał pewnych
> wspólnych działań wiec chyba te parę zdań uda się Wam wymienić bez
> wydrapywania sobie oczu?
>
> ps. A konsultowałeś z żoną sprawę komórki, zanim ją córce kupiłeś?
>
Gdyby była możliwość rozmowy to od tego bym zaczął.
Kartę sim córka dostała od mamy, wraz z jakimś starym aparatem. Na
gwiazdkę kupiłem córce nowy, lepszy aparat, o którym marzyła. Do tej
pory go używała aż tu nagle kilka dni temu mama zabrała telefon.
Z osobą tą nie mam możliwości żadnego kontaktu, nie odbiera telefonu ode
mnie, nie odpowiada na sms. Córka, na pytania typu kiedy mama odda ci
telefon lub dlaczego ci zabrała, odpowiada - nie wiem.
-
4. Data: 2011-08-01 13:17:41
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.08.2011 15:16, Marcin pisze:
> W dniu 2011-08-01 14:39, Maddy pisze:
> Z osobą tą nie mam możliwości żadnego kontaktu, nie odbiera telefonu ode
> mnie, nie odpowiada na sms. Córka, na pytania typu kiedy mama odda ci
> telefon lub dlaczego ci zabrała, odpowiada - nie wiem.
>
No to może z grubej rury - zawiadomienie o rabunku?
-
5. Data: 2011-08-01 13:20:29
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-08-01 15:16, Marcin pisze:
> W dniu 2011-08-01 14:39, Maddy pisze:
>> W dniu 01-08-2011 14:11, Marcin pisze:
>>> Witam.
>>> Moja była żona (rozwód bez orzekania o winie, ona i ja mamy pełnię
>>> władzy rodzicielskiej nad 12-letnią obecnie córką) zabrała córce telefon
>>> komórkowy kupiony przeze mnie. Co mogę zrobić abyśmy córka lub ja mogli
>>> go odzyskać?
>>
>> Można np. poprosić.
>> Tak, wiem że to trudne, ale rozwód bez orzekana o winie wymagał pewnych
>> wspólnych działań wiec chyba te parę zdań uda się Wam wymienić bez
>> wydrapywania sobie oczu?
>>
>> ps. A konsultowałeś z żoną sprawę komórki, zanim ją córce kupiłeś?
>>
> Gdyby była możliwość rozmowy to od tego bym zaczął.
> Kartę sim córka dostała od mamy, wraz z jakimś starym aparatem. Na
> gwiazdkę kupiłem córce nowy, lepszy aparat, o którym marzyła. Do tej
> pory go używała aż tu nagle kilka dni temu mama zabrała telefon.
> Z osobą tą nie mam możliwości żadnego kontaktu, nie odbiera telefonu ode
> mnie, nie odpowiada na sms. Córka, na pytania typu kiedy mama odda ci
> telefon lub dlaczego ci zabrała, odpowiada - nie wiem.
Pewnie córka sprzedała telefon i zwala na matkę.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2011-08-01 13:25:00
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:
>>> ps. A konsultowałeś z żoną sprawę komórki, zanim ją córce kupiłeś?
>>>
>> Gdyby była możliwość rozmowy to od tego bym zaczął.
>> Kartę sim córka dostała od mamy, wraz z jakimś starym aparatem. Na
>> gwiazdkę kupiłem córce nowy, lepszy aparat, o którym marzyła. Do tej
>> pory go używała aż tu nagle kilka dni temu mama zabrała telefon.
>> Z osobą tą nie mam możliwości żadnego kontaktu, nie odbiera telefonu ode
>> mnie, nie odpowiada na sms. Córka, na pytania typu kiedy mama odda ci
>> telefon lub dlaczego ci zabrała, odpowiada - nie wiem.
>
> Pewnie córka sprzedała telefon i zwala na matkę.
Albo coś wywinęła i ma jakąś karę związaną z brakiem komórki.
Stosowanie w takim przypadku środków prawnych to jak strzelanie z armaty do
wróbla.
-
7. Data: 2011-08-01 13:28:25
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: "macso" <m...@p...oiniet.pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j1655l$4p6$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
> Moja była żona (rozwód bez orzekania o winie, ona i ja mamy pełnię władzy
> rodzicielskiej nad 12-letnią obecnie córką) zabrała córce telefon
> komórkowy kupiony przeze mnie. Co mogę zrobić abyśmy córka lub ja mogli go
> odzyskać?
a masz pewność że powodem zabrania telefonu jest fakt że to gadzet od ciebie
a nie to że wukonałż pi ncset ( bez kozery) SMS i wykonała plan wydatków na
3 kwartały ?
macso
-
8. Data: 2011-08-01 13:29:24
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-08-01 15:25, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:
>
>>>> ps. A konsultowałeś z żoną sprawę komórki, zanim ją córce kupiłeś?
>>>>
>>> Gdyby była możliwość rozmowy to od tego bym zaczął.
>>> Kartę sim córka dostała od mamy, wraz z jakimś starym aparatem. Na
>>> gwiazdkę kupiłem córce nowy, lepszy aparat, o którym marzyła. Do tej
>>> pory go używała aż tu nagle kilka dni temu mama zabrała telefon.
>>> Z osobą tą nie mam możliwości żadnego kontaktu, nie odbiera telefonu ode
>>> mnie, nie odpowiada na sms. Córka, na pytania typu kiedy mama odda ci
>>> telefon lub dlaczego ci zabrała, odpowiada - nie wiem.
>>
>> Pewnie córka sprzedała telefon i zwala na matkę.
>
> Albo coś wywinęła i ma jakąś karę związaną z brakiem komórki.
> Stosowanie w takim przypadku środków prawnych to jak strzelanie z armaty
> do wróbla.
Możliwości jest wiele. Mogła zostać nawet okradziona na ulicy i teraz
boi się przyznać/nie chce o tym mówić. Kradzież przez matkę to tylko
jedna z możliwości, zresztą jedna z mniej prawdopodobnych.
--
Liwiusz
-
9. Data: 2011-08-01 13:57:26
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Marcin <m...@o...pl>
W dniu 2011-08-01 15:28, macso pisze:
>
> Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:j1655l$4p6$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam.
>> Moja była żona (rozwód bez orzekania o winie, ona i ja mamy pełnię
>> władzy rodzicielskiej nad 12-letnią obecnie córką) zabrała córce
>> telefon komórkowy kupiony przeze mnie. Co mogę zrobić abyśmy córka lub
>> ja mogli go odzyskać?
>
> a masz pewność że powodem zabrania telefonu jest fakt że to gadzet od
> ciebie
> a nie to że wukonałż pi ncset ( bez kozery) SMS i wykonała plan wydatków
> na 3 kwartały ?
>
> macso
>
Telefon jest na kartę, którą zresztą ja doładowuję.
Sorry ale bardziej wieżę córce, z którą mam dobre, szczere kontakty niż
byłej żonie.
M.
-
10. Data: 2011-08-01 13:59:45
Temat: Re: Była żona zabrała dziecku telefon
Od: Marcin <m...@o...pl>
W dniu 2011-08-01 15:57, Marcin pisze:
> W dniu 2011-08-01 15:28, macso pisze:
>>
>> Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:j1655l$4p6$1@inews.gazeta.pl...
>>> Witam.
>>> Moja była żona (rozwód bez orzekania o winie, ona i ja mamy pełnię
>>> władzy rodzicielskiej nad 12-letnią obecnie córką) zabrała córce
>>> telefon komórkowy kupiony przeze mnie. Co mogę zrobić abyśmy córka lub
>>> ja mogli go odzyskać?
>>
>> a masz pewność że powodem zabrania telefonu jest fakt że to gadzet od
>> ciebie
>> a nie to że wukonałż pi ncset ( bez kozery) SMS i wykonała plan wydatków
>> na 3 kwartały ?
>>
>> macso
>>
> Telefon jest na kartę, którą zresztą ja doładowuję.
> Sorry ale bardziej wieżę córce, z którą mam dobre, szczere kontakty niż
> byłej żonie.
> M.
"wierzę" miało być.
M.