-
21. Data: 2005-11-12 14:45:27
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Arek napisał(a):
> Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
>
>> A sa jakies wytyczne dotyczace tych replik? Odnosnie budowy,
>> materialow, amunicji?
>
>
> Nie ma, przynajmniej nic nie słyszałem o tym.
Hmmm... to chyba ktos wtopil
>
>> Bo IMO trzy dzisiejszej technologii to mozna zrobic replike jakiegos
>> Colt-a z czasow dzikiego zachodu ktora bedzie rownie skuteczna co
>> wspolczesna bron :)
>
>
> A co ówczesna była nieskuteczna? ;)
No w porownaniu z dzisiejsza to roznie bywalo z ta skutecznoscia.
Nim nie zaczeto gwintowac luf, to celnosc byla taka sobie.
Natomiast ciekawe czy gdyby zbudowac replike o parametrach dzisiejszej
broni, a wiec celnosc, predkosc wylotu pocisku itp. To czy mogloby to
byc uznane nadal za replike.
Jeszcze zamontowac to takiego zabytku celownik laserowy i juz :>
-
22. Data: 2005-11-12 14:52:29
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
> No w porownaniu z dzisiejsza to roznie bywalo z ta skutecznoscia.
> Nim nie zaczeto gwintowac luf, to celnosc byla taka sobie.
Zamiast lufy można nagwintować pocisk :)
> Natomiast ciekawe czy gdyby zbudowac replike o parametrach dzisiejszej
> broni, a wiec celnosc, predkosc wylotu pocisku itp. To czy mogloby to
> byc uznane nadal za replike.
Przy takim kalibrze i masie kuli nie osiągniesz odpowiednich parametrów.
Ale przy rewolwerach nie jest to aż tak istotne, nie strzela się z nich
na takie odgległości. Najwyżej przy strzelbach to może być wada.
> Jeszcze zamontowac to takiego zabytku celownik laserowy i juz :>
A to można bez żadnego stresu.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net
-
23. Data: 2005-11-12 16:50:38
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: "Lincoln" <l...@p...pl>
> Bron gazowa moze byc calkiem skuteczna, ale pistolet gazowy, a nie spray
> w obudowie pistoletopodobnej.
> A wiec normalny pistolet (z ewentualna przegroda w lufie) w ktorym do
> wyrzucania substancji chemicznej uzywany jest normalny ladunek prochu.
Tylko, zeby zdobyc na to zezwolenie to trzeba byc prawdziwym szczesciarzem.
Teraz testy do zezwolenia na bron gazowa sa prawie takie same jak do broni
ostrej.
--
Pozdrawiam Lincoln
Fiat Tipo 1,4ie PMS+LPG Edition
CH#19 Jelenia Góra | gg#1135336
Zły znak: Jedziesz w nocy ... do lasu ... w bagażniku ... z łopatą
-
24. Data: 2005-11-12 17:41:56
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: "wacek" <w...@w...pl>
> No popatrz. Coś takiego. Znaczy się muszę być strasznym bandytą, bo raz
> jeden buc próbował mnie napaść, udało mi się obronić i... jakoś siedzieć
> nie poszedłem. Dziwne. Może należę do 'grupy trzymającej władzę', tylko
> nic o tym nie wiem?
tia, pewnie dałeś mu z karata i Mac Gayver się nazywasz?
-
25. Data: 2005-11-12 17:44:06
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: "wacek" <w...@w...pl>
> Idzie patrol po ulicy i zauważa Ciebie. Postanawiają Cie wylegitymować, bo
> komendant narzucił im głupi limit i jak nie wylegitymują 50 osób na
> służbie to mają po premii. Więc spisują Cię z dowodu osobistego,
> zachowujesz się podejrzanie - denerwujesz się. Znajdują przy Tobie broń
> bez numerów i idziesz siedzieć na długie lata.
to jakiś fragment z filmu fantastycznego?
gdyby policja była taka uczynna i legitymowałą te bandy dresów to wreszcie
mógłbym gnata w domu zostawić.
-
26. Data: 2005-11-12 18:47:44
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tomasz Pyra wrote:
> Bo IMO trzy dzisiejszej technologii to mozna zrobic replike jakiegos
> Colt-a z czasow dzikiego zachodu ktora bedzie rownie skuteczna co
> wspolczesna bron :)
Owszem. Patrz: http://www.militaria.pl - poszukaj hasła "broń
czarnoprochowa".
Mają repliki rewolwerów Colta.
Jedyny 'haczyk' jest taki, że one nie są na naboje - trzeba wkładać
kapiszony, sypać proch, wkładać kule... No i jeszcze te przybitki itepe.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
27. Data: 2005-11-12 19:25:48
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wacek wrote:
>>No popatrz. Coś takiego. Znaczy się muszę być strasznym bandytą, bo raz
>>jeden buc próbował mnie napaść, udało mi się obronić i... jakoś siedzieć
>>nie poszedłem. Dziwne. Może należę do 'grupy trzymającej władzę', tylko
>>nic o tym nie wiem?
>
>
> tia, pewnie dałeś mu z karata i Mac Gayver się nazywasz?
A ty dalej bredzisz... Elektrorat piso-lepero-samoobrony w pełnej krasie.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
28. Data: 2005-11-12 20:34:43
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: scream <n...@p...pl>
wacek napisał(a):
> to jakiś fragment z filmu fantastycznego?
absolutnie, sytuacja z życia wzięta (oczywiście z tym legitymowaniem i
kontrolą osobistą, a nie z noszeniem broni)
> gdyby policja była taka uczynna i legitymowałą te bandy dresów to wreszcie
> mógłbym gnata w domu zostawić.
ano widzisz, a legitymuje :) Tylko może nie wszędzie.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
29. Data: 2005-11-12 21:33:19
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-11-12 18:44 wacek napisał(a):
>>Idzie patrol po ulicy i zauważa Ciebie. Postanawiają Cie wylegitymować, bo
>>komendant narzucił im głupi limit i jak nie wylegitymują 50 osób na
>>służbie to mają po premii. Więc spisują Cię z dowodu osobistego,
>>zachowujesz się podejrzanie - denerwujesz się. Znajdują przy Tobie broń
>>bez numerów i idziesz siedzieć na długie lata.
>
>
> to jakiś fragment z filmu fantastycznego?
> gdyby policja była taka uczynna i legitymowałą te bandy dresów to wreszcie
> mógłbym gnata w domu zostawić.
>
Legitymują, ale jak zwykle nie tych, co trzeba.
w.
--
http://members.chello.pl/e.szweicer/
-
30. Data: 2005-11-13 01:33:23
Temat: Re: Pistolet gazowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojtek Szweicer wrote:
> Legitymują, ale jak zwykle nie tych, co trzeba.
Jasne. Spisek.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)