eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdmowa podania nazwy producenta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 222

  • 111. Data: 2009-07-02 13:37:30
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: to <t...@a...xyz>

    krys wrote:

    > No to powiedz mi teraz, co jest nieetycznego w tym, że ktoś chce znać
    > producenta jakiegoś wyrobu.

    Nie przeinaczaj, nieetyczne jest postepowanie polegające na tym, że
    idziesz do sklepu z zamiarem obejrzenia towaru i z góry powziętym
    założeniem, że zamówisz go bezpośrednio u producenta.

    >> Istnieje jakiś powód każdego działania, ale tego rodzaju interpretacja
    >> jest moim zdaniem przesadzona. Informacja o produkcie jest zawsze w
    >> jakiś sposób ograniczona, kwestia jak bardzo.
    >
    > Producent, rzekłabym, jest kluczową informacją. Niektórych producentów
    > nie tyka się nawet kijem. A innych bierze się w ciemno.

    Dla jednych tak, dla innych nie, w jednej branży tak, w innej nie. Mam
    bodaj 6-7 różnych rodzajów "kafelków" (glazura, terakota, gres) i po paru
    latach mogę powiedzieć, że najlepsze okazały się te najdroższe oraz te
    najtańsze. ;-)

    --
    cokolwiek


  • 112. Data: 2009-07-02 13:41:27
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: to <t...@a...xyz>

    spp wrote:

    >> Znajomosc producenta plytek nie jest potrzebna do prawidlowego
    >> korzystania z plytek. I finito.
    >
    > Jakie to ma znaczenie?
    > W przypadku płytek psim obowiązkiem sprzedawcy jest przedstawić
    > odpowiednie atesty lub deklaracje zgodności z normą. Sam potrafię sobie
    > wtedy znaleźć producenta/importera. :)

    Czy rządanie atestów, norm, gdy tak naprawdę zupełnie Cię one nie
    obchodzą, a chodzi Ci tylko o nazwę producenta, bo kupić taniej omijając
    pośrednika (który jednak był Ci potrzebny jak chciałeś pooglądać towar i
    dowiedzieć się czegoś o nim od żywego człowieka) nie jest przejawem
    cwaniactwa?

    --
    cokolwiek


  • 113. Data: 2009-07-02 13:45:32
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: to <t...@a...xyz>

    Maddy wrote:

    > Albo ja daję komuś zarobić a on mnie traktuje tak, żebym chciała dać mu
    > zarobić jeszcze raz albo nawzajem usiłujemy sie wycyckać i wtedy nie
    > należy oczekiwać wysokiej jakości obsługi ani miłych uśmiechów na
    > dowidzenia.

    I o to właśnie chodzi. Jeśli przyjmujemy postawę cwaniaka, to nie
    oczekujmy czego innego od sprzedawcy.

    --
    cokolwiek


  • 114. Data: 2009-07-02 13:51:52
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał

    > To pojedź do fabryki i tam sobie obejrzyj.

    Normalnie beton do kwadratu :-/
    Po co ma jechać do fabryki (zresztą jakiej?? skoro nie wie, kto jest
    producentem), jeśli towar obejrzeć może na miejscu.

    > A skoro pomoc sprzedawcy jest
    > Ci jednak do czegoś potrzebna, to kup u niego, zamiast cwaniaczyć.

    Jaka pomoc??? Kobieta pyta o producenta. Faktycznie wielka łaska i ogromny
    wysiłek umysłowo-fizyczny ze strony sprzedawcy, żeby tę nazwę podać. Pewnie
    aż się spoci :>

    Żeby było śmieszniej, to dziś z ciekawości podjechałem do sklepu z kaflami
    i zagadnąłem o pochodzenie towaru. Bez problemu otrzymałem odpowiedź, a
    dodatkowo bez żadnej łachy dostałem katalogi różnych producentów. Czyli
    najwyraźniej Emka trafiła na wyjątkowo palancki sklep. Kto wie, może to
    nawet Ty go prowadzisz ;-)




  • 115. Data: 2009-07-02 13:52:14
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:h2i8c5$4n8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Baloo wrote:
    >
    >>> Ale jaki to ma związek? Jakby poszła do paru sklepów i kupiła tam,
    >>> gdzie najtaniej to byłoby to działanie całkowicie naturalne i uczciwe.
    >>
    >> A jeśli pójdzie i kupi u producenta (a konkretnie w sklepie czy salonie
    >> firmowym, bo przecież nikt nikomu nie sprzeda towaru prosto z taśmy) to
    >> już nie będzie? Czym to się wg Ciebie różni?
    >
    > Już pisałem na czym polega różnica

    Gdzie? Bo jakoś nigdzie tego nie widzę.


  • 116. Data: 2009-07-02 13:57:01
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał

    > Taaak i całkiem przypadkowo akurat to przyszło jej na myśl gdy pisała
    > posta, a tak naprawdę potrzebowała nazwy producenta zupełnie do czego
    > innego. Jasne.

    LOL. Jasne, bo TY wiesz lepiej, o co JEJ chodziło.

    >> Ten co pyta, bo chce sprawdzić, czy producent jest godny zaufania też
    >> jest cwaniakiem?

    > Nie, ale tu mówimy o innej sytuacji.

    A jak rózróżniasz ludzi, którzy nie podają powodów, dla których chcą znać
    producenta?

    >> Skoro producent sprzedaje swój towar bezpośrednio do klienta w
    >> swoim_SKLEPIE_firmowym, to sytuacja jest identyczna!

    > Identyczna z sytuacją gdy idziesz to najbliższego sklepu i prosisz o
    > podanie namiarów na inne sklepy, gdzie można kupić to samo, ale taniej.

    A od kiedy to inne sklepy są producentami towaru sprzedawanego przez sklep,
    w którym pytam?

    > Trochę bezczelne, nie sądzisz?

    Trochę bez sensu. Ale jedynie to, co piszesz.


  • 117. Data: 2009-07-02 13:59:25
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w

    > Z punktu widzenia prawa nie ma żadnego, z punktu widzenia etyki ma
    > zasadnicze.

    Łośku, jakbyś do tej pory tego nie zauważył, to nie jest grupa o etyce,
    tylko o prawie.

    > Istnieje jakiś powód każdego działania, ale tego rodzaju interpretacja
    > jest moim zdaniem przesadzona.

    Oczywiście, bo tylko klient może być cwaniaczkiem :>

    > Informacja o produkcie jest zawsze w jakiś
    > sposób ograniczona, kwestia jak bardzo.

    I o tę kwestię właśnie chodzi. A nie o Twoje filozofowanie na temat cudzej
    moralności.


  • 118. Data: 2009-07-02 14:02:15
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał

    > Nie przeinaczaj, nieetyczne jest postepowanie polegające na tym, że
    > idziesz do sklepu z zamiarem obejrzenia towaru i z góry powziętym
    > założeniem, że zamówisz go bezpośrednio u producenta.

    A skąd sprzedawca ma wiedzieć o tym zamiarze? Klient ma jakiś obowiązek
    uzasadniania swoich próśb?
    Sprzedawca słyszy pytanie "Kto jest producentem" i koniec. Nie jego
    interes, do czego klientowi potrzebna jest ta informacja.
    Ma ją po prostu podać.

    >> Producent, rzekłabym, jest kluczową informacją. Niektórych producentów
    >> nie tyka się nawet kijem. A innych bierze się w ciemno.

    > Dla jednych tak, dla innych nie, w jednej branży tak, w innej nie. Mam
    > bodaj 6-7 różnych rodzajów "kafelków" (glazura, terakota, gres) i po paru
    > latach mogę powiedzieć, że najlepsze okazały się te najdroższe oraz te
    > najtańsze. ;-)

    A kogo to obchodzi, co Ty masz i co Ty o tym sądzisz?


  • 119. Data: 2009-07-02 14:03:21
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Uzytkownik "KRZYZAK" <k...@g...com> napisal

    > Znajomosc producenta plytek nie jest potrzebna do prawidlowego
    > korzystania z plytek.

    Alez jest, a ze Ty tego nie widzisz, to juz Twój problem.



  • 120. Data: 2009-07-02 14:04:24
    Temat: Re: Odmowa podania nazwy producenta
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>

    "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:h2ide7$4n8$11@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Czy rządanie atestów, norm, gdy tak naprawdę zupełnie Cię one nie
    > obchodzą, a chodzi Ci tylko o nazwę producenta, bo kupić taniej omijając
    > pośrednika (który jednak był Ci potrzebny jak chciałeś pooglądać towar i
    > dowiedzieć się czegoś o nim od żywego człowieka) nie jest przejawem
    > cwaniactwa?

    Nie. Jest jedynie przejawem korzystania w pełni ze swoich praw.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1