Witam,

Takie pytanko - czy mogę umiescic na fakturze zapis:

Za date sprzedazy uwaza sie datę wplywu naleznosci na konto firmy
SPRZEDAWCY
Zastrzega sie ze wlasnosc towaru wyszczegolnionego na niniejszej
fakturze przejdzie na kupujacego dopiero po zaplaceniu
Ziszczenie sie niniejszego warunku powoduje z mocy prawa przejscie
wlasnosci na rzecz kupujacego.
(Art. 589, 590 par. 1, 591, 548 par 1 i 2 kodeksu cywilnego)

I czy tez zapis będzie wiążący - czy w ten sposób moge się zabezpieczyć
przed kupujacym, ktory bierze towar i ... nie placi (w terminie). Czy
tez musi byc podpisana stosowna umowa miedzy kupujacym a sprzedajacym.

Pozdr
hasan

FUT: pl.soc.prawo

--
*
*|\
//|\\ Jak obyczaj kaze stary, Wedlug Ojca naszej wiary,
/*/|\%\ Pragne zlozyc Wam zyczenia W Dniu Bozego Narodzenia.
////|@\*\ A ta Gwiazdka Betlejemska, Co przyswieca nam o zmroku
* | & Bedzie gwiazdka Twego szczescia W nadchodzacym 2006 Roku.
----^-----------------------------------------------
---------------

do góry

In article <4...@g...pl>, Hikikomori San wrote:
> Witam,
>
> Takie pytanko - czy mogę umiescic na fakturze zapis:
>
> Za date sprzedazy uwaza sie datę wplywu naleznosci na konto firmy
> SPRZEDAWCY
> Zastrzega sie ze wlasnosc towaru wyszczegolnionego na niniejszej
> fakturze przejdzie na kupujacego dopiero po zaplaceniu
> Ziszczenie sie niniejszego warunku powoduje z mocy prawa przejscie
> wlasnosci na rzecz kupujacego.
> (Art. 589, 590 par. 1, 591, 548 par 1 i 2 kodeksu cywilnego)
>
> I czy tez zapis będzie wiążący - czy w ten sposób moge się zabezpieczyć
> przed kupujacym, ktory bierze towar i ... nie placi (w terminie). Czy
> tez musi byc podpisana stosowna umowa miedzy kupujacym a sprzedajacym.

Nie pisz tak, bo jeśli Ci nie zapłaci w terminie, popełnisz wykroczenie
skarbowe, gdyż wystawisz fakturę wcześniej niż X (nie pamiętam ile, zerknij
do ustawy o VAT) dni przed datą sprzedaży. :)

Jeśli klient Ci nie zapłaci, to i tak w sądzie wysądzisz nakaz, o ile masz
podkładkę w postaci jakiegoś pisemnego zamówienia, umowy itp. Natomiast te
zapisy są zbędne, obciachowe oraz wątpliwe prawnie i podatkowo.
--
Samotnik

do góry

> Za date sprzedazy uwaza sie datę wplywu naleznosci na konto firmy
> SPRZEDAWCY
> Zastrzega sie ze wlasnosc towaru wyszczegolnionego na niniejszej
> fakturze przejdzie na kupujacego dopiero po zaplaceniu
> Ziszczenie sie niniejszego warunku powoduje z mocy prawa przejscie
> wlasnosci na rzecz kupujacego.
> (Art. 589, 590 par. 1, 591, 548 par 1 i 2 kodeksu cywilnego)

Zawsze mi sie wydawalo, ze sprzedaz nastepuje w momencie wydania towaru. A
kwestia sciagalnosci wlasnych naleznosci jest sprawa prywarna. Wg mnie
wydanie towaru jest momentem sprzedazy, a nie zaplata za towar.


> I czy tez zapis będzie wiążący - czy w ten sposób moge się zabezpieczyć
> przed kupujacym, ktory bierze towar i ... nie placi (w terminie). Czy
> tez musi byc podpisana stosowna umowa miedzy kupujacym a sprzedajacym.

Jesli juz to raczej odzielna umowa, ale zwazajac na opis wyzej wg mnie nie
bedzie skuteczna podatkowo.

P.S. Bede sledzil ten watek, ciekawie sie zapowiada.

Adam

do góry

Samotnik wrote:
>
> Jeśli klient Ci nie zapłaci, to i tak w sądzie wysądzisz nakaz, o ile masz
> podkładkę w postaci jakiegoś pisemnego zamówienia, umowy itp. Natomiast te
> zapisy są zbędne, obciachowe oraz wątpliwe prawnie i podatkowo.

Czyli tylko podklada w postaci umowy? Ja mam taka z hurtownikiem, u
ktorego kupuje do dalszej odsprzedazy.

Po prostu nie dawac na przelew, jesli klient nie podpisal ze mna umowy i
juz.

Pozdr
m

--
*
*|\
//|\\ Jak obyczaj kaze stary, Wedlug Ojca naszej wiary,
/*/|\%\ Pragne zlozyc Wam zyczenia W Dniu Bozego Narodzenia.
////|@\*\ A ta Gwiazdka Betlejemska, Co przyswieca nam o zmroku
* | & Bedzie gwiazdka Twego szczescia W nadchodzacym 2006 Roku.
----^-----------------------------------------------
---------------

do góry

Adamski wrote:

> Zawsze mi sie wydawalo, ze sprzedaz nastepuje w momencie wydania towaru. A
> kwestia sciagalnosci wlasnych naleznosci jest sprawa prywarna. Wg mnie
> wydanie towaru jest momentem sprzedazy, a nie zaplata za towar.

Podpowiem, ze ja dostaje takie faktury (przy czym podpisywalem umowe)

--
*
*|\
//|\\ Jak obyczaj kaze stary, Wedlug Ojca naszej wiary,
/*/|\%\ Pragne zlozyc Wam zyczenia W Dniu Bozego Narodzenia.
////|@\*\ A ta Gwiazdka Betlejemska, Co przyswieca nam o zmroku
* | & Bedzie gwiazdka Twego szczescia W nadchodzacym 2006 Roku.
----^-----------------------------------------------
---------------

do góry

On Thu, 22 Dec 2005, Hikikomori San wrote:

> Za date sprzedazy uwaza sie datę wplywu naleznosci na konto firmy
> SPRZEDAWCY

Gdybam sobie... problem jest taki, że jeśli ten zapis miałby
figurować na f-rze VAT to potencjalny krętacz miałby możliwość
powołania się że "on rozumiał iż chodzi o pojęcie sprzedaży
lub czynności równoważnej w rozumieniu VAT".
Zauważ że śmiesznie będzie - w tabelce będzie "data sprzedaży"
którą ty tam wpiszesz, jakby się ściśle trzymać nielogiki :)
prawnej to wyszłoby że potwierdzasz iż... zapłacił :]
Jakby o mnie szło to dążyłbym do określenia iż ma miejsce
zastrzeżenie jak niżej (tylko!) albo że sprzedaż jest pod
warunkiem zawieszającym albo "datę sprzedaży w rozumieniu
prawa cywilnego" w twojej treści - żeby wykluczyć powołanie
się na art.2.22 ustawy o VAT.

> Zastrzega sie ze wlasnosc towaru wyszczegolnionego na niniejszej
> fakturze przejdzie na kupujacego dopiero po zaplaceniu
> Ziszczenie sie niniejszego warunku powoduje z mocy prawa przejscie
> wlasnosci na rzecz kupujacego.
> (Art. 589, 590 par. 1, 591, 548 par 1 i 2 kodeksu cywilnego)

Dlaczego 548.2 ?
Z tego 548.2 oraz twojej treści nie wynika (w szczególności) co
jest zamiarem umowy: czy nabywca ma prawo sprzedać ten towar,
czy odpowiada za jego utratę... a jeśli zamiar nie jest inny
"niż przepisy przewidują" to 548.2 jest zbędny - IMHO oczywiście :)
Coś przeoczyłem ?

> I czy tez zapis będzie wiążący - czy w ten sposób moge się zabezpieczyć
> przed kupujacym, ktory bierze towar i ... nie placi (w terminie).

Skoro napisali "stwierdzone pismem" to AFAIK znaczy umowy nie
trzeba (tylko dowolne pismo "stwierdzające") ale... ale wtedy może
być ważne kto ową f-rę podpisze.
IMHO zawsze lepiej jeśli osobny dokument na faktzurze (np.
dowód wydania, przyjęcie zapłaty - tak jak często to się
spotyka) jest osobno podpisany.
Znaczy: osobny podpis pod "fakturę przyjąłem" i osobno "towar
przyjąłem bez zastrzeżeń".
A w dyskutowanym przypadku "towar z zastrzeżeniem własności
przyjąłem"...

I jeszcze coś: a co mu zrobisz jak on taki zastrzeżony towar
weźmie i *sprzeda* ?
Mam na myśli art. 590 i "datę pewną"... !
Bo jak rozumiem całość zmierza do tego że jak towar jest w magazynie
kupującego i zapłaty nie ma to można iść (po wezwaniu do oddania)
z policją celem odzyskania przywłaszczonego mienia, tak ?

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
>
> Znaczy: osobny podpis pod "fakturę przyjąłem" i osobno "towar
> przyjąłem bez zastrzeżeń".
> A w dyskutowanym przypadku "towar z zastrzeżeniem własności
> przyjąłem"...

No i to bedzie najlepsze i najszybsze
rozwiazanie w danym przypadku :)

--
*
*|\
//|\\ Jak obyczaj kaze stary, Wedlug Ojca naszej wiary,
/*/|\%\ Pragne zlozyc Wam zyczenia W Dniu Bozego Narodzenia.
////|@\*\ A ta Gwiazdka Betlejemska, Co przyswieca nam o zmroku
* | & Bedzie gwiazdka Twego szczescia W nadchodzacym 2006 Roku.
----^-----------------------------------------------
---------------

do góry

> Zastrzega sie ze wlasnosc towaru wyszczegolnionego na niniejszej
> fakturze przejdzie na kupujacego dopiero po zaplaceniu
> Ziszczenie sie niniejszego warunku powoduje z mocy prawa przejscie
> wlasnosci na rzecz kupujacego.
> (Art. 589, 590 par. 1, 591, 548 par 1 i 2 kodeksu cywilnego)
>


pomysl o tym ze taki zapis oznacza rowniez, ze dopóki nie zaplace ci za
towar to moge go oddac bez podania przyczyny w dowolnym terminie i ty
nie mozesz odmówic jego przyjecia bo sam napisałes ze on jest twój (i z
tego wynika ze ja go mam tylko takjakby w komisie)

do góry

cyklista napisał(a):
> pomysl o tym ze taki zapis oznacza rowniez, ze dopóki nie zaplace ci za
> towar to moge go oddac bez podania przyczyny w dowolnym terminie i ty
> nie mozesz odmówic jego przyjecia bo sam napisałes ze on jest twój (i z
> tego wynika ze ja go mam tylko takjakby w komisie)

To że jest jego nie oznacza że nie zobowiązałeś się do zapłacenia za
niego (zawierając umowę sprzedaży) - z tego zobowiązania nie możesz się
jednostronnie zwolnić

KG

do góry