eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNotebook - rekojmia c.d. [dlugie]Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Yawn" <y...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Notebook - rekojmia c.d. [dlugie]
    Date: Wed, 10 Aug 2005 11:53:19 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 64
    Message-ID: <ddciqb$3rv$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: ip-6-108.ists.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1123667595 3967 193.25.6.108 (10 Aug 2005 09:53:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Aug 2005 09:53:15 +0000 (UTC)
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-User: yawn
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:318744
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,
    jakis czas temu pisalam o wadliwym notebooku (wieszal sie przy korzystaniu z
    sieci bezprzewodowej). Chce Was ponownie prosic o prade, wiec musze opidac
    sytuacje. Prosze o wyrozumialosc i cierpliwosc.
    1. Kupuje notebook - NA FIRME. Po ok. 3 miesiacach podlaczam go do domowej
    sieci bezprzewodowej. Notebook sie zaczyna notorycznie restartowac.
    2. Oddaje notebook do pierwszej naprawy. Serwis wymienia plyte glowna i
    oddaje notebook. Notebook nadal sie restartuje w sieci bezprzewodowej.
    3. Niecaly tydzien po ponownym wystapieniu tej usterki ide do sprzedawcy i
    zadam odstapienia od umowy (z tytulu rekojmi). Ten podlacza na kilka godzin
    notebook do swojej sieci bezprzewodowej. Notebook sie nie restartuje, wiec
    sprzedawca nie uznaje istnienia usterki i zwraca go.
    4. Ponownie jade zatem do serwisu. Serwis ponownie wymienia plyte glowna i
    dodatkowo obudowe. Notebook nadal sie restartuje.
    5. Ponownie ide do sprzedawcy i tym razem stanowczo zadam odstapienia od
    umowy. Zostawiam mu notebook oryginalnie zapakowany, z zainstalowanym
    orygnialnym systemem. On proponuje mi sprzedaz komisowa tego notebooka (u
    niego w sklepie) i zwrot ok. 60% calej kwoty, ktora zaplacilam. Nie godze
    sie.
    6. Wysylam do sprzedawcy list polecony z opisem i dokumentacja usterki oraz
    jasno wyrazonym żądaniem odstapienia od umowy (z tytulu rekojmi). Dodatkowo
    powoluję sie na odpowiednie paragrafy itp.
    7. Po dwoch tygodniach otrzymuje list, ze notebook zostal wyslany do
    ekspertyzy (do serwisu) i w razie stwierdzenia usterki - zostanie
    naprawiony. Dodatkowo sprzedawca poinformowal mnie, ze gwarant zapewnia
    jedynie naprawy gwarancyjne sprzetu, a nie jego wymiane czy zwrto gotowki.
    ZUPELNIE NIE ZROZUMIAL, ZE IDZIE REKOJMIE. Choc to bylo wyraznie i
    przejrzyscie powiedziane i napisane.
    8. Odpisuje sprzedawcy, ze nie wyrazam zgody na naprawe notebooka oraz, ze
    mial on 2 tygodnie na ostateczne ustosunkowanie sie do reklamacji (a
    tymczasem notebook nadal jest w naprawie). A 2 tygodnie minely. I znow
    podaje paragrafy itp. Prosze o zwrot pelnej kwoty w przeciagu tygodnia i
    informuje, ze jesli to nie nastapi - sprawa trafi do sadu.
    9. Po okolo 3 tygodniach od pisemnego zgloszenia przeze mnie reklamacji
    dostaje odpowiedz - "notebook wrocil z serwisu i opisanej usterki nie
    stwierdzono (tu numer protokolu). Odstapienie od umowy nie jest mozliwe i
    proszę o odbior notebooka". Tymczasem wiem z serwisu (bo dzwonilam), ze
    dokonano "profilaktycznej" wymiany modulu WiFi oraz ze testowano jedynie
    pamiec (na zlecenie sklepu - nie wiadomo dlaczego). Natomiast nie zostala
    dokonana zadna ekspertyza pod katem reklamowanej usterki.

    Co mam teraz zrobic? Oto rzeczy, ktore wydaja mi sie niedopatrzeniem ze
    strony sklepu.
    1. Sklep przekroczyl termin 2 tygodni z ostatecznym ustosunkowaniem sie do
    usterki.
    2. Wcale (mimo tego, co napisal) nie poddal notebooka ekspertyzie (bo taka
    jest kosztowna), a jedynie wyslal go do naprawy.
    3. Naprawy dokonano bez mojej zgody. Dodatkowo wymiana modulu WiFi
    uniemozliwia mi oddanie notebooka do ekspertyzy (w stanie, w jakim go
    zwrocilam sprzedawcy).

    Ale czy mam szanse w sadzie? Usterka jest dosc specyficzna, sprzedawca
    bedzie, oczywiscie, zaprzeczal jej istnieniu.

    PS. Dla wyjasnienia i dla zainteresowanych - wszystko wskazuje na to, ze
    problem tkwi w module wi-fi - Intel 2200BG. Z mojej lektury grup
    dyskusyjnych wynika, ze przy uzywaniu tego modulu w sieci wi-fi z opcja
    szyfrowania WPA-PSP notebook sie restartuje. Ten problem wystepuje ponoc
    rowniez przy stosowaniu szyfrowania WPE ale z kluczami ponad 128 bitowymi.
    To pokazuje, ze usterka prawdopodobnie jest wada calej serii notebookow
    marki X i wymiana na nowy czy tez naprawy pozostana bezskuteczne. Ale
    bezposrednich dowodow nie mam. Intel przeciez sie otwarcie nie przyzna.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1