Wysłałem dwie paczki z Warszawy do Wrocławia 6 grudnia.
Do dzisiaj nie dotarły.
Po 16 dniach, 22 grudnia złożyłem reklamację, ponieważ odbiorca nie
dostał awiza i paczki nie było na jego poczcie.

Dzisiaj dostałem powiadomienie o zwrocie paczki ze względu na to, że
adresat jej nie odebrał. No i dodatkowo poczta chce 6,50 opłaty za
zwrot.
Niezły biznes - biorą paczką, trzymają 30 dni i po raz kolejny chcą
opłatę.

Ponieważ po ustawowych 14 dniach nie mam odpowiedzi na reklamację,
uważam, że poczta ją uznała i będę dochodził odszkodowania -
prawdopodobnie w sądzie.

Czy ktoś z WARSZAWY miał również zwrot z powodu nieodebrania przez
adresata? Potrzebuję więcej przykładów niedoręczenia, aby wykazać
totalną ignorancję poczty.

--
plusz

do góry

Witam, miałem dokłądnie taką samą sytuacje w sierpniu.

Pozdr.

do góry

On Jan 8, 5:12 pm, "Grzechu" <m...@T...fm> wrote:
> Witam, miałem dokłądnie taką samą sytuacje w sierpniu.

i jak się skończyło?

--
plusz

do góry

Podłączę się pod temat.

3 tygodnie temu wysłałem list polecony. (W-wa -> W-wa).
Odbiorca do tej pory nie dostał owego listu (przynajmniej tak twierdzi).

Czy przed złożeniem reklamacji można jakoś sprawdzić, czy odbiorca
faktycznie nie odebrał listu (nie był 'awizowany') ?

Dzięki,
Aleksander.

do góry

Użytkownik "plusz" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:7faed8df-bef5-4b26-929c-50ed4830934a@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
Wysłałem dwie paczki z Warszawy do Wrocławia 6 grudnia.
Do dzisiaj nie dotarły.
Po 16 dniach, 22 grudnia złożyłem reklamację, ponieważ odbiorca nie
dostał awiza i paczki nie było na jego poczcie.

Dzisiaj dostałem powiadomienie o zwrocie paczki ze względu na to, że
adresat jej nie odebrał. No i dodatkowo poczta chce 6,50 opłaty za
zwrot.
Niezły biznes - biorą paczką, trzymają 30 dni i po raz kolejny chcą
opłatę.

Ponieważ po ustawowych 14 dniach nie mam odpowiedzi na reklamację,
uważam, że poczta ją uznała i będę dochodził odszkodowania -
prawdopodobnie w sądzie.

Czy ktoś z WARSZAWY miał również zwrot z powodu nieodebrania przez
adresata? Potrzebuję więcej przykładów niedoręczenia, aby wykazać
totalną ignorancję poczty.

--
plusz

Tak trzymaj!
Mi dwa razy zwracali list polecony priorytetowy bo niby adresat nie
odebrał...
Za drugim razem powiedziałem - dziękuję postoję i list trafił do Koluszek.
Wysyłany nie z Warszawy ale do Warszawy.

Pozdrawiam
X

do góry

> Witam, miałem dokłądnie taką samą sytuacje w sierpniu.





U mnie tez czasem paczki są dostarczane później, przez co klienci czasem ich
nie odbierają. Poczta umywa rece bo Priorytet oznacza, że paczka traktowana
jest priorytetowo (cokolwiek by to oznaczalo) i ze POWINNA byc dostarczona
nazajutrz. Słowo klucz - powinna.

Teraz kwestia odszkodowan - paczka nieubezpieczona, zagubiona - zwracana
jest chyba 6krotnosc oplaty za zaginiona paczke.
Kwestia reklamacji - maja chyba 2 czy 3 miesiace na odpowiedz. Trzeba
zajrzec do regulaminu.

Podsumowanie - poczta poczta, mozna zamowic kuriera. Ale poczcie zdaza sie
to raz na 15 przesylek, a kurier odrazu kosztuje 5x drozej. Ot zwykly
rachunek :)

MK

do góry

Od 7 lat wysylam paczki na cala polske i z warszawa od zawsze byly klopoty ,
do niedawna nawet kurierzy nie dowozili paczek na 2 dzien.

Nic dodac nic ujac poprostu panie "STOLYCA"

do góry

"plusz" <p...@g...com> wrote in message
news:7faed8df-bef5-4b26-929c-50ed4830934a@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
>Wysłałem dwie paczki z Warszawy do Wrocławia 6 grudnia.
>(...)
>Czy ktoś z WARSZAWY miał również zwrot z powodu nieodebrania przez
>adresata? Potrzebuję więcej przykładów niedoręczenia, aby wykazać
>totalną ignorancję poczty.

Do mnie paczka wysłana 22 listopada(!) dotarła po reklamacji (18 grudnia)
dopiero dziś!

Chodząc na pocztę w sprawie paczki nasłuchałem się, że listonosze zamiast
dostarczać paczki od razu wkładają do skrzynki awizo.
O zwrotach nie słyszałem.

Sikor

do góry

Sikor wrote:
> Chodząc na pocztę w sprawie paczki nasłuchałem się, że listonosze zamiast
> dostarczać paczki od razu wkładają do skrzynki awizo.

To u Was jeszcze nie doszli do ostatniego poziomu optymalizacji systemu
doręczeń.

U nas zresztą też jeszcze nie. Bo jak na razie tylko odsyłają paczkę bez
wkładania awizo do skrzynki (i bez dostarczenia paczki oczywiście).

Ostatni poziom optymalizacji zostanie osiągnięty jak przy nadawaniu będą
przyjmowali wyłącznie zapłatę za usługę. Niedoręczoną paczkę będzie
można od razu zabrać do domu.

Piotrek

do góry

plusz napisał(a):
> Czy ktoś z WARSZAWY miał również zwrot z powodu nieodebrania przez
> adresata? Potrzebuję więcej przykładów niedoręczenia, aby wykazać
> totalną ignorancję poczty.

Nie, ale ja dzisiaj dostalem (ZPO - zwrotne potwierdzenie odbioru),
ktore sugeruje, ze przesylka wyslana 08.11.2007 r., dotarla do adresata
20.12.2007 r. :) Adresat zdaje sie to potwierdzac. Trasa wlasnie
Warszawa -> Wroclaw.


--
Mithos

do góry