-
1. Data: 2008-03-31 06:53:30
Temat: ORANGE-odstapienie od umowy
Od: Rob <t...@o...eu>
Sprawa raczej przegrana jednak wole upewnic sie na tej grupie gdzie jak
wiem jest duzo wachowcow i juz nie raz uzyzkalam odpowiedz.
Z 2 tygodnie temu pani konsultantka z orange dzownila z nowa oferta aby
przedluzyc uwowe abonencka.
Przedstawila oferte w ktorej byly podwojne minuty dla firmy, i 30
procent rabatu na abonament przez jakis tam czas.
Powiedzialam ze sprawdze oferte i prosze o telefon nastepnego dnia.
Zadzwonilam jeszcze raz sama aby inny konslutatnt przedstwil mi
oferte.Pani przedstwila te sama oferte.Tak samo podwojne minuty.
W zwiazku z tym ze informacje sie potwierdzily zawarlam umowe i czekalam
na kuriera.
Przyjechal kurier dal do podpisanie zlecenie , uwowe i poszedl.
TAAAK wiem moj blad.Nie przeczytalam przy kurierze umowy.Sama pracujac w
banku ostrzegalam ludzi przed takim czyms .Tymczasem latajace dziecko,
pan kurier bardzo sie spieszacy wiec podpisalam i polazl.
Momentalnie zaczelam czytac umowe.NIe ma w niej podwojnych minut na
firme a zamiast tego mam 5 darmowych minut.
Oczywiscie dzownienie do konsultantow oni jak to infolinii klepia
regulke i tyle.
Chcialam odstapic od uwowy - umowa zawarta poza lokalem.
Jednak telefon jest wziety na firme.Pan konsultant swtierdzil ze nie
moge w tym momencie nic zrobic i sie drwiacym glosem smial.
Mam gdzies te 40 minut choc jestem wsciekla przede wszystkim na
siebie.Jednak nie chcialabym dac im za wygrane.Nie ja jedna nie
przeczytam umowy od kuriera w momencie wreczania przesylki.
Wszedzie na rachunkach, jak dzwonie do BOK w ofercie sa podwojne minuty
dla firm.Ja mam 5 z 40 minut.
Pisalam maila do BOK - bez odpowiedzi.
Czy ja jakos moge odstapic od tej uwowy???
Ala