eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pani komornik pracuje niestrudzenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 21. Data: 2013-10-18 20:54:24
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 18 października 2013 14:27:12 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

    > Tak na marginesie... Komornik ma prawo (a wręcz obowiązek) zajmować
    > rzeczy będące w posiadaniu dłużnika, ale istnieje ścieżka odwoławcza
    > jeśli właścicielem jest ktoś inny.

    Tylko niech wierzyciel uważa bo jak po licytacji okaze się ze nie zostały pokryte
    koszty komornika to zapłaci ze swoich:
    http://biznes.onet.pl/sn-wierzyciel-placi-komornikow
    i-gdy-nie-starcza-ma,18490,5583532,1,news-detal


  • 22. Data: 2013-10-19 09:33:51
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 18 Oct 2013, witek wrote:

    > Andrzej Lawa wrote:
    >> Jeśli nie były ich własnością: uważasz, że nie można zająć własności
    >> dłużnika jeśli jest w posiadaniu kogoś innego?
    >
    > przedmioty oddane dzieciom do ich swobodnego użytku są ich własnością.
    > Rodzic nie może nimi rozporządzać.

    Chyba chodziło o co innego: o to, że komornik może zajmować przedmioty
    które są w posiadaniu dłużnika, a nie wg kryterium własności.
    To drugie jest skuteczne, ale "metodą odwoławczą". Znaczy właściciel
    musi się upomnieć o swoje.

    > Cos takiego jest zdaje sie w KRIO.

    Hm... zajrzałem, powinno dać się wywieść, literalnie jest "odwrotnie":
    nad rzeczami oddanymi dziecku do swobodnego użytku rodzice nie sprawują
    zarządu (101 KRiO).
    Na mój gust da się z tego wywieść wniosek jak wyżej, jako że jest
    to przepis szczegółowy do zarządzania majątkiem dziecka, znaczy,
    owe "swobodnie używane" przedmioty stanowią majątek dziecka.

    >> A poważniej: komornik ma być skuteczny. I ciężko nazwać naginaniem prawa
    >> literalne jego stosowanie.
    >
    > to nie jest literalne stosowanie prawa bo z góry wiadomo, że tymi rowerkami
    > nie jeździ dłużnik tylko dzieci i są wyłączone spod władania dłużnika.
    >
    > tak samo można nazwać literalnymn stosowaniem prawa zajecie wszystkich twoich
    > rzeczy bo akurat dłuznik cię odwiedził.

    E, przesadziłeś.
    Zajęcia wszystkiego co masz przy sobie, bo akurat byłeś u dłużnika
    w mieszkaniu to już tak :)

    > uważam, że agencje rządowe i sądy powinni informować "petentów"
    > o przysługującym im prawach.

    Skądinąd tak, pytanie pod jaki rodzaj procedury podlega zajęcie
    komornicze, bo pod KPA chyba nie (w administracyjnym taki nakaz
    gdzieś AFAIR jest).

    >> To raczej dość duża sprawa dla dziecka i nie zdarza się na codzień ;)
    >
    > ja uwazam ze rzeczy im darowane są ich.

    Zgoda, ale IMO nie z tego przepisu o cukierku :)

    pzdr, Gotfryd


  • 23. Data: 2013-10-19 09:39:26
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 18 Oct 2013, Kris wrote:

    > W dniu piątek, 18 października 2013 14:27:12 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    >
    >> Tak na marginesie... Komornik ma prawo (a wręcz obowiązek) zajmować
    >> rzeczy będące w posiadaniu dłużnika, ale istnieje ścieżka odwoławcza
    >> jeśli właścicielem jest ktoś inny.
    >
    > Tylko niech wierzyciel uważa bo jak po licytacji okaze się ze nie zostały pokryte
    koszty komornika to zapłaci ze swoich:
    > http://biznes.onet.pl/sn-wierzyciel-placi-komornikow
    i-gdy-nie-starcza-ma,18490,5583532,1,news-detal

    Moment, moment.
    W artykule jest mowa o wyroku w sprawie kosztów POSZUKIWANIA MAJĄTKU,
    a nie kosztów egzekucji jako takiej. Te drugie i tak trzeba opłacić
    z góry :>, ale te pierwsze zależą od tego czy komornik coś znalazł.
    Jeśli wierzyciel zlecił egzekucję ruchomości znalezionych pod adresem
    zamieszkania dłużnika (i tam komornik zajął te rowerki), to chyba nie jest
    "poszukiwanie"?

    pzdr, Gotfryd


  • 24. Data: 2013-10-19 09:54:05
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 18 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote:

    > Jakby wyglądała procedura odwoławcza w przypadku np. 5-latka? Tak na chłopski
    > rozum to przedstawiciel ustawowy powinien wystąpić w imieniu właściciela -
    > czyli w tym przypadku rodzic-dłużnik.

    Mi też tak wychodzi.

    > Swoją drogą jak wygląda możliwość darowania dziecku ruchomości skoro
    > przyjęcie darowizny jest czynnością cywilnoprawną, do czego formalnie
    > zdolności 5-latek nie będzie miał?

    Rozbić trzeba na dwa przypadki.
    Od nierodziców (nieopiekunów prawnych), kiedy to akceptacja przez
    rodzica (opiekuna) wyczerpuje wszelkie dyspozycje "zatwierdzenia"
    takiej czynności, O ILE nie wiąże się ona z przyjęciem przedmiotu
    obciążonego majątkowo (zastaw, hipoteka) lub wadą prawną.
    Do tych zastrzeżeń doliczyć trzeba "obciążenie" potencjalnym
    zarzutem, że darowizna odbywa się na szkodę innych wierzycieli.
    Drugie od rodziców, kiedy nie ma kto "zatwierdzić" czynności,
    bo rodzic nie może występować jako przedstawiciel z samym sobą.

    Opisy wskazują, że dopuszcza się taką czynność o ile jest
    bezwarunkowo korzystna dla dziecka, np:
    http://e-prawnik.pl/porady-prawne/prawo-cywilne/daro
    wizna-nieruchomosci-dla-maloletniego.html
    (oraz kilka podobnych w tym samym serwisie)

    IMO powtarzający się wniosek "można tylko przyjęć w imieniu
    małoletniego darowiznę bez jakichkolwiek obciążeń" jest
    zasadny. Jeśli jest to "rzecz obciążona":
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,897,76024235,76485571
    ,Re_Darowizna_dla_niepelnoletniego_wnuka.html
    ...to już nie.

    Natomiast z KRiO wychodzi wniosek zapodany przez "witka",
    że przedmioty oddane do swobodnego użytku dziecku stanowią
    jego własność (bo ze 101 KRiO wynika, że zalicza się je
    do majątku dziecka, wyłączonego spod zarządu rodziców).


    W odróżnieniu od konfitur (czy co to tam było), w tym przypadku
    wychodzi że komornik "naciągnęła" uprawnienie, wiedząc,
    że te rowerki nie kwalifikują się do zajęcia.
    IMO jedyna możliwość to byłby zarzut, że zostały celowo
    kupione aby uniemożliwić zajęcie gotówki.
    Nie wygląda to przekonująco.

    pzdr, Gotfryd


  • 25. Data: 2013-10-19 14:41:28
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: p47 <k...@w...pl>

    On 2013-10-19 09:54, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Fri, 18 Oct 2013, Andrzej Lawa wrote:
    (...)

    >
    > Natomiast z KRiO wychodzi wniosek zapodany przez "witka",
    > że przedmioty oddane do swobodnego użytku dziecku stanowią
    > jego własność (bo ze 101 KRiO wynika, że zalicza się je
    > do majątku dziecka, wyłączonego spod zarządu rodziców).
    >
    >
    > W odróżnieniu od konfitur (czy co to tam było), w tym przypadku
    > wychodzi że komornik "naciągnęła" uprawnienie, wiedząc,
    > że te rowerki nie kwalifikują się do zajęcia.
    > IMO jedyna możliwość to byłby zarzut, że zostały celowo
    > kupione aby uniemożliwić zajęcie gotówki.
    > Nie wygląda to przekonująco.
    >

    Cóż, wierzyciel w sprawie rowerka wobec rodziców i dziecka powinien
    wnieść skarge pauliańską..
    ;-)


  • 26. Data: 2013-10-19 20:40:06
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2013-10-17 00:02, witek pisze:
    > juz byl
    > ale masz jeszcze raz
    > http://www.komornikchudy.pl/category/ruchomosci/
    > tak 3/4 strony w dól
    > Licytacja ruchomości (06.11.2013r.)
    Dzięki. No to zwracam honor, bo rowerki rzeczywiście wypaśne :->
    Na znanym portalu aukcyjnym byłby problem ze sprzedażą choćby od
    złotówki :-)

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 27. Data: 2013-10-19 20:49:30
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 19.10.2013 20:40, Maciek wrote:
    > W dniu 2013-10-17 00:02, witek pisze:
    >> juz byl
    >> ale masz jeszcze raz
    >> http://www.komornikchudy.pl/category/ruchomosci/
    >> tak 3/4 strony w dól
    >> Licytacja ruchomości (06.11.2013r.)
    > Dzięki. No to zwracam honor, bo rowerki rzeczywiście wypaśne :->
    > Na znanym portalu aukcyjnym byłby problem ze sprzedażą choćby od
    > złotówki :-)
    >

    konsola Play Station 2 + pad do gry

    cena szacunkowa 50 zł


    czemu komornik zaniza cenę?

    nowka kosztuje 400, uzywka 1/8?






    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 28. Data: 2013-10-19 20:54:38
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2013-10-17 19:59, John Kołalsky pisze:
    > To przede wszystkim może być rower dziecka a nie rodzica ... bo mu je dał
    Oczywiście. Rodzic mógł dziecku dać także dom, samochód i melona na
    cukierki.

    >> Pod artykułem też mnóstwo
    >> komentarzy debili, którzy zapewne pyskowaliby na dłużników-nierobów,
    >> gdyby tylko chodziło o ich pieniądze.
    > Więc wyrwijmy je staruszce
    Ja wiem, że u nas (i nie tylko) nie sadza się bandytów ze względu na zły
    stan zdrowia. Może więc ustalmy, że nie ściągamy też długów od emerytów,
    czyli po 67 roku życia zaczną się sprawdzać te dawne reklamy OFE -
    ciepłe morza, plaże, drinki z parasolkami itp ;-)

    >> Z artykułu nie wynika czyj to
    >> dług, więc można założyć, że np. jakiegoś banku, a nie Kowalskiego,
    >> który teraz swoim dzieciom nawet Wigry 3 nie jest w stanie kupić, w
    >> związku z czym na skutecznego komornika wylewa się pomyje.
    > "Dzieci straciły zabawki z powodu długów rodziców..." a więc jest jak piszę
    Też mi problem - gdyby straciły kasę na świąteczne prezenty, środek
    transportu w postaci samochodu, czy wreszcie dach nad głową, byłoby
    lepiej, czy gorzej? A może rodziny z dziećmi też są długoodporne?

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 29. Data: 2013-10-19 21:39:50
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 19 października 2013 20:49:30 UTC+2 użytkownik hikikomorisan napisał:

    > konsola Play Station 2 + pad do gry
    > cena szacunkowa 50 zł
    > czemu komornik zaniza cenę?
    > nowka kosztuje 400, uzywka 1/8?
    Kto chce nówke da 400 a używkę wyceni "rynek" To licytacja i towar jest tyle wart ile
    ktoś za niego zechce dać.
    Bywam na licytacjach komorniczych i uwierz mi że jak dwóch gorącokrwistych zacznie
    licytowac to moze sie okazac że ta konsola pójdzie za 300zł. I to pomimo tego że
    nówka kosztuje 400 a ta z licytacji w sumie nawet niewiadomo czy sprawna. Komornik z
    reguły nawet nie bawi się w uruchamianie licytowanego sprzętu.
    Pisałem już wcześniej że uczestniczyłem w licytacji starej plazmy którą ktos kupił za
    tyle że o wiele nowoczesniejszy model w sklepie nówke by kupił.
    Dwóch gości zaczeło przebijać i się zagalopowali;)


  • 30. Data: 2013-10-19 23:45:59
    Temat: Re: Pani komornik pracuje niestrudzenie
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 19.10.2013 21:39, Kris wrote:
    > W dniu sobota, 19 października 2013 20:49:30 UTC+2 użytkownik hikikomorisan
    napisał:
    >
    >> konsola Play Station 2 + pad do gry
    >> cena szacunkowa 50 zł
    >> czemu komornik zaniza cenę?
    >> nowka kosztuje 400, uzywka 1/8?
    > Kto chce nówke da 400 a używkę wyceni "rynek"

    szacunkowa wycena rynkowa konsoli PS2 z 2 padami jest 4x wyzsza niz
    szacunek komornika.

    ja sie nei pytam o cene wywolawcza, tylko skad komornik bierze
    nierynkowe waertosci i podaje jako wartosc szacunkowa

    > To licytacja i towar jest tyle wart ile ktoś za niego zechce dać.

    Czyli po co komornik podaje szacunkowa wartosc (z dupy wzieta).
    Wystarczy zeby podal minimalna.

    > Bywam na licytacjach komorniczych i uwierz mi że jak dwóch gorącokrwistych zacznie
    licytowac to moze sie okazac że ta konsola pójdzie za 300zł. I to pomimo tego że
    nówka kosztuje 400 a ta z licytacji w sumie nawet niewiadomo czy sprawna. Komornik z
    reguły nawet nie bawi się w uruchamianie licytowanego sprzętu.
    > Pisałem już wcześniej że uczestniczyłem w licytacji starej plazmy którą ktos kupił
    za tyle że o wiele nowoczesniejszy model w sklepie nówke by kupił.
    > Dwóch gości zaczeło przebijać i się zagalopowali;)

    no tak bywa, ale ja nie do tego pije.

    ja pije do "falszowania rzeczywistosci" w wycenach komorniczych.

    jak sie nie zna, to lepiej niech nie podaje, niz wymysla.





    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1