Witam,
może Szanowni Grupowicze doradzą co zrobić, do kogo się zwrócić . Dwa lata
temu kupiłem mieszkanie na rynku wtórnym. Z poprzednim właścicielem umówiłem
się iż do czasu przekazania mi kluczy (najpóźniej do 28 sierpnia) On pokrywa
wszystkie opłaty zwiazane z mieszkaniem (czynsz, prad itp) i taką klauzulę
zawarliśmy w umowie przedwstępnej. W akcie notarialnym jest tylko wpis o
tym, że poprzedni właściciel ma przekazać mieszkanie do 28 sierpnia. Akt
został podpisany ok. 20 lipca , a ja pod koniec sierpnia otrzymałem klucze
do mieszkania. Niestety nie sporządziliśmy żadnego protokołu przekazania
kluczy. I teraz w czym jest problem? Poprzedni właściciel zgodnie z umową
zapłacił czynsz za mieszkanie za sierpień. Po jakimś czasie otrzymałem
z administracji pismo o zaległościach w czynszu. Co się okazało? Gdy
administracja robiła rozliczenie poprzedniego właściciela wyszło im, że ma
On nadpłatę (właśnie o wielkość sierpniowego czynszu). Zadzwonili do Niego i
zapytali co z tym zrobić, a On nie informując ich że to opłata za sierpień,
którą wg naszej umowy miał uiścić, zażądał zwrotu. Fakt, że ja też nie
poinformowałem administracji iż czynsz za sierpień opłaca poprzedni
właściciel. Administracja teraz umywa ręce i nęka mnie pismami o
zaległościach. Co z tym wszystkim począć, jakieś sugestie?

Pozdrawiam
Przemek.

do góry