Witam

czy bedzie naruszeniem dobra danej osoby (konkretnie wizerunku) poprzez
wykonanie jej fotografi na terenie publicznym pomimo wyraznego sprzeciwu?
Dodam ze zdjecie nie bedzie nigdzie publikowane (doskonale wiem jak to jest
w kwesti publikacji, jaka role dana osoba moze wtegy grac na zdjeciu, czy ta
osoba pelni funkcje publiczne itd.), a osoba nie pelni adnej funkcji
publicznej o ktorej wie fotograf. Czy sa jakies przyklady takiej sytacji?
Ktos sie procesowal? Spotkalem sie z interpretacja ze bedzie to naruszenie
dobra, choc mnie osobiscie wydaje sie to dziwne. Jak moze czyjemus
wizerunkowi zaszkodzic zdjecie ktorego nikt nie zobaczy (oprocz mnie, ale ja
przecierz widzialem co fotografowalem).

pzdr
eFTe