eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdmowa wszczęcia dochodzenia... (alimenty)Odmowa wszczęcia dochodzenia... (alimenty)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Andrzej <n...@j...cy>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Odmowa wszczęcia dochodzenia... (alimenty)
    Date: Mon, 12 Sep 2005 22:18:58 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 39
    Sender: i...@p...onet.pl@195.116.204.11
    Message-ID: <dg4nph$sis$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 195.116.204.11
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1126556273 29276 195.116.204.11 (12 Sep 2005 20:17:53 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 12 Sep 2005 20:17:53 GMT
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.6 (Windows/20050716)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:326580
    [ ukryj nagłówki ]

    Witajcie!
    W sierpniu tego roku zostało złożone do prokuratury prośba o wszczęcie
    dochodzenia w sprawie uporczywego uchylania się od alimentów przez ojca.
    W dniu dzisiejszym prokuratura odmówiła wszczęcia takiego dochodzenia,
    powołując się na art. 17 § 1 pkt 2 kpk, w brzmieniu: "Nie wszczyna się
    postępowania, a wszczęte umarza, gdy: (...) czyn nie zawiera znamion
    czynu zabronionego albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia
    przestępstwa...". Z drugiej strony, z art. 209 § 1 wynika, że "Kto
    uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub
    orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie
    osoby najbliższej (...) podlega karze..." itd. "Uporczywe uchylanie się
    - zachodzi, gdy sprawca mając obiektywną możliwość wykonania obowiązku
    alimentacyjnego nie dopełnia go ze złej woli, przy czym jest to
    postępowanie trwałe". "Postępowanie trwałe - np.: wstrzymywanie się z
    zapłatą kolejnych rat alimentacyjnych co najmniej przez 3 miesiące lub
    płacenie ich nieregularnie albo w kwotach znacznie niższych od
    należnych" (orzeczenie Sądu Najwyższego OSNKW 86/1976). O co tu chodzi?
    Czy dalej jest tak w tym kraju, że prawo interpretuje się w zalężności
    od punktu widzenia?
    Zaległości z tytułu płacenia alimentów sięgają miesiąca kwietnia, co
    licząc do chwili obecnej (400 zł miesięcznie) daje już dość dużą kwotę
    (ok. 2200 zł). Prośba do prokuratury została złożona na podstawie
    informacji, że dłużnik pracuje za granicą i w sierpniu tego roku kupił
    samochód za 12000 zł - więc powinno być go stać na zapłacenie zaległych
    alimentów i regularne płacenie bieżących, tym bardziej, że chwali się
    tym na około - jak on się teraz po rozwodzie urządzi i jak mu się super
    powodzi.
    Alimenty są zasądzone osobno na dwóch synów - na jednego (nieletniego)
    od razu przy rozwodzie, na drugiego (pełnoletniego) - na jego wniosek.
    Dłużnik ostatnio "w miarę regularnie" płacił (do miesiąca lipca)
    alimenty tylko dla młodszego syna...
    Mam pytanie: czy w tej sytuacji jest sens składać zażalenie? (jest na
    to 7 dni). Czy to może przynieść jakiś wymierny skutek? A jeżeli nie
    zażalenie teraz, to kiedy ponownie można wnieść sprawę do prokuratury?


    Pozdrawiam.

    Halina.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1