-
1. Data: 2008-10-02 20:32:56
Temat: Notoryczne hałasy w mieszkaniu "obok" - krzyczenie na dzieci
Od: "adigital" <a...@W...gazeta.pl>
Witam!
Czy mogę prawnie w jakiś sposób się odnieść do hałasów jakie generowane przez
sąsiadkę - matkę samotnie wychowującą dziecko ;-> ? Od pewnego czasu mniej
więcej w podobnych godzinach (zazwyczaj rano) za ścianą słyszę krzyki, hałasy,
płacz dziecka... i tak przez dobre minimum pół godziny. Jeśli to się zdarza
raz na dzień to mam szczęście :-> Matka zapewne nie krzywdzi swojego dziecka
(ok. 5 lat) fizycznie tylko znęca i terroryzuje w pewien sposób psychiczne.
Uwagi nie chcę zwracać osobiście bo zostałoby to zapewne potraktowane z
przymrużeniem oka (postawa: "ja wiem lepiej"). Czy zatem są jakieś środki
prawne, które pozwoliły mi mieć względną ciszę każdego dnia w okolicach 8 rano
:-> ?
Czy wzywania straży miejskiej/policji ma sens w tym przypadku?
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2008-10-02 22:04:48
Temat: Re: Notoryczne hałasy w mieszkaniu "obok" - krzyczenie na dzieci
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
adigital wrote:
> Czy zatem są jakieś środki
> prawne, które pozwoliły mi mieć względną ciszę każdego dnia w okolicach 8 rano
> :-> ?
tak,
najprostsze i najskuteczniejsze bedzie zawaracie prawnej umowy sprzedazy
zatyczek do uszu.