eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoParkowanie tyłem do budynku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2008-07-03 21:44:31
    Temat: Re: Parkowanie tyłem do budynku
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g4jh0h$dk7$1@nemesis.news.neostrada.pl szomiz
    <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

    >>> Przepisy sa po to zeby sankcjonowac/formalizowac zwyczaje.
    >> Nie przesadzasz waść nieco?
    >>> Nie ma pierdolonego znaczenia czy parkowanie w ten czy inny sposob jest
    >>> mniej czy bardziej uciazliwe/szkodliwe.
    >> Jednak waść przesadzasz...
    > Nie przesadzam. Jakby prawo stanowione nie wynikalo z prawa
    > zwyczajowego, to ludzki gatunek nie dotrwal by do czasu, w ktorym
    > moglby _spisac_ (jeszcze nie sankjonowac) .jakiekolwiek normy.
    Kompletnie nie rozumiesz o co chodzi.
    Żyjemy teraz, tamte rzeczy juz się dokonały, setki lat temu.
    Dziś prawo tworzone jest inaczej.

    > Hint: zwiazkowe hieny skutecznie zarzynajace cale galezie gospodarki.
    Chłopie, ty masz jakąś nienawistną obsesję, która odbiera ci resztki i tak
    niepotężnego rozumu.
    Z tym się nie dyskutuje tylko współczuje ze zrozumieniem, a w przypadkach
    społecznie szkodliwych izoluje.

    --
    Jotte


  • 32. Data: 2008-07-03 21:47:23
    Temat: Re: Parkowanie tyłem do budynku
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g4jgja$1ae$4@inews.gazeta.pl witek
    <w...@g...pl.invalid> pisze:

    >> Został wychowany...
    >> Tak więc jeśli chcesz parkuj dalej rurą do okien, masz prawo.
    > Jak ktoś cię kiedyś wychowa, to będziesz miał z lekka siną d...
    Popróbuj ty, synu.
    A mogłeś milczeć i może zadziałałoby znane przysłowie...

    --
    Jotte


  • 33. Data: 2008-07-04 05:05:38
    Temat: Re: Parkowanie tylem do budynku
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
    wiadomości news:g4jgms$dap$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > A teraz pomysl chwile i wyobraz sobie sytuacje, ze w _pewnym_ ustawieniu
    > tiuningowanej bryki nie da sie stanac 5 m od jej rury wydechowej, bez
    > naruszania czyjegos miru domowego.

    a ile znasz takich budynkow gdzie parkujac "dotykasz" do sciany domu?
    w wiekszosci wypadkow (a we wwszystkich mi znanych, gdzie taki "zakaz"
    widzialem) masz jeszcze chocby szeroki chodnik/trawnik, albo jedno i drugie

    wyjasniajac, zdaje sobie sprawe ze sa wyjatki i sa miejsca gdzie taki zakaz
    naprawde ma sens, bo samochody parkuja praktycznie dotykajac do domu, ale we
    wszytkich mi znanych przypadkach taki zakaz to sztuka dla sztuki



  • 34. Data: 2008-07-04 06:40:48
    Temat: Re: Parkowanie tyłem do budynku
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Jotte wrote:
    > W wiadomości news:g4jgja$1ae$4@inews.gazeta.pl witek
    > <w...@g...pl.invalid> pisze:
    >
    >>> Został wychowany...
    >>> Tak więc jeśli chcesz parkuj dalej rurą do okien, masz prawo.
    >> Jak ktoś cię kiedyś wychowa, to będziesz miał z lekka siną d...
    > Popróbuj ty, synu.
    > A mogłeś milczeć i może zadziałałoby znane przysłowie...
    >

    Jak się trafi okazja...


  • 35. Data: 2008-07-04 19:26:20
    Temat: Re: Parkowanie tylem do budynku
    Od: "zbyszek" <z...@o...eu>

    > wyjasniajac, zdaje sobie sprawe ze sa wyjatki i sa miejsca gdzie taki
    > zakaz naprawde ma sens, bo samochody parkuja praktycznie dotykajac do
    > domu, ale we wszytkich mi znanych przypadkach taki zakaz to sztuka dla
    > sztuki

    A ja powiem że jeśli ktoś mieszka w domu/bloku i mu to w jakiś
    sposób przeszkadza jeśli ktoś parkuje tyłem, i na tyle przeszkadza
    że aż postawił tabliczkę, to ja nie mam co dyskutować z jego
    subiektywnym poczuciem dyskomfortu.

    Parkuję wtedy przodem do budynku tak jak sobie ten ktoś zażyczył
    choć nie ma on formalnie prawa aby coś takiego wyegzekwować!

    Ale ja nie rozumiem o co tyczy się problem, czy jeśli nie ma paragrafu
    że nie wolno srać pod oknem sąsiada to oznacza że muszę tam chodzić i
    regularnie się załatwiać?

    zbyszek



  • 36. Data: 2008-07-04 21:47:52
    Temat: Re: Parkowanie tyłem do budynku
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g4kglg$5lf$1@inews.gazeta.pl witek
    <w...@g...pl.invalid> pisze:

    >>>> Został wychowany...
    >>>> Tak więc jeśli chcesz parkuj dalej rurą do okien, masz prawo.
    >>> Jak ktoś cię kiedyś wychowa, to będziesz miał z lekka siną d...
    >> Popróbuj ty, synu.
    >> A mogłeś milczeć i może zadziałałoby znane przysłowie...
    > Jak się trafi okazja...
    No to czekaj.
    Ciebie się też wychowa.
    Jak się trafi okazja...

    --
    Jotte


  • 37. Data: 2008-07-04 22:26:52
    Temat: [OT]Re: Parkowanie tyłem do budynku
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:g4jh7u$2o9$1@news.dialog.net.pl...

    >> Hint: zwiazkowe hieny skutecznie zarzynajace cale galezie gospodarki.
    > Chłopie, ty masz jakąś nienawistną obsesję, która odbiera ci resztki i tak
    > niepotężnego rozumu.
    > Z tym się nie dyskutuje tylko współczuje ze zrozumieniem, a w przypadkach
    > społecznie szkodliwych izoluje.

    Twoj uraz zwiazany jest bardziej z "hiena" czy bardziej z "zwiazkowa"?

    sz.



  • 38. Data: 2008-07-04 22:51:57
    Temat: Re: [OT]Re: Parkowanie tyłem do budynku
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g4m861$s8$1@atlantis.news.neostrada.pl szomiz
    <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

    >>> Hint: zwiazkowe hieny skutecznie zarzynajace cale galezie gospodarki.
    >> Chłopie, ty masz jakąś nienawistną obsesję, która odbiera ci resztki i
    >> tak niepotężnego rozumu.
    >> Z tym się nie dyskutuje tylko współczuje ze zrozumieniem, a w
    >> przypadkach społecznie szkodliwych izoluje.
    > Twoj uraz zwiazany jest bardziej z "hiena" czy bardziej z "zwiazkowa"?
    Tłumaczę ci, nieszczęśniku, że nie dyskutuje się z obsesjonatami.

    --
    Jotte


  • 39. Data: 2008-07-05 05:44:16
    Temat: Re: Parkowanie tylem do budynku
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "zbyszek" <z...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:g4ltgs$50l$1@news.onet.pl...

    > A ja powiem że jeśli ktoś mieszka w domu/bloku i mu to w jakiś
    > sposób przeszkadza jeśli ktoś parkuje tyłem, i na tyle przeszkadza
    > że aż postawił tabliczkę, to ja nie mam co dyskutować z jego
    > subiektywnym poczuciem dyskomfortu.

    wiesz, tabliczke to sobie kazdy moze postawic, a czyjes subiektywne poczucie
    konfortu tez musi miec swoje granice

    > Ale ja nie rozumiem o co tyczy się problem, czy jeśli nie ma paragrafu
    > że nie wolno srać pod oknem sąsiada to oznacza że muszę tam chodzić i
    > regularnie się załatwiać?

    po prostu sobie dyskutujemy, jednak nalezy wziac pod uwage jeszcze druga
    strone, ze sa sutyacje ze latwiej zaparkowac tylem do budynku, bo akurat tak
    wynika z toru jazdy samochdem, albo po prostu zdecydowanie latwiej i
    bezpieczniej jest pozniej wyjechac

    jak widzisz sa dwie strony medalu, po jednej moze byc czyjes "subiektywne
    poczucie komfortu" a po drugiej czyjes "subiektywne, a czasem obiektywne
    poczucie bezpieczenstwa" jak dla mnie to drugie jest wazniejsze


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1