-
1. Data: 2002-02-11 23:01:47
Temat: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "Slawek" <t...@r...pl>
Skradziono pewnej osobie z Torebki 1300zl w banku PKO BP.
Bank znajduje sie w centrum Bytomia (niecale 200.000 osob).
Nie posiadal zamontowanych kamer. Byl jeden ochroniaz, ktorego
nie bylo na sali w trakcie kradziezy - siedzial w pomieszczeniu obok
i z kims rozmawial. Ochroniaz nie byl z banku - tylko z firmy
ochroniarskiej.
Czy w takiej sytuacji mozna domagac sie od banku lub firmy
ochroniarskiej jakiegokolwiek odszkodowania?
Czy jest jakies prawo ktore chroni interesy klientow bankow - w koncu
po to powiezamy tam pieniadze - zeby byly bezpieczne.
Pozdrawiam
Slawek
-
2. Data: 2002-02-12 08:19:02
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "Serwiz" <r...@g...pl>
>Uzytkownik "Slawek" napisal w wiadomosci:
[...]
> Czy w takiej sytuacji mozna domagac sie od banku lub firmy
> ochroniarskiej jakiegokolwiek odszkodowania?
> Czy jest jakies prawo ktore chroni interesy klientow bankow - w koncu
> po to powiezamy tam pieniadze - zeby byly bezpieczne.
>
> Pozdrawiam
> Slawek
Wydaje mi sie ze nie. O jakich interesach w banku piszesz bo jesli chodzi o
dzialalnosc banków to obowiazuje Prawo Bankowe choc w tym przypadku to nie
widze zwiazku. Firmy ochroniarskie sa wynajmowane aby zapewnic
bezpieczenstwo pracownikom banku a nie do ochrony dóbr osobistych petentów.
Jesli sie myle to niech ktos mnie poprawi i poprze jakimis argumenatmi.
Serwiz
-
3. Data: 2002-02-12 11:02:00
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
> >Uzytkownik "Slawek" napisal w wiadomosci:
> [...]
> > Czy w takiej sytuacji mozna domagac sie od banku lub firmy
> > ochroniarskiej jakiegokolwiek odszkodowania?
> > Czy jest jakies prawo ktore chroni interesy klientow bankow - w koncu
> > po to powiezamy tam pieniadze - zeby byly bezpieczne.
Gdzieś mi się kołacze po głowie orzeczenie SN, o jakim słyszałem na
wykładzie z bankowego na studiach, w którym była mowa, że bank obowiązany
jest zapewnić bezpieczeństwo klientowi także w swojej siedzibie i było to
podciągnięte jakąś pod czynność bankową. To był bardzo podobny kazus i jeden
z ulubionych prof. Pyzioła, więc sądzę że na pewno będzie w jego komentarzu
do prawa bankowego. Poszukam.
Marcin.
-
4. Data: 2002-02-12 11:34:08
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
Użytkownik "KRZEM" <m...@s...pl000> napisał w wiadomości
news:a4asmt$6p3$1@news.tpi.pl...
>
> > >Uzytkownik "Slawek" napisal w wiadomosci:
> > [...]
> > > Czy w takiej sytuacji mozna domagac sie od banku lub firmy
> > > ochroniarskiej jakiegokolwiek odszkodowania?
> > > Czy jest jakies prawo ktore chroni interesy klientow bankow - w koncu
> > > po to powiezamy tam pieniadze - zeby byly bezpieczne.
>
> Gdzieś mi się kołacze po głowie orzeczenie SN, o jakim słyszałem na
> wykładzie z bankowego na studiach, w którym była mowa, że bank obowiązany
> jest zapewnić bezpieczeństwo klientowi także w swojej siedzibie i było to
> podciągnięte jakąś pod czynność bankową. To był bardzo podobny kazus i
jeden
> z ulubionych prof. Pyzioła, więc sądzę że na pewno będzie w jego
komentarzu
> do prawa bankowego. Poszukam.
Znalazłem! :o)))))
Nie SN ale apelacyjny:
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z dnia 7 lipca 1998 r.
I ACa 432/98
Prawo Gospodarcze 1999/3 str. 58
Do banku będącego stroną umowy rachunku bankowego i w siedzibie którego
nastąpić miała wypłata, należało zapewnienie bezpiecznych warunków w czasie
realizacji wypłaty. Do czasu objęcia przez klienta w posiadanie samoistne w
rozumieniu art. 336 kc znaków pieniężnych, które zgodnie z dyspozycją
klienta bank zobowiązany był wypłacić w całości, bank odpowiada za ich
utratę.
Całość wraz z uzasadnieniem przesyłam mailem.
Marcin.
-
5. Data: 2002-02-12 12:02:44
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "Slawek" <t...@r...pl>
> Nie SN ale apelacyjny:
>
"> Znalazłem! :o)))))> Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
>
>
> z dnia 7 lipca 1998 r.
>
>
> I ACa 432/98
>
>
>
> Prawo Gospodarcze 1999/3 str. 58
>
>
> Do banku będącego stroną umowy rachunku bankowego i w siedzibie którego
> nastąpić miała wypłata, należało zapewnienie bezpiecznych warunków w
czasie
> realizacji wypłaty. Do czasu objęcia przez klienta w posiadanie samoistne
w
> rozumieniu art. 336 kc znaków pieniężnych, które zgodnie z dyspozycją
> klienta bank zobowiązany był wypłacić w całości, bank odpowiada za ich
> utratę.
>
>
> Całość wraz z uzasadnieniem przesyłam mailem.
>
> Marcin.
>
Czyli bank odpowiada tylko do momentu pobrania pieniedzy w okienku,
czy rowniez jak klient jest w banku - chodzi mi o droge z okienka do
wyjscia.
Slawek
-
6. Data: 2002-02-12 12:38:45
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
> Czyli bank odpowiada tylko do momentu pobrania pieniedzy w okienku,
> czy rowniez jak klient jest w banku - chodzi mi o droge z okienka do
> wyjscia.
Wydaje mi się, że było jakieś dalej idące orzeczenie, ale nie mogę go
znaleźć.
Marcin.
-
7. Data: 2002-02-12 17:37:33
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "Piotr" <i...@a...alto.com.pl>
> >
> Czyli bank odpowiada tylko do momentu pobrania pieniedzy w okienku,
> czy rowniez jak klient jest w banku - chodzi mi o droge z okienka do
> wyjscia.
>
Wydaje mi sie, że banki nigdy nie zgodziłyby sie na taka interpretację.
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jeden zbir pobiera pieniądze z okienka i
przed wyjściem zostaje "napadnięty" przez kolegę - zbira. Potem spokojnie
idzie do dyrektora oddziału i żada zwrotu pieniędzy bo nie był odpowiednio
chroniony w siedzibie jego banku.
Aż się prosi o nadużycia w tym przypadku. Kwinto nie musiałby wchodzić do
baku przez komin:)))
--
Piotr
-
8. Data: 2002-02-12 18:59:28
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
> Wydaje mi sie, że banki nigdy nie zgodziłyby sie na taka interpretację.
> Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jeden zbir pobiera pieniądze z okienka i
> przed wyjściem zostaje "napadnięty" przez kolegę - zbira. Potem spokojnie
> idzie do dyrektora oddziału i żada zwrotu pieniędzy bo nie był odpowiednio
> chroniony w siedzibie jego banku.
> Aż się prosi o nadużycia w tym przypadku. Kwinto nie musiałby wchodzić do
> baku przez komin:)))
No sorry, banki nie muszą, ciekawe co powie sąd
Marcin.
-
9. Data: 2002-02-12 23:48:51
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: Kaja <f...@f...pl>
Piotr napisał(a):
> Wydaje mi sie, że banki nigdy nie zgodziłyby sie na taka interpretację.
> Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jeden zbir pobiera pieniądze z okienka i
> przed wyjściem zostaje "napadnięty" przez kolegę - zbira. Potem spokojnie
> idzie do dyrektora oddziału i żada zwrotu pieniędzy bo nie był odpowiednio
> chroniony w siedzibie jego banku.
> Aż się prosi o nadużycia w tym przypadku. Kwinto nie musiałby wchodzić do
> baku przez komin:)))
Przecież nawet kasjerki, które pobierają w bankach pieniądze na wypłaty dla
pracowników jadą tam z ochroną.
Jak ktoś nie umie dopilnować swojej torebki, to też niech sobie zatrudni
ochroniarza.
Ochroniarze w bankach są od bezpieczeństwa banku, a za ochronę jednostek im
nie płacą przecież.
Pozdrawiam,
--
Kaja
-
10. Data: 2002-02-13 09:06:36
Temat: Re: Okradziona osoba w PKO BP
Od: "Slawek" <t...@r...pl>
"Kaja" <f...@f...pl> wrote in message
news:3C69A9E2.2DCAF638@friend.pl...
>
>
> Piotr napisał(a):
>
> > Wydaje mi sie, że banki nigdy nie zgodziłyby sie na taka interpretację.
> > Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jeden zbir pobiera pieniądze z okienka i
> > przed wyjściem zostaje "napadnięty" przez kolegę - zbira. Potem
spokojnie
> > idzie do dyrektora oddziału i żada zwrotu pieniędzy bo nie był
odpowiednio
> > chroniony w siedzibie jego banku.
> > Aż się prosi o nadużycia w tym przypadku. Kwinto nie musiałby wchodzić
do
> > baku przez komin:)))
>
> Przecież nawet kasjerki, które pobierają w bankach pieniądze na wypłaty
dla
> pracowników jadą tam z ochroną.
> Jak ktoś nie umie dopilnować swojej torebki, to też niech sobie zatrudni
> ochroniarza.
> Ochroniarze w bankach są od bezpieczeństwa banku, a za ochronę jednostek
im
> nie płacą przecież.
>
> Pozdrawiam,
> --
> Kaja
Gdyby banki odpowiadaly za kradzieze - zainstalowalyby kamery,
zwiekszyly srodki na bezpieczenstwo - a tak wszystkich to teraz wali.
Bylem w bankach w szwajcarii i francji i tam wyglada to zupelnie inaczej.
Musialem pokazac paszport zeby wejsc do banku - wszedzie byla ochrona,
kamery, czujniki, pancerne szyby. A u nas z tym prawem to nawet kamer
nie ma zainstalowanych i wszystcy bezpieczensto i klientow maja w d....
Slawek