Witam.
Chciałem prosić Was o poradę. 8 miesięcy temu pożyczyłem koledze sumę 400
zł. Nie brałem wtedy żadnego dokumentu na to, że on pożyczył ode mnie. Przez
ten czas nie oddał nic, tłumacząc zawsze że odda to następnego dnia, to za
tydzień. Miesiąc temu pojechałem do niego i podpisał mi oświadczenie
następującej treści:
Ja, XXXXXXXXXXXX, zamieszkały w XXXXXXXX przy ulicy XXXXXXXXX nr PESEL
XXXXXXXX, oświadczam, że pożyczyłem od XXXXXXXXXXXXX zamieszkalego w
XXXXXXXXXXX przy ulicy XXXXXXXX, PESEL XXXXXXXXX sumę 400,00 zł (czterysta
złotych). Powyższą sumę zobowiązuję się oddać do dnia 13 lipca 2003r., co
poświadczam własnoręcznym podpisem.
No i jego podpis złożony w mojej obecności.
Chciałem zapytać jakie kroki teraz powinienem podjąć, aby odzyskać te
pieniądze? Nie wyklucam drogi sądowej, ale nie wiem jak się do tego zabrać.
Czy powinienem do niego wysyłać np. listem poleconym wezwanie do zapłaty
ostateczne?
Pozdrawiam serdecznie.
Andrzej