-
1. Data: 2005-03-24 17:33:51
Temat: PKP cześć 2
Od: "<buraxta>" <b...@g...com>
Obiecałem, że się odezwę i napiszę co zdziałałem z PKP - gdyby ktoś
chciał się zapoznać ze starym wątkiem to:
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&c2coff=1&cl
ient=firefox-a&rls=org.mozilla:en-US:official&thread
m=cuvd03%24eta%241%40nemesis.news.tpi.pl&rnum=2&prev
=/groups%3Fq%3Dmandat%2Bpkp%26hl%3Dpl%26lr%3D%26c2co
ff%3D1%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:en-U
S:official%26selm%3Dcuvd03%2524eta%25241%2540nemesis
.news.tpi.pl%26rnum%3D2
Tak więc po napisaniu odwołania zostało ono uznane (na razie tylko w
przypadku kolegi zdąrzyli odpowiedzieć, ale podejrzewam, że decyzja
będzie podobna także w pozostałych przypadkach). PKP zastrzegło, że
trzeba zrobić 3 zł dopłaty do biletu.
Jeżeli chodzi o moją osobę (nie podpisałem blankietu w pociągu) to
przyszło do mnie wezwanie do zapłaty listem zwykłym - zastanawiam się
czy olać je i poczekać na polecony, czy już teraz wysłać odwołanie?
Z ciekawszych rzeczy to okazało się, że kontroler, którego numer
widnieje na blankiecie wezwania mojej dziewczyny nie istnieje - tak
odpisało mi PKP kiedy złożyłem na niego skargę :) Zastanawiam się jaką
podstawę ma PKP w ściąganiu kary, którą nałożył nieistniejący kontroler...
--
// \\
// // // http://www.buraxta.prv.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG#: 421503 // // //
\\ //
-
2. Data: 2005-03-25 08:19:05
Temat: Re: PKP cześć 2
Od: "Pawcio" <1...@w...spamowcow>
> Tak więc po napisaniu odwołania zostało ono uznane (na razie tylko w
No to masz szczescie, moja znajoma jz trzecią rozprawę z PKP
miała...sprawa praktycznie identyczna.Od drugiej przestali adwokaci PKP
ię pojawiać..chyba im wstyd ;)
-
3. Data: 2005-03-25 11:57:27
Temat: Re: PKP cześć 2
Od: "<buraxta>" <b...@g...com>
Pawcio wrote:
> No to masz szczescie, moja znajoma jz trzecią rozprawę z PKP
> miała...sprawa praktycznie identyczna.Od drugiej przestali adwokaci PKP
> ię pojawiać..chyba im wstyd ;)
Heheh no zobaczymy, czy u mnie w dwóch pozostałych, identycznych,
przypadkach decyzja po odwołaniu będzie jednakowa :)
--
// \\
// // // http://www.buraxta.prv.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG#: 421503 // // //
\\ //
-
4. Data: 2005-03-29 11:51:21
Temat: Re: PKP cześć 2
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
<buraxta> napisał(a):
>> No to masz szczescie, moja znajoma jz trzecią rozprawę z PKP
>> miała...sprawa praktycznie identyczna.Od drugiej przestali adwokaci PKP
>> ię pojawiać..chyba im wstyd ;)
> Heheh no zobaczymy, czy u mnie w dwóch pozostałych, identycznych,
> przypadkach decyzja po odwołaniu będzie jednakowa :)
To i ja sie pochwale ;)
Jestem (w sprawiue kolegi, moja juz wygrana) po 1 rozprawie,
nikt z PKP sie nie zjawil ... Sedzia mial ubaw , obciazyl PKP
kosztami ;) Smutno mi bylo, ze mi jako swiadkowi (sprawa
cywilna, powolany przez pozwanego) nie przypadla mozliwosc
odzyskania kosztow podrozy na rozprawe ;) Moge sie ich dopominac
od kolegi ;)
--
Stasio Podróżnik
PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT - 1200
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/