-
1. Data: 2006-03-06 20:52:52
Temat: Oddawanie telefonów komórkowych w depozyt
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@n...serwerze.gazeta.pl>
Czytając wątek o zabieraniu tel.kom. przez nauczyciela, interesuje mnie
kwestia prawna uzależniania mozliwości wejścia na teren obiektu od oddania
telefonu komórkowego w depozyt.
Jakie zagrożenie stwarza telefon komórkowy, że np. w niektórych ambasadach
nie mozna wnosić telefonów.
--
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net
-
2. Data: 2006-03-06 21:12:51
Temat: Re: Oddawanie telefonów komórkowych w depozyt
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@n...serwerze.gazeta.pl> napisał w
wiadomości
news:ztzcebgemp51.8063l2j7ocrt.dlg@40tude.net...
> Jakie zagrożenie stwarza telefon komórkowy, że np. w niektórych ambasadach
> nie mozna wnosić telefonów.
A dyktafony wolno wnosić? A urządzenia podsłuchowe?
--
Pozdrawiam
Piotr
-
3. Data: 2006-03-06 21:18:17
Temat: Re: Oddawanie telefonów komórkowych w depozyt
Od: Miernik <m...@f...org>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@n...serwerze.gazeta.pl> wrote:
> Jakie zagrożenie stwarza telefon komórkowy, że np. w niektórych
> ambasadach nie mozna wnosić telefonów.
W ambasadach to domyślam się że takie że mógłbyś (gdybyś organizował
jakiś zamach) przez taki telefon będąc w środku poinformować swojego
wspólnika na zewnątrz kiedy jakiś VIP przechodzi do jakiegoś pokoju i
kiedy tamten drugi ma strzelać w okno na przykład.
--
Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/_______________________/ mailto:m...@f...org
Protect Europe from a legal disaster. Petition against software patents
http://www.noepatents.org/index_html?LANG=en
-
4. Data: 2006-03-06 22:18:00
Temat: Re: Oddawanie telefonów komórkowych w depozyt
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy [###k...@n...serwerze.gazeta.pl.###]
napisał:
> Czytając wątek o zabieraniu tel.kom. przez nauczyciela, interesuje
mnie
> kwestia prawna uzależniania mozliwości wejścia na teren obiektu od
oddania
> telefonu komórkowego w depozyt.
Jeśli dostęp do obiektu może być limitowany, to postawienie przez
administratora warunku pozostawienia telefonu komórkowego jest
warunkiem dobrym, jak każdy inny.
> Jakie zagrożenie stwarza telefon komórkowy, że np. w niektórych
ambasadach
> nie mozna wnosić telefonów.
Podejrzewam, że może chodzić o podsłuch. Zagrożeniem pewnie jest nie
tyle sam telefon, co fakt, że wysyła on w tzw. eter sygnały.
Podejrzewam, że odróżnienie sygnału z pluskwy od sygnału z telefonu
może być na pierwszy rzut oka trudne - jeśli w ogóle można to
rozróżnić..
-
5. Data: 2006-03-06 22:32:51
Temat: Re: Oddawanie telefonów komórkowych w depozyt
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Krzysztof 'kw1618' z Warszawy [###k...@n...serwerze.gazeta.pl.###]
> napisał:
>> Czytając wątek o zabieraniu tel.kom. przez nauczyciela, interesuje
> mnie
>> kwestia prawna uzależniania mozliwości wejścia na teren obiektu od
> oddania
>> telefonu komórkowego w depozyt.
>
> Jeśli dostęp do obiektu może być limitowany, to postawienie przez
> administratora warunku pozostawienia telefonu komórkowego jest
> warunkiem dobrym, jak każdy inny.
>
Teraz pytanie pomocnicze: jeżeli uczęszczanie do tego budynku jest
obowiązkiem z mocy ustawy, to czy administrator tegoż budynku ma prawo
nakładać tego typu ograniczenia bez żadnej podstawy prawnej?
M.
PS. Chyba wiem, kto się zaraz odezwie ;-)
-
6. Data: 2006-03-06 22:38:38
Temat: Re: Oddawanie telefonów komórkowych w depozyt
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Maciej Bebenek [###m...@t...waw.pl.###] napisał:
> Teraz pytanie pomocnicze: jeżeli uczęszczanie do tego budynku jest
> obowiązkiem z mocy ustawy, to czy administrator tegoż budynku ma
prawo
> nakładać tego typu ograniczenia bez żadnej podstawy prawnej?
Było już tyle razy. :-)