-
21. Data: 2006-11-02 19:36:09
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
scream napisał(a):
> Dnia Thu, 02 Nov 2006 19:10:26 GMT, bartos napisał(a):
>
>> A jakies zrodla, za wyjatkiem kolorowych czasopism?
>
> Źródła dot. czego? Zakazu pornografii, czy o obronie koniecznej?
>
nie poznajesz kolegi ? "Lech Kutas G. Szczytno, Kurewka w todze"
-
22. Data: 2006-11-02 20:16:59
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Artur Drzewiecki wrote:
> wybił szybę, a takie uszkodzenie mienia spokojnie wiąże
> się ze stanem wyższej konieczności - zatrzymaniem przestępcy.
Polemizowałbym. Zatrzymanie sprawcy nie jest wartością chronioną prawem.
Mienie jest.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
23. Data: 2006-11-02 20:41:49
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Paweł Sakowski napisał(a):
> Artur Drzewiecki wrote:
>> wybił szybę, a takie uszkodzenie mienia spokojnie wiąże
>> się ze stanem wyższej konieczności - zatrzymaniem przestępcy.
>
> Polemizowałbym. Zatrzymanie sprawcy nie jest wartością chronioną prawem.
> Mienie jest.
>
Wyrok z dnia 9 XI 1934 r., 2K 1186/34, Zb.O. 1935, z. 6, poz. 229,
RPEiS 1935, z. 3, s.686
,,działanie przedsięwzięte celem odwzajemnienia doznanej już krzywdy,
zwłaszcza w momencie, gdy dalsze niebezpieczeństwo osobie zaatakowanej
nie zagraża, nie mieści sie w granicach obrony koniecznej"
Wyrok z dnia 20 lutego 1968 r., IV KR 292/67
,,po rzuceniu w kierunku oskarżonego butelki z winem stał sie bezbronny,
nie mógł on już oskarżonemu zagrażać i dlatego działanie tego
oskarżonego przy użyciu noża traktować należy jako akt prymitywnej
zemsty, nie mającej nic wspólnego z obroną konieczną w jakiejkolwiek
postaci. Z chwilą pozbycia się butelki z winem przez nietrafne ciśnięcie
nią w kierunku oskarżonego, działanie St. D. zostało zakończone, tak
więc oskarżony podjął akcję nie w celu obrony, lecz ataku z zamiarem
wywarcia zemsty za uprzednie znieważenie będącej w jego towarzystwie
kobiety."
Wyrok z dnia 20 II 1968 r., IV KR 292/67, OSNPG 1968, nr 6, poz. 59
,,Przyjmując zasadnie, że oskarżony zadał cios J.M. Nożem, po uprzednim
wyrwaniu mu noża z ręki, Sąd Wojewódzki słusznie wykluczył możliwość
dopatrywania sie działania oskarżonego w obronie koniecznej, względnie
działania z przekroczeniem granic obrony koniecznej. W sytuacji gdy
oskarżony miał nóż w ręku, a J.M. Był bezbronny, nie mógł on oskarżonemu
zagrażać i działanie oskarżonego można traktować jako akt zemsty za
poprzednio wypowiedziane przez J.M. Pogróżki pod jego adresem."
wiecej tu
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/11/15/1/5
/
P.
-
24. Data: 2006-11-02 21:08:30
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Thu, 02 Nov 2006 19:10:26 GMT, bartos napisał(a):
> A jakies zrodla, za wyjatkiem kolorowych czasopism?
Mało to w latach 90-tych było głośnych spraw w USA o działania w obronie
koniecznej ? Mało szukać ? Pamiętasz co było po huraganie Katrina ?
Szabrownicy wchodzili wszędzie jak po swoje. Ci zo zostali bronili tego co
mogli - tłukli we wszystko co popadnie, mieli do tego prawo, które za
oceanem stoi po ich stronie.
Nie znam pewnych szczegółów, nigdy się nie wtajemniczałem i nie miałem
takowej potrzeby jednak z relacji moich znajomych żyjących i mieszkających
w USA własność prywatna to świętość w przeciwieństwe do nas.
Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!
-
25. Data: 2006-11-02 21:09:55
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Thu, 2 Nov 2006 17:52:42 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Bezsprzecznym przegięciem jest pościg, rozbijanie szyb w samochodzie itd. Z
> walenia siekierą (obuchem) po głowie przy mądrym tłumaczeniu można wyjść.
> Panika, nie zatrzymał się na wezwanie tylko lazł dalej. Pod warunkiem, ze
> uderzenia były od przodu.
Fakt, walenie po łbie jeszcze można by naciągnąć, ale pościg i akcja niczym
Harison Ford w filmie Patriot Games lekko zagolopowała obrońcę.
Cóż, życzmy mu, aby się obronił.
Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!
-
26. Data: 2006-11-02 21:17:54
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Thu, 02 Nov 2006 20:34:35 +0100, Troll Przemek R. napisał(a):
> poznaje kolege kameleona :-)
> no to opowiedz jak to jest wstanach odnosnie obrony koniecznej.
> Ostatnio mowiles ze jest to dosc szerokie zagadneinie i dlatego nie
> napiszesz ale skoro juz zaczales to moze teraz skonczysz.
Albo ja nie łapię o co w tych wszystkich domysłach biega, albo bierzesz
mnie za kogoś zupełnie innego, albo po prostu nie potrafisz porządnie
cytować na grupach dyskusyjnych. Z przejawu bełkotu jaki tutaj czytam
wnioskuję to ostatnie :)
Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!
-
27. Data: 2006-11-02 21:37:32
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: m...@g...com
===Tomy=== wrote:
> Dnia Thu, 02 Nov 2006 20:34:35 +0100, Troll Przemek R. napisał(a):
>
>> poznaje kolege kameleona :-)
>> no to opowiedz jak to jest wstanach odnosnie obrony koniecznej.
>> Ostatnio mowiles ze jest to dosc szerokie zagadneinie i dlatego nie
>> napiszesz ale skoro juz zaczales to moze teraz skonczysz.
>
> Albo ja nie łapię o co w tych wszystkich domysłach biega, albo bierzesz
> mnie za kogoś zupełnie innego, albo po prostu nie potrafisz porządnie
> cytować na grupach dyskusyjnych. Z przejawu bełkotu jaki tutaj czytam
> wnioskuję to ostatnie :)
Biorąc pod uwagę że nie cytował Ciebie, wygląda na to że ty nie potrafisz
czytać newsów :)
p. m.
-
28. Data: 2006-11-02 21:44:46
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Juzek Kocimientka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eidgr4$cec$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A tak jeszcze się okaże, że posiedzi a bandzior stanie się ofiarą.
i jeszcze dostanie odszkodowanie
-
29. Data: 2006-11-02 21:47:58
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: ===Tomy=== <nic@z_tego.com>
Dnia Thu, 02 Nov 2006 22:37:32 +0100, m...@g...com napisał(a):
> Biorąc pod uwagę że nie cytował Ciebie, wygląda na to że ty nie potrafisz
> czytać newsów :)
Nie gadaj ?
cytat Przemka R.:
"bartos napisał(a):
> scream wrote:
>
>
>> Dnia Thu, 2 Nov 2006 19:48:37 +0100, ===Tomy=== napisał(a):
>>
>>> Pytanie co mi się podoba ? Mianowicie ochrona prywatności.
>>> Wejdź nocą do pierwszego lepszego domu w USA :-)
>>
>> Mity, mity, mity... W paru stanach rzeczywiście oberwiesz, w innych nie
>> jest tak różowo. Tam nadal w niektórych stanach mają np. zakaz
>> rozpowszechniania pornografii :))
>
> A jakies zrodla, za wyjatkiem kolorowych czasopism?"
koniec cytatu
Ja tu widzę przynajmniej 3 cytowane wypowiedzi w jednej :-)
Nie odrobiłeś lekcji, pała.
Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!
-
30. Data: 2006-11-02 22:31:17
Temat: Re: Odważny stróż i przekroczenie granic obrony koniecznej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "bartos" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ebr2h.4438$VX5.586@trnddc05...
> Studiowales w Szczytnie? Z ktorej strony jest podstawa czaszki?
A co to ma do rzeczy? Sądzisz, że po uderzeniu od przodu nie da się złamać
podstawy czaszki?