-
1. Data: 2004-12-06 11:25:07
Temat: Odrzucenie spadku - kilka wątpliwości
Od: "Beniamin" <b...@c...pl>
Witam serdecznie!
Postarałem się opisać sytuacje zawierając wszelkie istotne okoliczności.
Proszę o poradę.
Osoby dramatu:
Jadwiga Kowalska - matka zmarłego
Adam Kowalski - zmarły
Marek Kowalski - syn zmarłego, wnuk Jadwigi
Alicja Kowalska - córka Marka, wnuczka zmarłego
Dobry Duszek - po prostu dobry duszek :)
Akt pierwszy: rok 2000
Adam Kowalski cieszy się dobrym zdrowiem. Korzysta z życia (najróżniejsze
kredyty, karty kredytowe itp.), ale też dobrze zarabia i spłaca zadłużenie.
W tym czasie w formie darowizny przekazuje synowi Markowi prawo do
spółdzielczego własnościowego mieszkania.
Akt drugi: rok 2002
Adam traci pracę, dostaje małą rentę, jest niewypłacalny. Przestaje spłacać
długi.
Akt trzeci: rok 2004
Adam umiera. Nie pozostawia żadnego majątku, jedynie środki z polisy
ubezpieczeniowej (ale jak rozumiem to nie wchodzi do masy spadkowej i nie
jest przedmiotem rozważań). Więcej majątku nie ma (komornicy się o to
postarali).
Akt czwarty: rok 2004, później
Dobry Duszek szepcze Markowi (synowi zmarłego), że dłużnicy czekają na
upłynięcie półrocznego terminu na odrzucenie spadku oraz radzi się tym
zająć. Marek googluje, czyta ustawy ale ma kilka wątpliwości. I teraz
pytania:
1. Czy żeby zabezpieczyć przed długami zmarłego wszystkie wymienione osoby
należałoby odrzucać spadek w kolejności: syn, wnuczka, matka zmarłego? Czy w
imieniu niepełnoletniej wnuczki spadek odrzucają rodzice?
2. W jakiej formie odrzucić spadek? Marek wyczytał, że można to zrobić przed
notariuszem lub przed sądem. Co jest lepsze (mniej kłopotliwe, tańsze)?
Jeśli przed sądem to jakim i w jaki sposób (co trzeba wysłać lub zanieść do
sądu)?
3. Czy mieszkanie podarowane przez dłużnika synowi 4 lata wcześniej może
wejść do masy spadkowej na wniosek wierzycieli (zapewniam, że wykorzystają
wszelkie możliwości). Tak jak pisałem wyżej było podarowane w czasie, kiedy
dłużnik był wypłacalny i nie miało to na celu uniemożliwienie wieżycielom
odzyskania długów.
Pozdrawiam,
Beniamin
-
2. Data: 2004-12-06 13:30:30
Temat: Re: Odrzucenie spadku - kilka wątpliwości
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
Beniamin pisze:
[...]
> 1. Czy żeby zabezpieczyć przed długami zmarłego wszystkie wymienione osoby
> należałoby odrzucać spadek w kolejności: syn, wnuczka, matka zmarłego? Czy
> w imieniu niepełnoletniej wnuczki spadek odrzucają rodzice?
>
Syn i wnuczka napewno.. bo gdy odrzuci syn, wnuczka zostaje spadkobierca
JEGO udzialu w spadku.
Logizcnie byloby, ze gdyby wnuczka tez odrzucila, to spadkobierca zostaje
matka zmarlego, bo odrzucajacy traktowany jest jakby bue dozyl otwarcia
spadku.. wiec jak chyba tez..
> 2. W jakiej formie odrzucić spadek? Marek wyczytał, że można to zrobić
> przed notariuszem lub przed sądem. Co jest lepsze (mniej kłopotliwe,
> tańsze)? Jeśli przed sądem to jakim i w jaki sposób (co trzeba wysłać lub
> zanieść do sądu)?
Przed notariuszem mozna a przed sadem taniej ale....
przed sadem trzeba sprawe o stwierdzenie nabycia spadku i wtedy idrzucic..
a po co sprawa odrzucajacemu ?
> 3. Czy mieszkanie podarowane przez dłużnika synowi 4 lata wcześniej może
> wejść do masy spadkowej na wniosek wierzycieli (zapewniam, że wykorzystają
> wszelkie możliwości). Tak jak pisałem wyżej było podarowane w czasie,
> kiedy dłużnik był wypłacalny i nie miało to na celu uniemożliwienie
> wieżycielom odzyskania długów.
do konca nic nie wiadomo, cuda rozne sie zdarzaja,
ale .... watpie... by udalo sie wygrac taka sprawe dluznikom..
Najpierw musieliby doprowadzic do sprawy o stwierdzenie dnabycia spadku,
a gdy wszystcy notarialnie spadek odrzuca to tylo oni maja interes", by
sprawe wniesc..
A po drugie..dalej tez nie byloby prosto..
Boguslaw
-
3. Data: 2004-12-06 18:59:00
Temat: Re: Odrzucenie spadku - kilka wątpliwości
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Beniamin" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
news:nkXsd.70912$ha.34606@news.chello.at...
> 1. Czy żeby zabezpieczyć przed długami zmarłego wszystkie wymienione osoby
> należałoby odrzucać spadek w kolejności: syn, wnuczka, matka zmarłego? Czy
w
> imieniu niepełnoletniej wnuczki spadek odrzucają rodzice?
Osoby pełnoletnie odrzucają same. Z wnuczką jest taki myk, że zależy to od
tego, ile ma lat. Czy mniej, czy więcej niż 13.
>
> 2. W jakiej formie odrzucić spadek? Marek wyczytał, że można to zrobić
przed
> notariuszem lub przed sądem. Co jest lepsze (mniej kłopotliwe, tańsze)?
> Jeśli przed sądem to jakim i w jaki sposób (co trzeba wysłać lub zanieść
do
> sądu)?
W opisanej sytuacji, to skoro nikt tego spadku nie chce nabyć, to niema kto
złożyć wniosku o nabycie. więc zostaje wizyta u notariusza. Najlepiej całą
rodziną, a notariusz to już odpowiednio uporządkuje.
>
> 3. Czy mieszkanie podarowane przez dłużnika synowi 4 lata wcześniej może
> wejść do masy spadkowej na wniosek wierzycieli (zapewniam, że wykorzystają
> wszelkie możliwości). Tak jak pisałem wyżej było podarowane w czasie,
kiedy
> dłużnik był wypłacalny i nie miało to na celu uniemożliwienie wieżycielom
> odzyskania długów.
Nie, mieszkanie do spadku nie wchodzi. Aczkolwiek dłużnicy mogą próbować się
na nim zaspokoić podnosząc, ze to była darowizna z ich pokrzywdzeniem. W
praktyce to dość trudne, ale nie mając pełnej wiedzy o tym, kiedy dokładnie
powstało to zadłużenie trudno mi ocenić szanse.
-
4. Data: 2004-12-09 18:14:16
Temat: Re: Odrzucenie spadku - kilka wątpliwości
Od: "Marek" <p...@i...pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak"
>
> Przed notariuszem mozna a przed sadem taniej ale....
> przed sadem trzeba sprawe o stwierdzenie nabycia spadku i wtedy
> idrzucic..
> a po co sprawa odrzucajacemu ?
>
Nie musi być sprawa o stwierdzenie nabycia spadku. Z art 640 par 2 kpc
wynika, że te postępowania mogą być połączone, ale nie muszą.
Pzdr.
Marek