Elwis napisał(a):

> Słuchaj - politycy nie mają prawa tragicznie rządzić - czym prędzej jedź i
> zamknij ten biały, okrągły pierdolnik w Warszawie, żeby nie zagłosowali
> jakieś kretyńskiej ustawy!
> Skoro Twój znajomy ma tak silną potrzebę egzekwowania prawa na drogach to
> dlaczego nie poszedł do drogówki? Po chuj bawi się w "Sędzię Dred'a" zamiast
> normalnie jechać doswojego celu podróży?

Ponownie, nie poruszylem tego watku w swietle postawy znajomego, zas w
swietle postawy strozy prawa. Znajomy znajacy te prawo, ma prawo jego
przestrzegac - z wzajemnoscia. I jesli go przestrzega, to nie moze miec
sankcji za przestrzeganie!
To wlasnie ci co je lamia, powinni liczyc sie z sankcjami!

VoyteG

do góry

VoyteG wrote:

> Jak zatem ma sie taka sytuacja do Koderksu o Ruchu drogowym i teorii
> prawa jako takiej?
>
> Czy mozna zmuszac kogos, by umozliwial innym lamanie prawa?

Można zmuszać kogoś do przestrzegania prawa. Przeczytaj sobie ustawę,
zapoznaj się z definicją ruchu prawostronnego i przestań blokować lewy pas.

do góry

Karol wrote:

> Jednak jezeli nie bylo znajku okreslajacego minimalna predkosc to raczej
> mandatu nie dostalby ...

Dostałby. Mandat i jeden punkt. Za naruszenie zasady ruchu prawostronnego.

do góry

Użytkownik "pluton__" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ehah8l$rag$1@news.onet.pl...
> Jazda innymi pasami ma tez aspekt pozytywny, jezeli chodzi o utrzymanie
> dróg. Otoz drogowcy stwierdzili, ze pas asfaltu wymaga walcowania.
> Jezeli nie jezdza po nim samochody, to szybciej niszczeje.
> Teraz (w odroznieniu od innych postow w rym watku) wcale nie robie
> sobie jaj - tak jets naprawde.

Ciekawe więc, dlaczego drogi o mniejszym natężeniu ruchu i tam gdzie
poruszają się pojazdy o mniejszym nacisku na oś, zachowują dłużej swoje
parametry użytkowe. Już nie mówiąc o tym, że wg Twojej teorii takie np.
asfaltowe ścieżki rowerowe, to dopiero powinny niszczeć w zastraszającym
tempie...

do góry

Hello VoyteG,

Friday, October 20, 2006, 10:37:26 AM, you wrote:

> Droga z dwoma pasami ruchu o predkosci dozwolonej 60km na godzine
> jedzie kierowca lewym pasem ruchu z predkoscia wlasnie 60 km/h.

[...]

> Policjant: Nasza sprawa jest lapanie takich kierowcow, zas Pan nie moze
> utrudniac ruchu!
> Jak zatem ma sie taka sytuacja do Koderksu o Ruchu drogowym i teorii
> prawa jako takiej?

Art. 16 ust. 4

> Czy mozna zmuszac kogos, by umozliwial innym lamanie prawa?

Zmusza się do przestrzegania art. 16 ust. 4. Od ścigania łamiących
ograniczenia jest policja a nie hamulcowy na lewym pasie.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

Hello wojtaszek,

Friday, October 20, 2006, 11:07:15 AM, you wrote:

>>> Czy mozna zmuszac kogos, by umozliwial innym lamanie prawa?
>> On ma jechać prawym pasem, bo takie jest Prawo. Koniec, kropka. Cyskusja
>> jest niepotrzebna, choć jak znam życie to się rozpęta. I pewnie końcowym
>> wniskiem będzie że kaczory to fiuty.... Co jest zresztą zgodne z prawdą
>> ;-)
> To prawo nie obowiązuje w mieście !

Nie ma takiego wyłączenia.

> Jak skęcisz w lewo z prawego pasa ?

Zmieniając pas dopiero wtedy, gdy jest to konieczne a nie jadąc
kilometrami lewym pasem.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

Osobnik posiadający mail'a V...@h...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


> Specjalnie opisze bardziej obrazowo:
> na prawym pasie kilka samochodow jadacych duzo ponizej dozwolonej
> predkosci blisko siebie, potem kilkaset metrow przerwy i dalej znow
> pojazdy na prawym pasie. W tej wlasnie przerwie da sie wyprzedzic.
> Normalna sytuacja na drodze, trudna do wyobrazenia?

mnie pytasz? Mnie jest sobie trudno wyobrazic, dlaczego ten gosc jadacy 60
w te przerwe nie wjechał, zeby puscic tych co jechali za nim...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg

do góry

> > Teraz (w odroznieniu od innych postow w rym watku) wcale nie robie
> > sobie jaj - tak jets naprawde.
>
> Ciekawe więc, dlaczego drogi o mniejszym natężeniu ruchu i tam gdzie
> poruszają się pojazdy o mniejszym nacisku na oś, zachowują dłużej swoje
> parametry użytkowe. Już nie mówiąc o tym, że wg Twojej teorii takie np.
> asfaltowe ścieżki rowerowe, to dopiero powinny niszczeć w zastraszającym
> tempie...

a) to nie jest moja teoria, tylko stwierdzenie inzynierow drogowych
b) cos tam czytalem,ze drogowcy stwierdzili, ze jezeli na danej drodze
sa 2 pasy ruchu, to przy normalnym uzytkowaniu prawego pasa
( bez czolgow i tirow ) i analogicznym, ale znacznie mniej
intensywnym uzytkowaniu lewego pasa okazuje się,
ze ten lewy pas ma pod jakimis tam wzgledami gorsze wlasciwosci:
latwiej go rozwala mroz, szybciej sie robia wylomy itp, itd.

Nigdy nie twierdzilem, ze jak na taki pas ruchu nasra mucha, to
zaraz asfalt peknie na pol i zrobi sie dziura do srodka Ziemi.

pozdrawiam
pluton

do góry

RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello VoyteG,

>
> > Czy mozna zmuszac kogos, by umozliwial innym lamanie prawa?
>
> Zmusza się do przestrzegania art. 16 ust. 4. Od ścigania łamiących
> ograniczenia jest policja a nie hamulcowy na lewym pasie.
>

Tyle ze celem opisywanej osoby nie bylo hamowanie, lecz jazda z
przepisowa, tym razem dopuszczona predkoscia.
Jakie zatem tamowanie ruchu, skoro z jego zasadami inni NIE MAJA prawa
jechac szybciej?

Rozwazam te sytuacje z prawnego punktu widzenia, nie zas praktycznej
nonszalancji zasad ruchu codziennego.

VoyteG

do góry

Osobnik posiadający mail'a V...@h...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


> Opisywany kierowca jechal maksymalna dozwolona predkoscia, w swietle
> obowiazujacych zasad nikt go nie mial prawa wyprzedzic.

podaj przepis który zabrania *wyprzedzac* takie auto.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
'wali' i mam ja gdzies" MikeXex

do góry