-
1. Data: 2002-11-25 08:18:14
Temat: PILNIE -> UMOWA ZLECENIE -> wady wykonania -> dlugie
Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>
Witam szanownych grupowiczow.
Z góry przepraszam za ogonki ( pisałem w Wordzie aby uniknąc błędów ort.)
Oto umowa:
Strony w dniu: 11.10.2002 zawierają umowę - zlecenie o treści:
1.. OKNO ...
2.. OKNO ...
3.. Drzwi typ 100-90 z szybą BIAŁE TYP 1
4.. Demontaż, montaż, obróbka murarska
5.. Zwężenie dwustronne drzwi z wykończeniem
6.. Zwężenie okien ....
7.. Parapet ....
Termin wykonania 25-27 października 2002-11-25
Warunki umowy:
1.. Podstawą wykonania i rozliczenia są postanowienia niniejszej umowy,
oparte na zasadzie wzajemnego, pisemnego uzgodnienia w ilościowym i
kosztorysowym zakresie. Ustne ustalenia nie będą honorowane.
2.. Rezygnacja lub ograniczenie zakresu prac zleconych może nastąpić w tym
samym dniu po podpisaniu umowy. Po tym terminie będą traktowane jako
odstępstwo od umowy ze skutkami jak niżej.
3.. Strona odstępująca od umowy zapłaci drugiej stronie karę umowną w
wysokości ( i tu brak kwoty) % wartości prac.
4.. W przypadku od odstąpienia od umowy przez zleceniodawcę, wpłacona
przedpłata gwarancyjna nie podlega zwrotowi.
5.. Z przyczyn technicznych występujących po obu stronach termin wykonania
prac może być opóźniony o 14 dni bez skutków prawnych.
6.. Zapłata za wykonane prace nastąpi w dniu wykonania prac upoważnionemu
pracownikowi.
7.. pracownikowi przypadku niedotrzymania warunków umowy, płatności lub
realizacji zlecenia, strony mogą naliczać kary umowne o wysokości 0,5% prac
za każdy dzień zwłoki.
8.. W sprawach nie unormowanych umową mają zastosowanie przepisy K.C.
9.. Do momentu zapłaty przez zleceniodawcę w/w towar jest własnością firmy
XYZ
10.. Przypadki sporne podlegają decyzji Sądu Rejonowego w XXX
Na podstawie tej umowy, firma XYZ wykonała swoją pracę ( demontaż, montaż i
obróbkę murarską), przy czym terminu dotrzymali. Szef firmy domagał się
często zapłaty za wykonane prace i materiały. Koniec końców uiszczono
wymienioną kwotę. I tu zaczyna się zabawa:
To co oni wykonali nie zostało do końca sprawdzone. Następnego dnia
(14.XI.2002) zadzwoniłem do firmy XYZ z powiadomieniem ze wykonane przez
nich prace są wadliwe. Chodzi o zamontowanie drzwi(wartość bagatela 2200zł).
U dołu jest szczelina na pół centymetra i wygląda na to ze nie trzymają
pionu. Na dodatek przez takie złe zamontowanie drzwi, zostały one porysowane
w jednym miejscu przez zamek ( powód: złe zamontowanie) Po zgłoszeniu
telefonicznym usterki, obiecano mi ze pracownicy przyjadą i wyregulują
drzwi w terminie (16-18.XI.2002). Oczywiście nie przyjechali. Poszedłem do
nich osobiście 20.XI.2002 znów obiecano mi że przyjadą i wykonają poprawki.
Jest dziś 25.XI.2002 i nic. Bez zmian. Co mam z tym problemem zrobić. Jak
rozstrzygnąć ten problem.
Nie jestem prawnikiem, na prawie się zupełnie nie znam.
- Chcę dziś pójść do tej firmy ponownie tylko nie wiem jak z nimi
rozmawiać. A co jak znów mnie spławią?
- Czy wziąć od nich jakiś papierek że zgłaszałem wadę dzień po
zapłacie?
- A co jak mi nie zechcą dać, tylko powie że nic takiego nie
zgłaszałem?
- Powiedzieć wobec tego że zgłaszam wadę i wtedy niech mi dadzą
zaświadczenie o terminie zgłoszenia wady?
- Jaki maja przepisowy termin na naprawę uszkodzeń
- Czy na wykonane przez nich prace mam jakąś gwarancję (takowej
bynajmniej na papierku nie dostałem)
- Czy mam na ich prace rękojmię? Na jak długo
- Czy na zakupione drzwi i okna mam rękojmię jak tak to u kogo
dochodzić swoich praw? W firmie u której zamówiłem i która to wykonała
prace?
Bardzo proszę o pomoc.
AJA
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/