-
1. Data: 2009-01-14 09:03:54
Temat: Nieuznana reklamacja ...
Od: " Michał Ś." <m...@N...gazeta.pl>
Witam,
mam następujący problem. Zakupiłem deske snowboardową za 750 zł. Byłem trzy
razy w górach. Za trzecim razem mi sie rozwarstwiła , zrobiłą sie szczelina od
boku do ktorej wpada snieg i poszerza szczelinę. Wysłałem deske na reklamacje.
Po 3 dniach mi ją zwrócono - reklamacja nieuznana, uszkodzenie mechaniczne
spowodowane przez uzytkownika. Fakt jest ze ślizg deski był zarysowany. ale to
jest naturalne gdy sie jeździ. Jezdze na desce 4 lata, na starej desce
smigalem tyle czasu i całutka, na tą wskoczyłem i za 3 razym problem. Jestem
wrecz przekonany ze nie jest to z mojej winy.
Czy jest jakis sposób by sie odwołac od reklamacji ? gdyby to było cos za 50
zł to bym sobie darował, ale nie stac mnie na nową :/
Proszę o pomoc...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-01-14 09:16:28
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 14 Jan 2009 09:03:54 +0000, Michał Ś. napisał(a):
> Czy jest jakis sposób by sie odwołac od reklamacji ? gdyby to było cos
> za 50 zł to bym sobie darował, ale nie stac mnie na nową :/
Sąd powszechny.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
3. Data: 2009-01-14 10:29:57
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2009.01.14.09.16.28@rudak.org...
> Dnia Wed, 14 Jan 2009 09:03:54 +0000, Michał Ś. napisał(a):
>
>> Czy jest jakis sposób by sie odwołac od reklamacji ? gdyby to było cos
>> za 50 zł to bym sobie darował, ale nie stac mnie na nową :/
>
> Sąd powszechny.
>
może wyjśćdrożej niż nowa deska lub naprawa tej ;(
-
4. Data: 2009-01-14 10:35:40
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 14 Jan 2009 11:29:57 +0100, gasper napisał(a):
>>> Czy jest jakis sposób by sie odwołac od reklamacji ? gdyby to było cos
>>> za 50 zł to bym sobie darował, ale nie stac mnie na nową :/
>>
>> Sąd powszechny.
>>
> może wyjśćdrożej niż nowa deska lub naprawa tej ;(
Dlaczego? Wpis w takim postępowaniu jest tani, czego jeszcze trzeba?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
5. Data: 2009-01-14 10:43:30
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Wed, 14 Jan 2009 11:29:57 +0100, gasper napisał(a):
>
>>>> Czy jest jakis sposób by sie odwołac od reklamacji ? gdyby to było cos
>>>> za 50 zł to bym sobie darował, ale nie stac mnie na nową :/
>>> Sąd powszechny.
>>>
>> może wyjśćdrożej niż nowa deska lub naprawa tej ;(
>
> Dlaczego? Wpis w takim postępowaniu jest tani, czego jeszcze trzeba?
Zdaje się, że terminologia się zmieniła - teraz jest opłata sądowa :)
I jakakolwiek ona by nie była - w efekcie końcowym płaci za nią pozwany,
jeśli przegra (to taka odpowiedź na błędny, choć popularny argument, iż
"sprawa sądowa będzie kosztować więcej niż sama wartość sporu").
--
Liwiusz
-
6. Data: 2009-01-14 10:57:17
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 14 Jan 2009 11:43:30 +0100, Liwiusz napisał(a):
>>> może wyjśćdrożej niż nowa deska lub naprawa tej ;(
>>
>> Dlaczego? Wpis w takim postępowaniu jest tani, czego jeszcze trzeba?
>
> Zdaje się, że terminologia się zmieniła - teraz jest opłata sądowa
Popularnie nazywana "wpisem". Większość szarych zjadaczy chleba nadal tak
mówi i prawidłowo rozumie ten termin.
> I jakakolwiek ona by nie była - w efekcie końcowym płaci za nią pozwany,
> jeśli przegra (to taka odpowiedź na błędny, choć popularny argument, iż
> "sprawa sądowa będzie kosztować więcej niż sama wartość sporu").
Ano.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
7. Data: 2009-01-14 12:07:50
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2009.01.14.10.35.40@rudak.org...
> Dnia Wed, 14 Jan 2009 11:29:57 +0100, gasper napisał(a):
>
>>>> Czy jest jakis sposób by sie odwołac od reklamacji ? gdyby to było cos
>>>> za 50 zł to bym sobie darował, ale nie stac mnie na nową :/
>>>
>>> Sąd powszechny.
>>>
>> może wyjśćdrożej niż nowa deska lub naprawa tej ;(
>
> Dlaczego? Wpis w takim postępowaniu jest tani, czego jeszcze trzeba?
>
ale rzeczoznawca uzna, że było uszkodzenie mechaniczne i po ptokach
-
8. Data: 2009-01-14 12:41:43
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: Sebcio <s...@n...com>
gasper pisze:
> ale rzeczoznawca uzna, że było uszkodzenie mechaniczne i po ptokach
To że jest to uszkodzenie mechaniczne jest sprawą oczywistą i bez
rzeczoznawcy. Jeśli do sądu wpłynie pozew z tytułu nieuwzględnienia
reklamacji w trybie ustawowym, to rzeczoznawca może stwierdzić że
uszkodzenie wynikło np. z wady technologicznej. A to już oznacza że wada
leżała w produkcie a nie została spowodowana złą eksploatacją.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
9. Data: 2009-01-14 14:18:53
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 14.01.2009 Sebcio <s...@n...com> napisał/a:
> gasper pisze:
>> ale rzeczoznawca uzna, że było uszkodzenie mechaniczne i po ptokach
> To że jest to uszkodzenie mechaniczne jest sprawą oczywistą i bez
> rzeczoznawcy. Jeśli do sądu wpłynie pozew z tytułu nieuwzględnienia
> reklamacji w trybie ustawowym, to rzeczoznawca może stwierdzić że
> uszkodzenie wynikło np. z wady technologicznej. A to już oznacza że wada
> leżała w produkcie a nie została spowodowana złą eksploatacją.
A była to reklamacja z tyt. niezgodności?
--
Marcin
-
10. Data: 2009-01-14 15:31:04
Temat: Re: Nieuznana reklamacja ...
Od: Sebcio <s...@n...com>
Marcin Debowski pisze:
> A była to reklamacja z tyt. niezgodności?
Tego nie wiemy.
--
Pozdrawiam,
Sebcio