-
121. Data: 2009-07-02 14:06:19
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"KRZYZAK" <k...@g...com> napisał
> Tylko niench sobie szuka taniej na wlasna reke.
Czyżby kolejny sprzedawczyna ze spadającymi obrotami ;-)
Są jakieś wytyczne w jaki sposób klient może, a w jaki nie może szukać na
własną rękę?
Bo dla mnie pytanie o producenta jest również sposobem szukania na własną
rękę.
-
122. Data: 2009-07-02 14:09:00
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: to <t...@a...xyz>
Baloo wrote:
>> A skoro pomoc sprzedawcy jest
>> Ci jednak do czegoś potrzebna, to kup u niego, zamiast cwaniaczyć.
>
> Jaka pomoc??? Kobieta pyta o producenta. Faktycznie wielka łaska i
> ogromny wysiłek umysłowo-fizyczny ze strony sprzedawcy, żeby tę nazwę
> podać. Pewnie aż się spoci :>
Taka pomoc, ze mogła obejrzeć towar na miejscu, zasięgnąć rady
sprzedawcy, a nie zamówić na ślepo towar u producenta. Sam to zresztą
napisałeś! "Po co ma jechać do fabryki (zresztą jakiej?? skoro nie wie,
kto jest producentem), jeśli towar obejrzeć może na miejscu.". Rozumiesz
chociaż to co sam piszesz?
> Żeby było śmieszniej, to dziś z ciekawości podjechałem do sklepu z
> kaflami i zagadnąłem o pochodzenie towaru. Bez problemu otrzymałem
> odpowiedź, a dodatkowo bez żadnej łachy dostałem katalogi różnych
> producentów. Czyli najwyraźniej Emka trafiła na wyjątkowo palancki
> sklep. Kto wie, może to nawet Ty go prowadzisz ;-)
Ależ ja bym takie informacje od razu podawał, ba, cieszyłbym się, że
cwaniaczki chcące przyoszczędzić 5 zł poszły w cholerę kupić gdzie
indziej i w przyszłości nie bedzię z nimi nieoczekiwanych problemów. ;-)
--
cokolwiek
-
123. Data: 2009-07-02 14:09:51
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: to <t...@a...xyz>
Baloo wrote:
> Gdzie? Bo jakoś nigdzie tego nie widzę.
Jakoś mnie to nie dziwi. :-)
--
cokolwiek
-
124. Data: 2009-07-02 14:10:19
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 2 Lip, 16:03, "Baloo" <b...@o...eu> wrote:
> Alez jest, a ze Ty tego nie widzisz, to juz Twój problem.
Moj? To ty chcesz znac producenta plytek. Ja zadnego problemu nie mam.
-
125. Data: 2009-07-02 14:11:40
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 2 Lip, 16:06, "Baloo" <b...@o...eu> wrote:
> Bo dla mnie pytanie o producenta jest również sposobem szukania na własną
> rękę.
Oczywiscie. Nie widze nic niestosownego w pytaniu. Co innego jak chce
sie sprzedawce zmuszac do udzielania odpowiedzi na pytanie.
-
126. Data: 2009-07-02 14:16:54
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: to <t...@a...xyz>
Baloo wrote:
> LOL. Jasne, bo TY wiesz lepiej, o co JEJ chodziło.
Potrafię czytać, widzę co napisała, więc mam właśnie takie przypuszczenie
graniczące z pewnością, a Ty sobie tworzysz jakieś teorie z niczego.
> A jak rózróżniasz ludzi, którzy nie podają powodów, dla których chcą
> znać producenta?
Ale po co mam ich rozróżniać? Stwierdziłem jedynie, że w moim przekonaniu
takie zachowanie jest cwaniactwem, nie jest uczciwie wobec sprzedawcy i
tyle.
>>> Skoro producent sprzedaje swój towar bezpośrednio do klienta w
>>> swoim_SKLEPIE_firmowym, to sytuacja jest identyczna!
>
>> Identyczna z sytuacją gdy idziesz to najbliższego sklepu i prosisz o
>> podanie namiarów na inne sklepy, gdzie można kupić to samo, ale taniej.
>
> A od kiedy to inne sklepy są producentami towaru sprzedawanego przez
> sklep, w którym pytam?
Przecież nie o to tutaj chodzi. Eh, szkoda czasu.
--
cokolwiek
-
127. Data: 2009-07-02 14:19:04
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: to <t...@a...xyz>
Baloo wrote:
>> Z punktu widzenia prawa nie ma żadnego, z punktu widzenia etyki ma
>> zasadnicze.
>
> Łośku, jakbyś do tej pory tego nie zauważył, to nie jest grupa o etyce,
> tylko o prawie.
Co nie znaczy, że nie można wyrazić swojej opinii o etycznej stronie
danego postępowania, szczególnie gdy z punktu widzenia prawa rzecz nie
jest jednoznaczna. A "łośkami" to nazywaj swoich kumpli z lasu.
--
cokolwiek
-
128. Data: 2009-07-02 14:21:09
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: to <t...@a...xyz>
Baloo wrote:
>> Nie przeinaczaj, nieetyczne jest postepowanie polegające na tym, że
>> idziesz do sklepu z zamiarem obejrzenia towaru i z góry powziętym
>> założeniem, że zamówisz go bezpośrednio u producenta.
>
> A skąd sprzedawca ma wiedzieć o tym zamiarze? Klient ma jakiś obowiązek
> uzasadniania swoich próśb?
Widzisz w ogóle o czym piszę? Bo, że nie rozumiesz, to oczywiste, ale
może po prostu nie spojrzałeś dokładnie?
> Sprzedawca słyszy pytanie "Kto jest producentem" i koniec. Nie jego
> interes, do czego klientowi potrzebna jest ta informacja. Ma ją po
> prostu podać.
Podaj podstawę prawną. :-)
>>> Producent, rzekłabym, jest kluczową informacją. Niektórych producentów
>>> nie tyka się nawet kijem. A innych bierze się w ciemno.
>
>> Dla jednych tak, dla innych nie, w jednej branży tak, w innej nie. Mam
>> bodaj 6-7 różnych rodzajów "kafelków" (glazura, terakota, gres) i po
>> paru latach mogę powiedzieć, że najlepsze okazały się te najdroższe
>> oraz te najtańsze. ;-)
>
> A kogo to obchodzi, co Ty masz i co Ty o tym sądzisz?
Przeczytaj jeszcze raz powyższe to może zrozumiesz, chociaż szczerze
mówiąc nie liczę w tym temacie na wiele...
--
cokolwiek
-
129. Data: 2009-07-02 14:22:37
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: to <t...@a...xyz>
Baloo wrote:
>> Czy rządanie atestów, norm, gdy tak naprawdę zupełnie Cię one nie
>> obchodzą, a chodzi Ci tylko o nazwę producenta, bo kupić taniej
>> omijając pośrednika (który jednak był Ci potrzebny jak chciałeś
>> pooglądać towar i dowiedzieć się czegoś o nim od żywego człowieka) nie
>> jest przejawem cwaniactwa?
>
> Nie. Jest jedynie przejawem korzystania w pełni ze swoich praw.
Dobrze, że nie wszyscy rozumują tak jak Ty i nie każdy kombinuje, jak
innego wykorzystać zgodnie z literą prawa.
--
cokolwiek
-
130. Data: 2009-07-02 14:32:07
Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
KRZYZAK napisał(a):
> Oczywiscie. Nie widze nic niestosownego w pytaniu. Co innego jak chce
> sie sprzedawce zmuszac do udzielania odpowiedzi na pytanie.
Dokładnie tak.
j.