eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2016-02-29 13:11:57
    Temat: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Na poczcie leży list z sądu, podczas nieobecności adresata awizowane w dniu 10
    stycznia (to przykład).
    Adresat w dniach od 20 stycznia do 31 stycznia legitymuje się zwolnieniem lekarskim
    (choroba nie wybiera).
    List oczekuje na poczcie przepisowo do 25 stycznia, operator 26 stycznia odsyła do
    nadawcy nieodebrany list.
    Nie wiadomo, co w tym liście jest, ale można strzelać, że pismo z sądu z jakimś
    terminem (7 dni? 14 dni? inny?).
    I teraz pytanie jak jest z biegiem terminów i jakich dla adresata?

    * nic się nie zmienia, zwolnienie lekarskie nie ma wpływu na odbiór przesyłek (w
    dodatku nie jest zwolnieniem od lekarza sądowego)?
    ** adresat powinien skierować do sądu swoje pismo o ponowne doręczenie pisma sądu
    wraz z nowym biegiem terminów?
    *** z upływem 31 stycznia liczy się termin 7-dniowy (do 7 lutego włącznie) na
    cokolwiek (na co? na wniosek o przywrócenie terminu? adresat nie zna treści pisma z
    sądu, więc nie może do wniosku o przywrócenei terminu ewentualnie dołączyć czegoś,
    czego ewentualnie żądał sąd)?
    **** inny Wasz pomysł.

    PS. Pomińmy zagadnienie powtórnego awiza i terminu "poczta" (= operator).
    PS 2. Sąd może wszystko i może wstać różną nogą, to jasne.



  • 2. Data: 2016-02-29 17:22:30
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nb1dab$fom$...@n...news.atman.pl...
    >Na poczcie leży list z sądu, podczas nieobecności adresata awizowane
    >w dniu 10 stycznia (to przykład).
    >Adresat w dniach od 20 stycznia do 31 stycznia legitymuje się
    >zwolnieniem lekarskim (choroba nie wybiera).
    >List oczekuje na poczcie przepisowo do 25 stycznia, operator 26
    >stycznia odsyła do nadawcy nieodebrany list.

    No, to mial jednak 10 dni na odebranie.
    A kto pism z sadu nie odbiera, ten sam sobie szkodzi :-)

    >* nic się nie zmienia, zwolnienie lekarskie nie ma wpływu na odbiór
    >przesyłek (w dodatku nie jest zwolnieniem od lekarza sądowego)?
    >** adresat powinien skierować do sądu swoje pismo o ponowne
    >doręczenie pisma sądu wraz z nowym biegiem terminów?

    A wie z ktorego sadu i w jakiej sprawie ?
    Sa jeszcze telefony ... sady maja do nich stosunek ambiwalentny, tym
    niemniej cos tam sie zalatwic da ..


    J.


  • 3. Data: 2016-02-29 18:16:08
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Operator pocztowy wie, komu odsyła (dokonuje zwrotu) przesyłki rejestrowanej.
    Oczywiście przy dużych sądach (a takie sa w duzych miastach) nadal jest kłopot
    (wczesniej czy później odnajdą po numerze nadawczym przesyłki rejestrowanej, ale nie
    od ręki).


    ----
    > A wie z ktorego sadu


  • 4. Data: 2016-02-29 21:42:23
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29-02-16 o 13:11, ąćęłńóśźż pisze:

    > I teraz pytanie jak jest z biegiem terminów i jakich dla adresata?

    Termin dla adresata biegnie tak,jakby się zapoznał z treścią pisma.
    Lepiej odebrać i wnosić o przesunięcie terminu,


  • 5. Data: 2016-03-01 11:15:31
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nb1uat$ip$...@n...news.atman.pl...
    >Operator pocztowy wie, komu odsyła (dokonuje zwrotu) przesyłki
    >rejestrowanej.

    Moze i wie, ale czy powie ?
    Odszuka ?

    >Oczywiście przy dużych sądach (a takie sa w duzych miastach) nadal
    >jest kłopot (wczesniej czy później odnajdą po numerze nadawczym
    >przesyłki rejestrowanej, ale nie od ręki).

    A nie bedzie prosciej po nazwisku/pesel/adresie ?
    Jak nie w dzienniku korenspondencji, to w rejestrze spraw/wezwan itp
    ...

    P.S. Cytuj porzadnie, u gory.

    ----
    > A wie z ktorego sadu


    J.


  • 6. Data: 2016-03-01 12:35:24
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    W InPoscie odszukiwali nadawcę (do którego zwrócili list) przez infolinię (sąd, bez
    wydziału i bez sygnatury), punkt odbioru sam nie da rady (nie ma dostepu do systemu
    lub nie umieją).
    Na poczcie u kontrolera (ale nie zawsze).

    Jak nadajesz do kogoś polecony, to dostajesz potwierdzenie z numerem nadawczym.
    Podobnie przy książkach nadawczych.
    Dlaczego sąd i 99% urzędów nie umieją odszukać po numerze nadawczym InPostu/poczty
    (który masz na awizie) tego nie rozumiem, XXI wiek q..a mać.


    -----
    > Moze i wie, ale czy powie?
    > Odszuka?


  • 7. Data: 2016-03-01 12:44:25
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nb3uoe$21p$...@n...news.atman.pl...
    >Jak nadajesz do kogoś polecony, to dostajesz potwierdzenie z numerem
    >nadawczym.
    >Podobnie przy książkach nadawczych.
    >Dlaczego sąd i 99% urzędów nie umieją odszukać po numerze nadawczym
    >InPostu/poczty (który masz na awizie) tego nie rozumiem, XXI wiek
    >q..a mać.

    Hm, wydaje mi sie, ze nie mam na awizie. Wiec po co zawracac sobie
    glowe szukaniem po nim :-)
    Moj listonosz idzie na latwizne, pisze na awizie "polec" lub "paczka",
    a i to niewyraznie ...

    A ten numer nadaje chyba poczta, wiec ktos musialby z potwierdzenia
    gdzies przepisac.
    A i to nie wiem, czy by sie tak latwo dalo - jesli sad wysyla dwa
    pisma do tej samej osoby jednego dnia ?

    Owszem, nowoczesni kurierzy przydzielaja klientowi pule numerow z
    gory, wtedy moze byc w systemie tylko jeden numer ... ale nadal
    listonosz nie bedzie go przepisywal na awizie :-)

    J.


  • 8. Data: 2016-03-01 14:09:10
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-03-01 12:44, J.F. pisze:
    > Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:nb3uoe$21p$...@n...news.atman.pl...
    >> Jak nadajesz do kogoś polecony, to dostajesz potwierdzenie z numerem
    >> nadawczym.
    >> Podobnie przy książkach nadawczych.
    >> Dlaczego sąd i 99% urzędów nie umieją odszukać po numerze nadawczym
    >> InPostu/poczty (który masz na awizie) tego nie rozumiem, XXI wiek q..a
    >> mać.
    >
    > Hm, wydaje mi sie, ze nie mam na awizie. Wiec po co zawracac sobie glowe
    > szukaniem po nim :-)
    > Moj listonosz idzie na latwizne, pisze na awizie "polec" lub "paczka", a
    > i to niewyraznie ...
    >
    > A ten numer nadaje chyba poczta, wiec ktos musialby z potwierdzenia
    > gdzies przepisac.
    > A i to nie wiem, czy by sie tak latwo dalo - jesli sad wysyla dwa pisma
    > do tej samej osoby jednego dnia ?
    >
    > Owszem, nowoczesni kurierzy przydzielaja klientowi pule numerow z gory,
    > wtedy moze byc w systemie tylko jeden numer ... ale nadal listonosz nie
    > bedzie go przepisywal na awizie :-)

    Teraz przeklejaja, na liście masz naklejke z kodem kreskowym i on jest
    przeklejany na awizo.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.ppa.pl/promocje


  • 9. Data: 2016-03-01 15:13:15
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 1 marca 2016 12:44:30 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Hm, wydaje mi sie, ze nie mam na awizie. Wiec po co zawracac sobie

    Na awizach inPostu u nas zawsze jest wpisany nr nadawczy.
    Alke od dzisiaj sądowe pisma poczta roznosi.
    A na awizach pocztowych przyklejali naklejkę z nr nadawczym. Od dłuższego już czasu
    przeszedłem na awiza sms-owe na poczcie ale nie jestem pewien czy w smsie podawali nr
    nadawczy.
    No i inPostowi donosiciele od dawna z tabletami biegają, pocztowi maja niedługo tez
    być w tablety wyposażeni


  • 10. Data: 2016-03-02 01:08:22
    Temat: Re: Pismo na poczcie, a zwolnienie L4.
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2016-03-01 o 12:35, ąćęłńóśźż pisze:
    > W InPoscie odszukiwali nadawcę (do którego zwrócili list) przez infolinię (sąd, bez
    wydziału i bez sygnatury), punkt odbioru sam nie da rady (nie ma dostepu do systemu
    lub nie umieją).
    > Na poczcie u kontrolera (ale nie zawsze).
    >
    > Jak nadajesz do kogoś polecony, to dostajesz potwierdzenie z numerem nadawczym.
    > Podobnie przy książkach nadawczych.
    > Dlaczego sąd i 99% urzędów nie umieją odszukać po numerze nadawczym InPostu/poczty
    (który masz na awizie) tego nie rozumiem, XXI wiek q..a mać.

    Od 1 marca InPosty podobno wycofane. Teraz znowu Poczta Polska, tylko
    opłaty od dzisiaj podnieśli.
    Dziwne, bo jeszcze od InPostu dostalam avizo i muszę jechać parę
    przystanków po odbiór.

    --
    animka

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1