Witam! Czy jeśli podałem pewnej osobie moje dane adresowe na forum
internetowym w wiadomości prywatnej, aby ta osoba przesłała mi coś na mój
adres, a ta osoba upubliczniła je na forum głównym, to popełniła
przestępstwo? Nie zastrzegałem w wiadomości prywatnej, że te dane są do jej
wglądu, ale nie podoba mi się sposób, w jaki postąpiła i teraz żądam, aby
dane zostały usunięte z forum publicznego. Czy ma obowiązek to zrobić?
Proszę mi podać konkretne paragrafy mówiące o tym. Ustawa o ochronie danych
chyba odpada, bo ta osoba nie jest żadną firmą i mój adres został jej podany
w celach osobistych.

do góry

Mam podobne pytanie.
Jeden z uzytkowników grup dyskusyjnych wystepuje tam anonimowo.
Inny, na złość zamieszcza odpowiedzi publikujace dane osobowe tego w zamyśle
anonimowego użytkownika.
Co można z takim [palantem] zrobic?
JaC


> Czy jeśli podałem pewnej osobie moje dane adresowe na forum internetowym w
wiadomości prywatnej, aby ta osoba
przesłała mi coś na mój adres, a ta osoba upubliczniła je na forum głównym, to
popełniła przestępstwo?

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2516 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

do góry

Axon napisał(a):
> Witam! Czy jeśli podałem pewnej osobie moje dane adresowe na forum
> internetowym w wiadomości prywatnej, aby ta osoba przesłała mi coś na mój
> adres, a ta osoba upubliczniła je na forum głównym, to popełniła
> przestępstwo? Nie zastrzegałem w wiadomości prywatnej, że te dane są do jej
> wglądu, ale nie podoba mi się sposób, w jaki postąpiła i teraz żądam, aby
> dane zostały usunięte z forum publicznego. Czy ma obowiązek to zrobić?
> Proszę mi podać konkretne paragrafy mówiące o tym. Ustawa o ochronie danych
> chyba odpada, bo ta osoba nie jest żadną firmą i mój adres został jej podany
> w celach osobistych.
>
>
to nie znaczy ze moze upubliczniac Twoje dane, jesli sobie tego nie
zyczysz. Wezwij administratora strony / forum internetowego do
natychmiastowego usuniecia Twoich danych.

Zajrzyj tez na strone Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych,
bodaj http://www.giodo.gov.pl
jesli sa podstawy (podales za malo szczegolow, nawet nie wiadomo o
jakie dane chodzi) to mozna zlozyc skarge do GIODO, ktory podejmuje
dzialania z urzedu. oplata od skargi chyba 5 zl + o,50 gr od kazdego
zalacznika (w znaczkach oplaty skarbowej)

pozdrawiam:-)

==> Bungo:-)

do góry

Dnia Mon, 20 Nov 2006 13:47:27 +0100, Bungo napisał(a):

> jesli sa podstawy (podales za malo szczegolow, nawet nie wiadomo o
> jakie dane chodzi) to mozna zlozyc skarge do GIODO, ktory podejmuje
> dzialania z urzedu. oplata od skargi chyba 5 zl + o,50 gr od kazdego
> zalacznika (w znaczkach oplaty skarbowej)

GIODO nie zajmuje sie takimi rzeczami, poczytaj ustawe a potem dopiero pisz

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "Axon" <a...@n...mail> napisał w wiadomości
news:ejrtnv$se4$1@inews.gazeta.pl...

Ustawa o ochronie danych osobowych wbrew pozorom nie chroni danych osobowych,
ale zbiory danych zawierające takie informacje. W konsekwencji niestety nie
można nic zrobić komuś, kto ujawni czyjeś dane, chyba, ze przy okazji w jakiś
tam sposób naruszy inne przepisy. No i generalnie należy zapomnieć o tym, że
Internet jest anonimowy. Nie jest, chyba, ze ktoś naprawdę się o to stara.

do góry

> Witam! Czy jeśli podałem pewnej osobie moje dane adresowe na forum
> internetowym w wiadomości prywatnej, aby ta osoba przesłała mi coś na mój
> adres, a ta osoba upubliczniła je na forum głównym, to popełniła
> przestępstwo? Nie zastrzegałem w wiadomości prywatnej, że te dane są do jej
> wglądu, ale nie podoba mi się sposób, w jaki postąpiła i teraz żądam, aby
> dane zostały usunięte z forum publicznego. Czy ma obowiązek to zrobić?
> Proszę mi podać konkretne paragrafy mówiące o tym. Ustawa o ochronie danych
> chyba odpada, bo ta osoba nie jest żadną firmą i mój adres został jej podany
> w celach osobistych.

zrodlo: http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozy
cja&id=25927
Ochronę korespondencji zapewnia ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dotyczy ona rozpowszechniania korespondencji kierowanej do adresata w czasie
jego życia i w okresie 20 lat od jego śmierci. Można żądać w takiej sytuacji
zaniechania takiego działania, usunięcia skutków, publicznego oświadczenia o
odpowiedniej treści i formie, oraz jeżeli działanie jest zawinione -
zadośćuczynienia pieniężnego i uiszczenia odpowiedniej sumy pieniężnej na
wskazany przez poszkodowanego cel społeczny. Natomiast ochrony zatrzymywanej
korespondencji można dochodzić poprzez powództwo o ochronę dóbr osobistych, jaką
jest tutaj tajemnica korespondencji W takim wypadku można żądać zaniechania
takiego działania, usunięcia jego skutków, złożenia oświadczenia w odpowiedniej
treści i formie. Można też żądać zadośćuczynienia pieniężnego oraz zapłaty sumy
pieniężnej na wskazany cel społeczny. Według przeważającego poglądu w doktrynie
prawa cywilnego ochrona korespondencji może być chroniona kumulatywnie &#8211; w
zakresie powództwa o ochronę dóbr osobistych lub z ustawy o prawie autorskim i
prawach pokrewnych. Nie jest konieczne występowanie na drogę sądową &#8211; jednak ta
w większym stopniu zapewni uzyskanie tego czego się żąda. Można próbować ugodowo
porozumieć się z naruszycielami prawa &#8211; pozwoli to na uniknięcie zbędnych
kosztów sądowych. Jeżeli jednak porozumienie się w tej kwestii nie jest możliwe,
właściwym rozwiązaniem będzie wniesienie odpowiedniego powództwa.

Dodatkowo:
art. 159 ustawy prawo telekomunikacyjne w zw. z art. 209. Niestety (teoretycznie
ze wzgledu na art. 210) znajduje zastosowanie tylko do podmiotow prawnych, takze
jesli forum obsluguje taki podmiot - od administratora zadaj usuniecia danych w
zw. z art. 159 ww. ustawy.

pozdrawiam
d.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2006-11-22 12:58, w...@p...onet.pl wrote:
>> Witam! Czy jeśli podałem pewnej osobie moje dane adresowe na forum
>> internetowym w wiadomości prywatnej, aby ta osoba przesłała mi coś na mój
>> adres, a ta osoba upubliczniła je na forum głównym, to popełniła
>> przestępstwo? Nie zastrzegałem w wiadomości prywatnej, że te dane są do jej
>> wglądu, ale nie podoba mi się sposób, w jaki postąpiła i teraz żądam, aby
>> dane zostały usunięte z forum publicznego. Czy ma obowiązek to zrobić?
>> Proszę mi podać konkretne paragrafy mówiące o tym. Ustawa o ochronie danych
>> chyba odpada, bo ta osoba nie jest żadną firmą i mój adres został jej podany
>> w celach osobistych.
>
> zrodlo: http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozy
cja&id=25927
[...]

To wszystko prawda, ale w tej sprawie bez znaczenia. Zauważ, że ustawa
chroni _adresata_ listu a nie nadawcę.

--
Przemysław Płaskowicki
What is truth? (Pontius Pilate)

do góry