eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPobiłem człowieka › Pobiłem człowieka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Marks" <...@b...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Pobiłem człowieka
    Date: Wed, 9 Nov 2005 00:37:01 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 27
    Message-ID: <dkrcr4$k91$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ckj232.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1131493028 20769 83.31.85.232 (8 Nov 2005 23:37:08 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Nov 2005 23:37:08 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:340812
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    Dzis wracajac autem do domu poznym wieczorem (okolo 22) jechalem przez
    straszną mgłę. Widocznosc na parenascie metrow. Jechalem prawym pasem ok
    50km/h bo na lewym ktos sie wlokl. Mijałem go bardzo powoli (on jechal
    zaledwie pare km/h wolniej odemnie - dwupasmowka). W pewnym momencie
    zobaczylem w lusterku ze z tylu nadjezdza "rajdowiec". Jechal zdecydowanie
    szybko bo w pierwszym momencie myslalem ze staranuje jednego z nas. Facet
    zauwazyl, ze ja wyprzedzam tego na lewym pasie no i "wlazl mi na ogon". Tzn.
    jechal w takiej odleglosci, ze nie widzialem nawet jego swiatel. Z reguly
    tak nie robie ale lekko nacisnalem hamulec (tylko zapalilem swiatla stopu)
    zeby facet sie troche oddalil. No a potem to juz sie zaczelo na calego.
    Najpierw salwa klakson+swiatla a jak skrecilem juz w swoja uliczke (w prawo)
    to podjechal za mna ok 300 metrow pod moj dom. Jak wysiadlem otworzyc sobie
    brame to sie zatrzymal i wyskoczyl do mnie i zaczal sie pienic. Byl bardzo
    agresywny no i skonczylo sie na szarpaninie po ktorej facet zostal raczej
    ciezko podbity (mi sie prawie nic nie stalo, mam tylko pare zadrapan na
    rekach).
    Teraz mam takie wątpliwości czy sprawa nie obroci sie przeciwko mnie.W końcu
    się broniłem.
    Nie uzywalem zadnej broni (tylko swoje rece i kurtke), swiatka mam (zona i
    sąsiad) ale boje sie troche, zeby facet nie zglosil na policji że ja go
    pobiłem.
    Czy w takiej sytuacji powinienem zglosic sprawe policji czy wystarczy mi, ze
    mam zeznania zony i sąsiada?
    Pozdrawiam


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1