-
41. Data: 2005-11-05 22:59:32
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...spam.no.problem> napisał w
wiadomości
news:nz73bi39c98.dlg@olgierd.gov.pl...
> Dnia Sat, 5 Nov 2005 23:36:44 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>> Praca niektórych polega właśnie na zajmowaniu się Internetem,
>> fotografią czy czytaniem gazet. Poza tym w szpitalach podczas
zabiegów
>> czasem robi się zdjęcia dla celów naukowych.
> Robercie, litości - przecież wiesz, że nie o tym mowa.
> Mowa o sytuacji, w której zgodnie z regulaminem pracy pracownik ma
> poświęcać się pracy a nie innymi sprawami, które stoją w
sprzeczności z
> wykonywaniem obowiązków zawodowych. I tyle.
I uważasz, że z tego powodu, że dzieło powstało w czasie, gdy nie
powinno przestaje być dziełem?
-
42. Data: 2005-11-05 23:07:46
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Sat, 05 Nov 2005 23:45:02 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> A, jest - jako numer 7.
> Primo: nie podstawowy.
> Secundo: robienie zdjęć 'zasad współżycia' nie narusza.
Nie wiem skąd masz tekst kodeksu pracy ale jako żywo ta norma była zawsze w
pkt. 6 - a pkt. 7 chyba (?) jeszcze nie dopisali.
Art. 100 kp to są podstawowe obowiązki pracownika. Rozumiem, że jesteś
specjalistą i od prawa pracy, i od autorskiego? Od czego jeszcze?
Robienie takich zdjęć narusza zasady współżycia, choćby dlatego, że staowi
naruszenie dóbr osobistych dzieci i ich rodziców.
> A teraz udowodnij, że wykonując jakieś czynności dodatkowe rzeczywiście
> zmniejszyły swoją wydajność pracy. Biorąc pod uwagę charakterystykę
> pracy pielęgniare, śmiem twierdzić że w przypadku długich dyżurów,
> podczas których większość pracy polega na czekaniu, aż coś się wydarzy,
> takie zajęcia poboczne zwiększają wydajność - przynajmniej pielęgniarka
> nie uśnie z nudów.
Jasne, podobnie admin będzie wpuszczał wirusy na serwer, piekarz dodawał
żyletki do bułek a dużurny ruchu na lotnisku odpali gameboya.
>> Przeczytaj przepis ze zrozumieniem, proszę.
>
> No to powiedz, cwaniaczku, w jaki sposób samo robienie zdjęć (czy
> jakiekolwiek inne działania nie związane z zasadniczą pracą) negatywnie
> wpływa na dobro zakładu pracy lub jego mienie. albo ujawnia jakiekowliek
> informacje, mogące zaszkodzić pracodawcy (jeśli już, to ten przepis
> złamał laboludek).
1) Nie rozumiem dlaczego nonstop obrażasz ludzi. 2) Laborant nie był
pracownikiem szpitala, on dyscyplinarki ze szpitala nie dostanie. 3) W jaki
sposób robienie takich zdjęć (podobnie jak zajmowanie się innymi rzeczami,
które nie są związane z pracą, szczególnie jeśli zajęcie to godzi w czyjeś
dobra osobiste) ma negatywny wpływ na dobro zakładu pracy (renoma,
postrzeganie, może nawet sfera majątkowa - tu odpowiedzialność pracodawcy
za delikt wyrządzony przez pracownika) naprawdę nie chce mi się udowadniać.
Wiesz co, może zacznijmy od tego: na czym się _naprawdę_ znasz, bo
krzyczysz dużo na różne tematy, a w gruncie rzeczy powierzchowne to dość,
jakieś takie niepodbudowane...
--
Olgierd
gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597
-
43. Data: 2005-11-05 23:11:22
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Sat, 05 Nov 2005 23:56:21 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Ale nawet tam nie było nic o zakazie robienia zdjęć, popijania herbaty
> czy konsumpcji kanapki.
Chciałbyś takiej kazuistyki w regulaminie pracy? Nie rozśmieszaj mnie!
> Ba! Nawet czytania gazety w wolnej chwili nie
> zakazywano.
A co to jest "wolna chwila" w pracy? Mówisz o 15-minutowej przerwie zgodnej
z kp czy ewentualnej przerwie wprowadzonej regulaminem albo układem?
Tak czy inaczej: niedopuszczalne na gruncie art. 100 kp są zachowania
naruszające dobra osobiste innych osób.
--
Olgierd
gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597
-
44. Data: 2005-11-05 23:20:02
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Sat, 5 Nov 2005 23:59:32 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> I uważasz, że z tego powodu, że dzieło powstało w czasie, gdy nie
> powinno przestaje być dziełem?
Nie... chyba jest już późno... oczywiście nie ma to związku, podobnie jak
nie miało najmniejszego sensu pytanie "a od kiedy to robienie zdjec w pracy
podczas dyzuru jest zabronione?" (Message-ID:
dkijsr$1hi$...@i...gazeta.pl).
Ale OK, jeśli wymagasz ode mnie takiej łopatologii: jeśliby Prus napisał
"Lalkę" na boku w pracy to mógłby dostać dyscyplinarkę za marnowanie czasu
pracodawcy, ale książka niewątpliwie podlegałaby ochronie prawnoautorskiej.
Ale jeśli ja w pracy z nudów pobazgrzę długopisem po kartce papieru jakieś
mazy - ani mnie za to nie wywalą z roboty, ani też nie stworzę żadnego
dzieła.
Podobnie jest z tymi zdjęciami: brak im tego "czegoś", od czego ustawa
wymaga powstania utworu podlegającego odnośnej ochronie.
--
Olgierd
gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597
-
45. Data: 2005-11-05 23:29:17
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> naskrobał/a w
news:dkj9cr$5lu$1@opal.futuro.pl:
> Jeśli chodzi o punkt 6, to zdaje się został wykreślony - w tekście
> jednolitym go nie ma.
W moim Leksie (Obowiązywanie aktów prawnych oceniono na: 2005.11.15)
punkt 6 ma takie samo brzmienie jak punkt 7 z tego:
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU19980210094
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Wszystko nalezy upraszczac jak tylko mozna, ale nie bardziej.
-
46. Data: 2005-11-05 23:56:37
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...spam.no.problem> napisał w
wiadomości
news:1jk1b6qg8mjpn.dlg@olgierd.gov.pl...
> Podobnie jest z tymi zdjęciami: brak im tego "czegoś", od czego
ustawa
> wymaga powstania utworu podlegającego odnośnej ochronie.
Skoro Ty sam nie potrafisz sprecyzować tego "czegoś", tym bardziej
moje starania o wykazanie Ci, ze jednak owe fotki mają owe "coś" chyba
nie mają większego sensu :-)
-
47. Data: 2005-11-05 23:59:56
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
In article <dki33k$l0e$1@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Marcin Dembowski" <a...@I...ml1.net> napisał w
Robercie, edytujesz ręcznie "wrotki"? :)
> wiadomości news:ra0ikd.2ch.ln@ziutka.router...
>> "..twórczej o indywidualnym charakterze.."
>> Rzecz jasna, jak zwykle będzie to kwestia dyskusyjna :)
> W mojej ocenie twórcze, to było z całą pewnością. Podobnej głupoty
> nikt przed nimi nie wymyślił z tego co mi wiadomo.
Ale to nie głupota ma być tu twórcza.
--
Marcin
-
48. Data: 2005-11-06 01:41:19
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Robert Tomasik wrote:
> No i wszystkie media powinny im tantiemy zapłacić.
>
Generalnie tak. Chociaż moim zdaniem decyzja adwokata była pod tym kątem
niemądra. Teraz to się dopiero zacznie nagonka "Narażały dzieci na
niebezpieczeństwo, jedno nie żyje, toczy się sprawa, a one jak gdyby
nigdy nic domagają się, żeby im tantiemy płacono".
Swoją drogą jeżeli Kaja ma rację i druga strona też czyta tę grupę, to
niedługo zobaczymy ten cytat w jakiejś gazecie ;)
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl
-
49. Data: 2005-11-06 03:35:11
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Alianora <a...@g...pl>
Kaja napisał(a):
> Skandal w szpitalu: Pielęgniarka pozwie media?
> Obrońca jednej z pielęgniarek, które w katowickim szpitalu fotografowały się
> z wyjętymi z inkubatora wcześniakami, uważa, że media bezprawnie ujawniły
> jej wizerunek. Nie wyklucza złożenia pozwu o naruszenie dóbr osobistych.
> http://wiadomosci.onet.pl/1189944,11,item.html
To ja sie wtrace do dyskusji (nie jestem prawnikiem).
Skoro pielegniarka wystepuje z roszczeniem o prawa autorskie to co stoi
na przeszkodzie wystapic o takie rodzicom o takie prawa? Przeciez
"model" (czyli prawny opiekun nieletniego) nie wyrazalo zgody na
robienie jakiejkolwiek sesji fotograficznej?
Dlaczego szpital nie rosci sobie prawa - przeciez sesja fotograficzna
byla przeprowadzona w czasie pracy i na terenie zakladu pracy?
Pozdrawiam.
-
50. Data: 2005-11-06 07:48:51
Temat: Re: Poczuł pieniążki?
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Sun, 6 Nov 2005 00:56:37 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Skoro Ty sam nie potrafisz sprecyzować tego "czegoś", tym bardziej
> moje starania o wykazanie Ci, ze jednak owe fotki mają owe "coś" chyba
> nie mają większego sensu :-)
Jasne, od tego są procesy.
Reasumując, mój tok myślenia jest taki:
1) te zdjęcia nie spełniają warunków z art. 1 pr.aut.,
2) nawet jeśli spełniają te warunki, ewentualne dochodzenie roszczeń z
tytułu naruszenia praw autorskich jest niemożliwe, ponieważ stanowi
naruszenie prawa podmiotowego,
3) pracownice _ewidentnie_ naruszyły art. 100 kp, co oczywiście nie ma
znaczenia z punktu widzenia ochrony prawnoautorskiej.
--
Olgierd
gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597