-
171. Data: 2009-07-02 21:38:38
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"to" <t...@a...xyz> napisał
> Skąd to wiesz? Może wszystko robią sami, może tylko ciasto,
Więc tym bardziej sami są producentem w całości.
> a może w ogóle zamawiają gotowe produkty (zamrożone)?
Nie chadzam do takich knajp. A jeśli się już zdecyduję, to na własne
ryzyko.
> A jak kupujesz benzynę to pytasz z jakiej rafinerii pochodzi?
A po co mi ta wiedza? Tankuję na stacjach konkretnych firm, a nie na
"nołnejmach".
Z kolei firmy paliwowe nie biorą paliwa z dowolnie wybranych przez siebie
rafinerii.
Tyle w tym temacie, bo za chwilę dojdziesz do absurdu pytając czy kupując
samochód mam prawo żądać nazwy producenta składnika barwnika, którym
pofarbowano nici, których użyto do zszycia foteli :>
-
172. Data: 2009-07-02 21:41:08
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał
> To dlaczego nie napisano, że należy "podać nazwę producenta" tylko "podać
> określenie producenta"?
Pewnie po to, by takie baranki jak Ty, miały się nad czym zastanawiać.
Zapytaj jeszcze dlaczego napisano "podać" a nie "ujawnić" :>
> Ale mniejsza o to, bardziej ciekawi mnie Twoja definicja producenta.
A czy ja pisałem, że ją podam?
> Doczekam się jej wreszcie?
Nie, bo nie rozmawiałem z Toba na temat definicji producenta.
Zresztą podano Ci ją już, a jeśli się z nią nie zgadzasz, to podaj własną.
-
173. Data: 2009-07-02 21:42:57
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał
> Przecież zupełnie nie o to chodzi... Pisałem już o tym z pięć razy...
Tak, już to wszyscy wiemy. Chodzi o to, że masz problem z chamską
klientelą, która nie chce kupowac złomu u Ciebie, tylko bezczelnie Cię
oszukuje przychodząc do Twego kramu i zadając Ci różne, męczące pytania, by
potem kupić to samo, ale taniej w sieci.
-
174. Data: 2009-07-02 21:49:22
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:h2j998$jrg$6@nemesis.news.neostrada.pl...
> Baloo wrote:
>>> Więc ponownie proszę o definicję producenta oraz wyjaśnienie co to
>>> znaczy "podać określenie producenta".
>> To znaczy podać jego nazwę.
> To dlaczego nie napisano, że należy "podać nazwę producenta" tylko "podać
> określenie producenta"?
> Ale mniejsza o to, bardziej ciekawi mnie Twoja definicja producenta.
> Doczekam się jej wreszcie?
Producentem jest osoba, która w takiej roli występuje, czyli ostatecznie
odpowiada za produkt. niekoniecznie musi go fizycznie zmontować, czy
zapakować, bo może to komuś zlecić spokojnie.
-
175. Data: 2009-07-03 06:03:03
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: spp <s...@o...pl>
KRZYZAK pisze:
>> W przypadku płytek psim obowiązkiem sprzedawcy jest przedstawić
>> odpowiednie atesty lub deklaracje zgodności z normą.
>
> I certyfikat na krzywizne banana. Koniecznie z pieczatka. Bez pieczatki
> niewazny.
> Z jaka norma?
A to trzeba się znać. :)
"
Artykuł 10 ust. 2 prawa budowlanego mówi, że materiały budowlane
dopuszczone do obrotu i powszechnego stosowania powinny być właściwie
oznaczone.
Obowiązek znakowania wyrobów budowlanych wynika też z rozporządzenia
ministra spraw wewnętrznych i administracji z 31 lipca 1998 roku, które
weszło w życie 1 września 1999 roku.
W praktyce oznacza to, że każdy wyrób budowlany znajdujący się na rynku
powinien mieć albo:
certyfikat zgodności z Polską Normą lub Aprobatą Techniczną;
deklarację zgodności producenta z Polską Normą (lub Aprobatą Techniczną);
certyfikat na znak bezpieczeństwa (jeśli wyrób znajduje się na liście
wyrobów, które podlegają obowiązkowi takiej certyfikacji).
"
Tak więc w tym przypadku nie uniknę ujawnienia nazwy producenta
(importera) bo na każdym takim kwitku ją znajdę. :)
--
spp
-
176. Data: 2009-07-03 06:05:47
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Baloo napisał(a):
>> Moim zdaniem obowiązku takiego nie ma.
> Przeczytałeś cały wątek dokładnie? Z pięć razy podany było konkretny
> przepis.
Gdybyś Ty dokładnie czytał to wiedziałbyś, że nawet zadawałem pytania
konretyzujące cytat ;) I nadal podtrzymuję opinię, że sprzedawca płytek
nie ma obowiązku podawania nazwy producenta, jednak sam w świetle prawa
przyjmuje wtedy na siebie odpowiedzialność prawną jaką zwykle ponosi
producent.
j.
-
177. Data: 2009-07-03 06:12:19
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
spp napisał(a):
> "
> Artykuł 10 ust. 2 prawa budowlanego mówi, że materiały budowlane
> dopuszczone do obrotu i powszechnego stosowania powinny być właściwie
> oznaczone.
> Obowiązek znakowania wyrobów budowlanych wynika też z rozporządzenia
> ministra spraw wewnętrznych i administracji z 31 lipca 1998 roku, które
> weszło w życie 1 września 1999 roku.
> W praktyce oznacza to, że każdy wyrób budowlany znajdujący się na rynku
> powinien mieć albo:
> certyfikat zgodności z Polską Normą lub Aprobatą Techniczną;
> deklarację zgodności producenta z Polską Normą (lub Aprobatą Techniczną);
> certyfikat na znak bezpieczeństwa (jeśli wyrób znajduje się na liście
> wyrobów, które podlegają obowiązkowi takiej certyfikacji).
> "
Wydaje mi się, że cytujesz nieaktualny przepis bo w aktualnie
obowiązujących przepisach Art. 10 ma zupełnie inną treść. Najwyraźniej
Twój doradca prawny przegapił wejście Polski do UE ;P
> Tak więc w tym przypadku nie uniknę ujawnienia nazwy producenta
> (importera) bo na każdym takim kwitku ją znajdę. :)
Zupełnie nie bo nic nie stoi na przeszkodzie aby odpowiednie deklaracje
wypisał sprzedawca ;)
j.
-
178. Data: 2009-07-03 06:29:19
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: spp <s...@o...pl>
januszek pisze:
>> Artykuł 10 ust. 2 prawa budowlanego mówi, że materiały budowlane
>> dopuszczone do obrotu i powszechnego stosowania powinny być właściwie
>> oznaczone.
> Wydaje mi się, że cytujesz nieaktualny przepis bo w aktualnie
> obowiązujących przepisach Art. 10 ma zupełnie inną treść. Najwyraźniej
> Twój doradca prawny przegapił wejście Polski do UE ;P
Możliwe (to był tylko cytat z pierwszego linku znalezionego w googlach),
zwłaszcza że nowe brzmienie artykułu jest jeszcze bardziej jednoznaczne. :)
>> (importera) bo na każdym takim kwitku ją znajdę. :)
>
> Zupełnie nie bo nic nie stoi na przeszkodzie aby odpowiednie deklaracje
> wypisał sprzedawca ;)
O, a tu poproszę o podstawę prawną. :)
Zupełnie poważnie piszę, bo słyszałem że jest taka możliwość a nie mogę
znaleźć żadnej szczegółowej regulacji którą mógłbym podeprzeć się w
rozmowie z klientami. :)
--
spp
-
179. Data: 2009-07-03 06:46:03
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: krys <k...@p...onet.pl>
to wrote:
> krys wrote:
>
>> Ciekawa jestewm, czy Ty zawsze kupujesz tylko to, co obejrzałeś w
>> pierwszym sklepie. Ja nie, i to pewnie jest nieetyczne, bo przeciez
>> obejrzane = kupione? Podobnie jak to, że jak kupuje kefir marki "Mleczna
>> Dolina", to patrzę, czy produkuje go SM Chełm, czy SM Kalisz, bo jeden
>> jest dobry, a drugi niekoniecznie.
>
> Przecież zupełnie nie o to chodzi... Pisałem już o tym z pięć razy...
A o co? Masz skaner myśli, że wiesz, że jak klient przychodzi, i pyta, "kto
produkuje te kafelki", to od razu z myślą : Dowiem się kto i kupię u niego".
Justyna.
PS. Znam takiego sprzedawcę, i "wrednego" klienta. Sprzedawca prezentuje
Twój tok myślenia. "Wredny klient" idzie do sklepu, ogląda towar, grymasi i
wychodzi z pustymi rękami. Co dziwne, takie akcje nie zdarzają mu się się u
normalnych sprzedawców.
-
180. Data: 2009-07-03 06:46:11
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
spp napisał(a):
> O, a tu poproszę o podstawę prawną. :)
> Zupełnie poważnie piszę, bo słyszałem że jest taka możliwość a nie mogę
> znaleźć żadnej szczegółowej regulacji którą mógłbym podeprzeć się w
> rozmowie z klientami. :)
W realiach przed-unijnych w Polsce obowiązkowe były (dla wprowadzenia
towaru do obrotu): Atest PZH i Certyfikat "B". Dobrowolne były
certyfikaty z PN, znakiem ekologicznym oraz znakiem "Q" (znaki Polskiego
Centrum Badań i Certyfikacji). Kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej
wszystko to uległo zmianie. W tej chwili jedyną obowiązkową certyfikacją
jest Systm Oceny Zgodności (znak CE). Cała reszta (o ile jakieś przepisy
szczególne dla konkretnej grupy towarów nie nakazują spełnienie jakiś
specjalnych wymogów zgodności z normami lub takich które muszą zostać
potwierdzone przez określoną w tych przepisach jednostkę certyfikacyją)
jest całkowicie dobrowolna. W przypadku wyrobów budowlanych takim
szczegółowym przepisem będzie ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o
wyrobach budowlanych
<http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id
=WDU20040920881>.
Gdzie wysłać rachunek za poradę prawną? ;PPP
j.